Przygodę ze znaczkami zacząłem z 7-letnim synem w grudniu od zdobywania Korony Gór Polski  i z każdej wyprawy zacząłem przywozić ZT. W niektórych miejscach brakuje ich niestety. Pierwszy był znaczek zakupiony w Schronisku Magura w drodze na Czupel. Posiadam ZT również nie związane z górami jak np. z Kopalni Guido.