Odkąd mąż jest na emeryturze mamy więcej czasu na podróże i zwiedzanie ciekawych miejsc. Do tej pory zbierałam pieczątki i naklejki. Miesiąc temu koleżanka pokazała mi swoją kolekcję Znaczków Turystycznych ma ich dokładnie 35 (pierwszy zdobyła w Szklarskiej Porębie) i tym samym zainspirowała mnie do zbierania. Z racji, że niedługo wybieramy się do Warszawy, chciałabym rozpocząć swoją przygodę zbierania Znaczków Turystycznych już z dziennikiem.