Jesteśmy początkującymi kolekcjonerami ZT. Nasze zbiory nie są jeszcze zbyt okazałe, ale też zbieramy je jedyne przy okazji jakiegoś pobytu w ciekawym miejscu, a nie na odwrót ;) Nasz pierwszy znaczek pochodzi z naszego ukochanego miejsca w Polsce, czyli z samego jej początku- Helu.

O ZT dowiedziałam się z Internetu, całkiem przypadkowo, w ubiegłym roku przed wyjazdem na wakacje. Mam zwyczaj zawsze poszukać jakichś dodatkowych informacji na temat miejsca, do którego się wybieramy, żeby czegoś ciekawego w okolicy nie przeoczyć. I tak natknęłam się na Waszą stronkę i poczytałam trochę o idei ZT. Pomysł mi się spodobał i teraz jak tylko gdzieś jesteśmy, szukamy znaczków. Traktujemy je jako ciekawą pamiątkę z podróży. Na Majówkę wybieramy się do Jury Krakowsko-Częstochowskiej, a tam, jak widzę na znaczkowej mapie - obfitość znaczków, więc liczę na powiększenie kolekcji.