Pierwszy raz usłyszałem o nich od Pana Sławomira, którego miałem przyjemność spotkać w Piotrkowie Trybunalskim gdzie Pan Sławek pracuje i gdzie ja także akurat byłem na delegacji, w efekcie awarii samochodu trafiłem do warsztatu samochodowego w którym Pan Sławek pracuje. Auta nie udało się niestety naprawić ze względu na natłok prac w warsztacie co zmusiło mnie do poszukiwania innego warsztatu, ale z wizyty kilkuminutowej przerodziła się wizyta w kilkunasto/kilkudziesięcio. Pan Sławek opowiedział mi o idei ZT oraz sposobie jak sam pozyskuje ZT, pokazał sposoby kolekcjonowania przez różnych ludzi, możliwości jakie oferuje strona internetowa ułatwiająca wyszukiwanie nowych znaczków i w jakiś sposób ich ewidencjonowanie...
Tak w skrócie wyglądało moje wprowadzenie w świat Znaczków. Do tego oczywiście doszła w dużej mierze moja pasja do podróżowania i odwiedzania ciekawych miejsc (już nieraz bywałem nazywany: Powsinogą, Włóczykijem:) ) a ZT stwierdziłem będzie bardzo fajną formą pamiątki z odwiedzonego miejsca, a miejsca występowania ZT będą źródłem inspiracji do planowania kolejnych wypraw. Pierwszymi Znaczkami w mojej kolekcji były:
No. 1367 - Horská bouda Jelenka - pierwszy w kolekcji,
No. 94 - Schronisko Górskie Dom Śląski - drugi w kolekcji, pierwszy Polski Znaczek,
Pierwszym Polskim Znaczkiem miał być Znaczek ze Śnieżki ale zdziwiłem się gdy po wejściu na Śnieżkę okazało się, że nie funkcjonuje schronisko na szczycie, konflikt pomiędzy najemcą lokalu a KPN.. Znaczka nie udało mi się nabyć, nabyłem ten z Domu Śląskiego, który awansował tym samym na pierwszy Polski Znaczek :)