

Dworzec w Grodzisku Mazowieckiem został wybudowany w latach 1922-1924, na bazie projektu Romualda Millera, w stylu dworku polskiego. Budynek dworca posiadał alkierz, podcienie, dwuspadowy dach, kolumny oraz poczekalnię, która z czasem została zamurowana. W 1972 roku budynek dworca został wpisany do rejestru zabytków. Był to jeden z pierwszych przystanków Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej.

Urodziła się 29 maja 1610 roku w Świdnicy, a zmarła 22 sierpnia 1664 roku w Byczynie. Światowej sławy kobieta astronom, wymieniana dzisiaj jednym tchem obok takich postaci jak Kopernik, Kepler czy Galileusz. W 1650 r. wydała swoje największe dzieło „Urania propitia” będące uzupełnieniem i uproszczeniem tablic rudolfińskich Jana Keplera. Prowadziła korespondencję z wybitnym astronomem Janem Heweliuszem, który ją rozsławił pisząc o niej do profesorów francuskich i krakowskich. Sławna stała się w XVIII w., a za swoje dokonania naukowe nazwana została Śląską Pallas. Maria mieszkała w Kamienicy pod Złotym Chłopkiem (Rynek 8) i już od najmłodszych lat przejawiała wiele talentów oraz niebywale bystrą umysłowość. Mimo to Marię jako dziewczynkę rodzice zaczęli wdrażać do spraw gospodarstwa domowego i prac ręcznych. Za zgodą rodziców przysłuchiwała się także wykładom udzielanym jej bratu. Znała siedem języków, interesowała się malarstwem, muzyką, astrologią, historią, matematyką i medycyną. W 1630 roku Maria poznała Eliasa von Löwen, uznanego matematyka, z którym połączyły ją nie tylko wspólne zainteresowania naukowe, ale także małżeństwo. Dzięki Eliasowi Cunitia zajęła się najważniejszym problemem ówczesnej astronomii, jakim była zapoczątkowana przez Kopernika debata nad budową Wszechświata. Wspólnie z dachu kamienicy „Pod Złotym Chłopkiem" dokonywali obserwacji planet Wenus i Jupitera. Na jej cześć nazwano jeden z nielicznych kraterów uderzeniowych na Wenus – Cunitz. Na ścianie kamienicy gdzie mieszkała i prowadziła swoje obserwacje, zamontowano pamiątkową tablicę, a przed Muzeum Dawnego Kupiectwa ustawiono rzeźbę na ławeczce. Niestety nie zachował się żaden wizerunek Marii, a rzeźba na świdnickim Rynku jest jedynie wizją artystyczną autora.
Pałac wzniesiony z inicjatywy majora Emila Krackera von Schwarzenfelda w latach 1864-1867 ukształtowany został w stylu neorenesansu. Architektura 150-letniego dziś pałacu nie uległa zmianom od czasu jego budowy. Niewielkich przekształceń dokonano wewnątrz rezydencji po 1945 roku, wprowadzając wtórny podział pomieszczeń. Budowla założona jest na rzucie wydłużonego prostokąta z licznymi przyległościami. Bryła rozczłonkowana, w partii korpusu dwukondygnacyjna, na wysokim podpiwniczeniu, nakryta jest czterospadowym dachem, nad którym wznoszą się smukłe kominy z dekoracyjnie wykonanymi koronami. Przyległe do krótszych boków aneksy, piętrowy i parterowy, zakończone są tarasami. Wewnątrz zachowały się elementy zabytkowego wystroju – sztukaterie, stolarka i balustrada klatki schodowej. Na uwagę zasługuje również wieża z tzw. latarnią. Okolicznościowy znaczek wydany został z okazji obchodów 150-lecie istnienia pałacu w Przytoku, a przedstawia widok pałacu od strony parku, który założony został
w 1792 r.
Wydanie ZO jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego w ramach realizacji zadania publicznego pt. "Promowanie turystyki i krajoznawstwa w woj. lubuskim poprzez realizację celów Programu Rozwoju Lubuskiej Turystyki do 2020 r.". Projekt został napisany przez członków Stowarzyszenia Miłośników Przytoku.
