No. 216 Zamek Krzyżacki Sztum, Bractwo Rycerzy Ziemi Sztumskiej

Zamek nie wielki jednak ciekawa jest jego historia. Miasto i okolice bardzo malownicze. Co do muzeum. Obsługa bardzo miła i wyrozumiała , jednak na pytanie o możliwość zwiedzania z psem kategoryczny zakaz. Co do znaczka dawno nikt o nim nie słyszał i nikt nie wie co to jest...

Zamek niewielki, ale z interesującą historią. Położony pomiędzy dwoma jeziorami był w swoim czasie ciężką do zdobycia twierdzą. Podobnie jak znajdujący się niedaleko zamek w Malborku nigdy nie został zdobyty w wyniku bezpośredniego ataku.

To tutaj latem na polowania przybywał z pobliskiego Malborka Wielki Mistrz, a nieopodal zamku znajdowała się zakonna winnica. Latem bracia zakonni przybywali do Sztumu w celach leczniczych, woda z zamkowej studni uchodziła za lepszą niż ta w Malborku.

Na prawo od bramy głównej zamku znajduje się muzeum (czynne w godzinach 9:00 - 15:00). Warto zwiedzić teren naokoło zamku, moim zdaniem z zewnątrz prezentuje się lepiej niż w środku, szczególnie na tle otaczających Sztum jezior. Przy okazji zajrzeć możemy do położonego po drugiej stronie parkingu kościoła św. Anny. W parku przy rynku oryginalny pomnik konia sztumskiego.

Jeżeli chodzi o ZT to pan w agencji reklamowej ALIEM poinformował mnie, że sprzedaż znaczków nie jest już prowadzona. Myślę że można zaktualizować informację na stronie iż jest to - na obecną chwilę - znaczek dostępny drogą korespondencyjną.

Znaczek dostępny, jeszcze ze starego nakładu, bez naklejki. Nie sądzę więc, by nie był dostępny 24.07.2018, jak ktoś zaznaczył. Świetny żart.....

Prawda, ciężko namierzyć miejsce sprzedaży ale w końcu udało się

Zamek zamknięty. Pieczątka ,dzięki Panu dyrektorowi Sztumskiego Centrum Kultury w dniu wolnym od pracy zdobyta. Wielkie podziękowanie Panie Adamie.

Miejsca zakupu nie znaleźliśmy... Pieczątkę można dostać w Sztumskim Centrum Kultury, które od paru lat znajduje się w budynku, gdzie jest kino i teatr. Szkoda, że tam nie sprzedają ZT, bo mają ładne szklane gabloty, gdzie dobrze byłyby wyeksponowane.

Dotarłam do Agencji Reklamowej, w której miały być znaczki. Owszem w środku widoczne zakładki znaczkowe, naklejki oraz jeden znaczek przypięty do tabliczki pod sufitem. Dostałam ten znaczek, chociaż trudno było go zdjąć. To był chyba pierwszy znaczek jaki tam zawiesili dawno temu, wygląda na mocno przechodzony, nie miał nawet karteczki, ale jest! 

Znaczka w Zamku nie dostałem z powodu jego zamknięcia, niby kręcili sie tam jacyś pracownicy ale o niczym nie wiedzieli na drzwiach żadnej informacji też nie było kiedy są godziny zwiedzania lub dlaczego zamek jest nieczynny.