Stało się to po prostu czystym przypadkiem. Wraz z synem, jako "Drużyna Piotr i Adaś" jesteśmy zaangażowani w projekt, jaki stanowią questy. Nie chwaląc się w tej kwestii należymy akurat do wielkopolskiej czołówki. I właśnie podczas jednego z questów w maju 2015 roku w Gołuchowie, chcąc zakupić jakąś pamiątkę z miejsca pobytu natrafiłem na znaczek nr 353. Wyglądał na fajną pamiątkę - ładnie wykonaną i dlatego znalazł się w podróżnym plecaku.


Po powrocie z wypadu wraz z synem weszliśmy w internet i odwiedziliśmy Waszą stronę po raz pierwszy. No cóż - po prostu wsiąknęliśmy w nią. Zaczęliśmy łączyć Nasze wyprawy również ze znaczkowymi miejscami. Co więcej pod tym kątem ustawiamy Nasze feryjne, wakacyjne i weekendowe wypady. Skutkiem tego jesteśmy już posiadaczami (zwykłe i okolicznościowe) łącznie stu dwóch znaczków polskich i dwóch czeskich. Stronę staramy się śledzić regularnie; natomiast niestety nieco brakuje czasu na mocniejsze zaangażowanie się w pisanie postów. Udało Nam się spotkać z mocną ekipą Znaczkowców podczas inauguracji znaczka w Komornikach, czasem też spotykamy się z podobnymi pasjonatami na szlakach. Podobny do mnie Kolega pasjonat zamówił mi dziennik znaczkowy i powiem tylko, że należy pogratulować formy i estetyki wykonania, - dziennik służy naprawdę dobrze.