Po raz pierwszy dowiedziałem się o Znaczku Turystycznym na Zlocie Przodowników Turystyki Górskiej w Głuchołazach właśnie od szefa polskiego oddziału ZT. Już w tym samym dniu pojechałem znowu do Czech i kupiłem mój pierwszy znaczek w Zlatych Horach w sanktuarium Marii Panny Wspomożycielki, drugi w Wieży na Biskupskiej Kupie wchodząc od czeskiej strony. Zszedłem też do schroniska Pod Biskupią Kopą, ale niestety tam nie mieli znaczka.

Na Biskupiej Kopie dowiedziałem się o następnym znaczku w Zlatorudnych Mlýnach, gdzie oczywiście pojechałem i kupiłem. Zdobyłem tam też pierwszego Jokera. Po powrocie do Wrocławia wszedłem na stronę ZT i dopiero oszalałem... Na drugi dzień miałem już pierwsze znaczki, ale polskie, z ZOO i Panoramy Racławickiej. Już co dzień wchodziłem na waszą stronę i odkrywałem coraz więcej. Mam prośbę o przysłanie mi znaczków z miejsc w których ostatnio byłem a nie miałem pojęcia że jest coś tak wspaniałego, zbierałem pieczątki, zdjęcia itp. a teraz dojdzie do tego ZT. Z turystycznym pozdrowieniem, pozytywnie zakręcony zbieracz ZT.