Znaczki turystyczne zbieram już od kilku lat. Pierwszy był chyba znaczek okolicznościowy 50 - Dymarki Świętokrzyskie w Nowej Słupi, który dostałem na wakacjach będąc w okolicach Kielc. Od tego czasu trochę się uzależniłem od Państwa znaczków zwłaszcza, że są i pamiątkami i ozdobami (bardzo ładnie wykonane) i jeżeli jest tylko możliwość to je kupuję, choć niestety jest sporo miejsc, w których są niedostępne (w weekend byłem w Buku i w obu sugerowanych lokalizacjach niestety znaczków nie było, a z rozmowy z obsługą wynikało, że już ich chyba tam nie będzie). Tym lepiej, że można brakujące znaczki domówić mailowo. Nie mniej jednak (ponieważ ma to być przede wszystkim pamiątka) zbieram tylko te znaczki, gdzie faktycznie byłem, nawet jeżeli w danym miejscu jest dostępnych kilka znaczków. Moja kolekcja liczy na tą chwilę około 50 znaczków, ale niniejszym się powiększa.