Nasza przygoda ze znaczkami turystycznymi rozpoczęła się już dość dawno, kiedy wspólnie z dziećmi wyjeżdżaliśmy na wakacje. Wówczas znaczki okazały się doskonałym pomysłem – nie tylko jako pamiątka, ale również jako sposób dzielenia się wspomnieniami i informacjami o odwiedzanych, ciekawych miejscach w szkole. Pierwszymi rzeczami, które zbieraliśmy były monety z wizerunkami latarni morskich, a później zaczęły się znaczki turystyczne.
Obecnie dzieci są już starsze, a my z żoną z przyjemnością kontynuujemy kolekcjonowanie znaczków przy każdej nadarzającej się okazji. Niedawno dowiedziałem się, że istnieje możliwość zakupu znaczków – i uważam, że to wspaniałe rozwiązanie. Wcześniej zdarzało się, że nie wiedzieliśmy, gdzie je nabyć, czasami brakowało ich w sprzedaży, a innym razem po prostu nie pomyśleliśmy, aby sprawdzić ich dostępność na mapie.
