Na Znaczki Turystyczne wpadłem zupełnie przypadkowo. Razem z rodziną podróżujemy sporo w kraju i za granicą, jednak przyznam się szczerze nigdzie ich nie zauważyłem. Dopiero w trakcie szukania aplikacji turystycznych na telefon wpadłem na Waszą aplikację, później zainteresowałem się stroną internetową i cała idea bardzo mi się spodobała. 

Pierwszym zdobytym ZT zostało Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne w Łodzi, ponieważ jest najbliżej. Później przyszła pora na Zamek Królewski w Łęczycy, Archikolegiatę w Tumie i Skansen Łęczycka Zagroda Chłopska w Kwiatkówku. Następne ZT to były wszystkie z Uniejowa, a potem w trakcie urlopu w Juracie i Sopocie zaliczyliśmy wszystkie znaczkowe atrakcje turystyczne. Teraz każdą podróż planujemy pod kątem występowania w danej okolicy znaczków, jeżeli są, to staramy się daną atrakcję dokładnie poznać. Myślę że również wśród swoich znajomych udało mi się już trochę rozreklamować Znaczki Turystyczne - już zaczynają mnie o nie pytać. Właśnie w taki sposób zaczęła się nasza przygoda ze znaczkami, i mam nadzieję że potrwa do końca.