Pierwszy raz w historii naszego kraju znaczek turystyczny stał się motywatorem, który pozwolił uporządkować przedstawione na nim miejsce, skrzyknąć lokalnych działaczy i pokazać całemu światu, że chcieć, to móc.

Od połowy ubiegłego roku członkowie Klubu Kolekcjonerów Znaczków Turystycznych w Komornikach starali się w różnych instytucjach o pozwolenia na uporządkowanie terenu i wycięcie „samosiejek” z sąsiedztwa Ceglanego Mostu Łukowego w Wirach.

Wbrew pozorom uzyskanie zgody na działanie na terenie kolejowym wcale nie jest takie proste. Ostatecznie jednak poprzez kilka urzędów i osób, którym również dobro kolei leży na sercu, udało się dotrzeć do osób odpowiedzialnych za ten odcinek linii kolejowej Poznań – Wolsztyn. Po wykonaniu wielu telefonów i i wymianie całej masy korespondencji po prawie roku, dzięki przychylności Dyrekcji PKP w Poznaniu udało się uzyskać przepustki i zgodę na prace w okolicach mostu w Wirach. Okazało się, że na prace, których zakres również należało ustalić mieliśmy czas tylko 8 czerwca pomiędzy godziną 10:00 a 14:00.

Teraz już nic nie stało na przeszkodzie, żeby dokonać niemożliwego. Cała akcja nie powiodłaby się, gdyby nie nawiązana współpraca z p. Sołtys wsi Wiry oraz ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Wir. Ta pomoc była bezcenna i wszystkim zaangażowanym w ten czyn serdecznie dziękujemy.

Po kilku godzinach pracy udało się wykarczować sporą część nasypu kolejowego w bezpośrednim sąsiedztwie mostu. Oprócz tzw. samosiejek usunięte zostały wybujałe rośliny zielne, a dodatkowo po odsłonięciu terenu posprzątane zostały zalegające w tym miejscu śmieci. Otoczenie mostu zyskało nowe oblicze, a dzięki dalszej pomocy Gminy Komorniki wszystkie odpady, zostały wywiezione z tego miejsca.

Dzięki wspólnej pracy garstki ludzi kolejowy most łukowy w Wirach, będący jedną z wizytówek Gminy Komorniki znów cieszy oko, ale jak zapowiadają członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Wir, to nie koniec prac na tym terenie. Wszystkich znaczkowych kolekcjonerów już dzisiaj zapraszamy do odwiedzania mostu, a przy odrobinie szczęścia będziecie mogli dostrzec pędzący po nim parowóz. Zachęcamy również innych kolekcjonerów do prowadzenia podobnych inicjatyw, dzięki nim na pewno otaczający nas świat będzie lepszy i ładniejszy.

 

Krystyna Nowak - Górska, RED

Komorniki