UWAGA ! Znaczek niedostępny w sprzedaży korespondencyjnej - nakład wyczerpany
Tunel kolejowy w Bardzie leży na linii kolejowej nr 276 Wrocław – Międzylesie. Kolej do Barda dotarła w roku 1872. Przeszkodą do dalszej realizacji linii kolejowej w stronę Kłodzka i dalej do Międzylesia była góra, którą nazywano Prause Berg, Tunnelberg a dzisiaj Tunelowa Góra (373 m n.p.m). Nazwę Tunelowa Góra zaczęto używać od chwili budowy tunelu. Przez dwa lata budowano tunel. Budowali go włoscy kamieniarze. Pierwszy pociąg próbny przez tunel przejechał 16.08.1873 roku. Jednak dopiero od 1874 roku regularnie zaczęły jeździć pociągi. Tunel liczy 364 metry długości. Został zaprojektowany jako szerszy i przeznaczony na dwa tory. Dwutorowy ruch pociągów w jednym tunelu odbywa się do dziś. Warto wiedzieć, że w połowie XIX wieku właściciel pobliskiej Opolnicy na Tunelowej Górze wybudował pałac i założył park przypałacowy. Dokładnie pod tym pałacem został wydrążony tunel i pod pałacem przejeżdżają pociągi. Na zewnątrz przed wjazdem do tunelu znajduje się niewielki bunkier. W czasie wojny w schronie przebywała obsługa karabinu maszynowego.

Wiek XII to okres fundowania w Polsce bardzo licznych klasztorów. Również i Bardo dość wcześnie dostaje się w orbitę wpływów zakonnych. W 1189 do Barda przychodzą joannici, ale już w 1210 roku w miejsce joannitów pojawiają się augustianie. Natomiast w roku 1247 rozpoczynają swoją działalność w Bardzie cystersi. To oni w 1704 roku wybudowali obecną bazylikę, a następnie klasztor stojący do dzisiaj. Cystersi pracowali do 1810 roku, czyli do kasaty klasztorów w państwie pruskim. Od tego roku pracę duszpasterską w Bardzie podjęli księża diecezjalni. Aż w roku 1900 przybyli tutaj redemptoryści, najpierw austriaccy, a następnie niemieccy. Po zakończeniu drugiej wojny światowej bardzkie sanktuarium przejmują redemptoryści polscy. Pierwszym polskim redemptorystą w Bardzie był o. Ludwik Frąś, któremu przypadło trudne zadanie, przekonanie przybyłych Polaków na te ziemie, że Bardo jest starym polskim sanktuarium i tutaj powinni pielgrzymować. Udało mu się to znakomicie. Do dzisiaj pracują tutaj redemptoryści.
Kaliskie Towarzystwo Wioślarskie powstało w 1894 r. Od pierwszego dnia istnienia było związane z Kaliszem, odgrywając ważną rolę w życiu miasta, jego mieszkańców, ale i całej Wielkopolski. W 1919 roku z inicjatywy kaliszan powstaje Polski Związek Towarzystw Wioślarskich, który był pierwszą w Polsce organizacją o zasięgu ogólnopolskim. Działalność KTW sprawia, że wioślarstwo staje się najpopularniejszą dyscypliną sportową w Kaliszu. W czasie II wojny światowej członkowie KTW ukrywali majątek towarzystwa oraz jego liczne pamiątki. Dzięki temu już w marcu 1945 roku można było wznowić treningi. W sekcji wioślarskiej KTW wychowało dwóch olimpijczyków. W 1962 roku powstaje sekcja kajakowa wychowując kolejnego olimpijczyka oraz wielu mistrzów i reprezentantów kraju. Kaliskie Towarzystwo Wioślarskie jest jedną z najstarszych organizacji sportowych w Polsce, a swą działalnością zapisało się złotymi zgłoskami w życiu Kalisza i jego mieszkańców. Z okazji jubileuszu 125-lecia istnienia KTW, wydany został niniejszy znaczek okolicznościowy, który ma przybliżyć działalność towarzystwa, być pamiątką fascynującej historii, a być może i pretekstem do rozpoczęcia wioślarskiej przygody.
Cudowny Obraz Matki Bożej Tuchowskiej jak sama nazwa wskazuje, znajduje się w bazylice w Tuchowie. Sprowadzono go do Tuchowa ok. XVI wieku. Pochodzi on z lat 1530 – 1540 z polskiej szkoły malarskiej Mistrza z Bodzentyna. Namalowany jest na desce lipowej tłustą temperą o zaprawie kredowej, techniką typową dla renesansu. Oryginalne, malowane szaty Maryi i Jezusa pokrywa obecnie metalowa „sukienka” wykonana z pozłacanej, srebrnej blachy. Pierwsza wzmianka o łaskach, jakie otrzymali modlący się tutaj wierni, pochodzi z 1597 roku. Od tego momentu do Tuchowa zaczęli przybywać liczni pielgrzymi nie tylko z Polski. W związku z rozwojem ruchu pielgrzymkowego biskup krakowski Tomasz Oborski powołał komisję, która w roku 1642 wydała orzeczenie o cudowności miejsca i obrazu. Obraz został koronowany papieskimi koronami 2.10.1904 r. przez biskupa tarnowskiego Leona Wałęgę. Przed obrazem podczas dnia milenijnego 10.07.1966 r. celebrował uroczystą sumę metropolita krakowski Karol Wojtyła – św. Jan Paweł II.
