O znaczkach turystycznych i dzienniku kolekcjonera dowiedziałam się parę tygodni temu od koleżanki. Szerszych informacji udzieliła mi spotkana w Centrum Informacji Turystycznej w Istebnej kolekcjonerka znaczków. Idea promowania turystyki proponowna przez Państwa bardzo mi się spodobała, dlatego postanowiłam dołączyć i natychmiast kupiłam mój pierwszy znaczek: numer 445 (Koronka koniakowaka). Następny będzie prawdopodobnie pochodził z Ustronia :-)