Wszystko zaczęło się od mojego brata. Będąc raz u niego pokazał mi stronę internetową znaczków turystycznych. Przeglądając mapę ze znaczkami zaczęła się dyskusja, skąd można szybko i bez problemu znaczki załatwić, kupić. Jestem studentem geografii i często zdarza mi się być na jakimś wyjeździe, więc pomyślałem, że nie będzie większego problemu podjechać tu, tam, by zakupić znaczek i przy okazji coś zobaczyć.

Sporo podróżuję po Polsce, gdyż jestem też kolekcjonerem biletów komunikacji miejskiej, w pogoni za biletami z różnych miast przy okazji, po drodze udaje mi się zdobyć kolejny znaczek. Razem z bratem zbieramy te znaczki, plan jest, gdy zbierzemy większą ilość, by znalazły się one na ścianie, zawieszone rzędami na płytach. Pierwszy znaczek, jaki udało mi się zdobyć to jest znaczek Muzeum Skarbów Matki Ziemi w Rzeszowie - po drodze, z Krosna do Lublina udało się podejść i znaczek nabyć. I tak się zaczęło, gdy przywiozłem ten znaczek pierwszy do domu, to dopiero złapaliśmy obydwoje jeszcze większej chęci, by zdobywać kolejne, i tak dzisiaj mamy ich 26... Rozpoczęło się też szukanie zdjęć, biletów wstępu, gdzie obydwoje byliśmy, a nie mając świadomości o istnieniu znaczków, nie nabyliśmy ich... Także naprawdę bardzo ciekawa sprawa, a kolejne zdobyte znaczki niesamowicie cieszą oko i zachęcają do dalszej wędrówki za nimi...