Ze znaczkiem spotkałem się pierwszy raz w 2015 roku w czeskich Górach Izerskich, gdy mój kolega, Michał z Wałbrzycha, kupował te znaczki co chwila (zresztą jest ich kolekcjonerem). Ja dopiero 2 lata później kupiłem pierwszy znaczek (Kladske Pomezi i Teplicke skaly). Znaczki nie determinują moich wyjazdów, a część z nich po prostu mnie nie interesuje. Zbieram znaczki ze schroniskami górskimi, z ważniejszymi (dla mnie) zabytkami, muzeami, szczytami, wieżami widokowymi, rezerwatami.