Moja historia nie jest jakoś specjalnie ciekawa. Po prostu jakiś czas temu zaczęłam pracę w Oleskim Muzeum Regionalnym i zainteresowałam się drewnianymi krążkami, które wiszą w naszej witrynie. Dorwałam się do ulotki i strony internetowej. A że z mężem dość często jeździliśmy sobie w różne ciekawe miejsca, to spodobała mi się idea zbierania takich pamiątek.

Pierwsze znaczki to oczywiście Muzeum Oleskie i kościół św. Anny w Oleśnie. Teraz jestem na etapie zdobywania znaczków z miejsc, które już odwiedziłam. Tam gdzie mam blisko to podjeżdżam sama i uzupełniam kolekcję :). Znaczki z Legnicy, którą zwiedzałam 4 lata temu podrzucił mi znajomy. No cóż mogę więcej powiedzieć... mała drewienko, a cieszy jak milion dolców :)