Zainteresowanie znaczkiem turystycznym pojawiło się (podejrzewam) po zdobyciu okazjonalnym wraz z rodziną jakiegoś szczytu, pod którym znajdowało się schronisko, a w nim drewniany znaczek, który wzbudził moje zaciekawienie, lecz nie zainteresowanie. W późniejszym czasie podczas zdobywania kolejnych szczytów oraz schronisk, zauważyłem pojawiające się podobne drewniane znaczki, które już mnie osobiście zainteresowały. I tak to się zaczęło, chociaż nie jestem w stanie odpowiedzieć, który znaczek był pierwszy. Jednak ostatnim, który zdobyłem, to oprócz znaczków ze schronisk z Hali Miziowej i z Hali Rysianka podczas zdobywania szczytu Pilsko, był znaczek turystyczny No. 1114 Kościół św. Jana Chrzciciela w Smogorzowie, przy którym mieszka rodzina mojej żony.