Jeżeli chodzi o zainteresowanie znaczkami, to początek był raczej przypadkowy. Od kilku lat jak gdzieś jeździmy z dziećmi staramy się coś kupić na pamiątkę. Zwykle były to jakieś monety lokalne, medale pamiątkowe (np. kolekcja firmy złotapolska) magnesy, kartki pocztowe z pieczątką itp. Na pierwszy znaczek trafiliśmy kupując bilet do ZOO w Chorzowie we wrześniu tego roku. Po powrocie do domu  sprawdzanie o co w tym wszystkim chodzi i okazało się, że super pomysł. Myślę że stworzenie takiej kolekcji jest bardzo dobrym pomysłem, żeby zachęcić ludzi do odwiedzania kolejnych ciekawych a często szerzej nieznanych miejsc. Bardzo się cieszę, że coraz więcej miejsc w Polsce jest zainteresowanych promocją siebie przez znaczki. Życzę powodzenia w szukaniu kolejnych obiektów "znaczkowych".