Mój mąż za czasów szkoły średniej (lata 90-te), należał do PTTK i często podróżował, co zapisywał z zeszycie, w którym zbierał pieczątki. Gdy nasze dziecko skończyło 3 lata zaczęliśmy podróżować całą rodziną i również kolekcjonować pieczątki jako pamiątki z podróży. Przypadkiem dowiedzieliśmy się o Znaczkach Turystycznych i od tego czasu jak tylko takie są do kupienia- nabywamy, przez co córka (aktualnie lat 10), kolekcjonuje je i mamy już 17, i chcemy się rozwijać . Pierwszy był z któregoś ze schronisk pod Śnieżką.