Znaczki znalazłam przez przypadek będąc na wczasach. Zaczęło się od trzech z Górek Wielkich, a już mam 20 głównie z moich okolic. Myślę, że jeszcze w tym roku uda mi się odwiedzić kilka ciekawych miejsc w swojej okolicy, bo jest ich sporo. A na dalsze wyprawy w znaczkowe miejsca szykuję się na następne wakacje. W zbieranie chyba się wkręciłam na dobre.