Linię kolejową ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju, zwaną także Koleją Doliny Bystrzycy, oddano do użytku 1.10.1904 roku. Była ona przedłużeniem oddanej 6 lat wcześniej linii z Wrocławia przez Sobótkę do Świdnicy. Główną funkcją tej linii było skrócenie drogi z Wrocławia do coraz bardziej popularnych wśród turystów Gór Sowich, ale także zapewnienie odpowiedniej obsługi transportowej ośrodków przemysłowych leżących w dolinach rzek Bystrzycy i Walimki. Zniszczenia, jakie dotknęły linię pod koniec wojny, spowodowały wojska niemieckie, które uszkodziły 17 z 22 mostów i wiaduktów. Po odbudowie zniszczonych obiektów przywrócono ruch pociągów, jednak brak większych inwestycji doprowadził do pogarszania się stanu infrastruktury, a finalnie do zamknięcia linii i podjęcia decyzji o jej remoncie w 1989 r. Po zakończeniu remontu nie przywrócono już ruchu pasażerskiego, pozostawiając ograniczony ruch towarowy. Przysłowiowym gwoździem do trumny było osunięcie się nasypu przed stacją w Zagórzu Śląskim w 1994 r., co spowodowało przerwanie ciągłości linii. Od 2002 r. linia znajdowała się pod „opieką” entuzjastów kolejnictwa skupionych w Stowarzyszeniu Sowiogórskie Bractwo Kolejowe, które podejmowało różnorodne inicjatywy promujące uroki tej linii. Po wielu latach walki przez miłośników kolei oraz lokalne władze samorządowe o utrzymanie i przywrócenie ruchu na linii, w październiku 2018 r. podpisano umowę na przebudowę linii kolejowej, której realizację zakończono na przełomie 2022 i 2023 roku a dla ruchu pasażerskiego linię ponownie otwarto 24.06.2023 roku.
Znaczek Okolicznościowy wydany w ramach corocznych obchodów urodzin wieży widokowej na szczycie Wielkiej Sowy. To trzynasta odsłona imprezy, której od 2013 roku (z trzyletnią przerwą) towarzyszy wydanie specjalnego znaczka okolicznościowego. Tegoroczne świętowanie 118. urodzin wieży na szczycie Wielkiej Sowie odbędzie się w sobotę 25 maja od godziny 19:00. Na miejscu przewidziano tradycyjny poczęstunek przy ognisku, kiełbaski, a dla pierwszych 100 gości prezentowany właśnie znaczek upamiętniający wyżej opisane wydarzenie. Świętowaniu w rodzinnej formule towarzyszyć będą konkursy, śpiew turystycznych piosenek, a niewątpliwą atrakcją będzie możliwość nocnego podziwiania widoków ze szczytu wieży. Dzięki uprzejmości Miasta i Gminy Pieszyce, wstęp na wieżę będzie darmowy. Dojście na szczyt Wielkiej Sowy możliwe jest wszystkimi wyznaczonymi szlakami turystycznymi.
Znaczek Okolicznościowy wydany w ramach corocznych obchodów urodzin wieży widokowej na szczycie Wielkiej Sowy. To już dwunasta odsłona imprezy, której od 2013 roku (z trzyletnią przerwą) towarzyszy wydanie specjalnego znaczka okolicznościowego. W tym roku świętowanie 117. urodzin wieży na szczycie Wielkiej Sowie odbędzie się w sobotę 27 maja od godziny 19:00. Na miejscu przewidziano tradycyjny poczęstunek, drobne pamiątki, a dla pierwszych gości prezentowany właśnie znaczek upamiętniający wyżej opisane wydarzenie. Przewidziane jest także ognisko, śpiew turystycznych pieśni i doskonała atmosfera. Wyjątkowo w tym roku, z powodu trwającego remontu wieży, nie będzie możliwe nocne podziwianie widoków z jej szczytu. Dojście na szczyt Wielkiej Sowy możliwe jest wszystkimi wyznaczonymi szlakami turystycznymi.
Przystanek kolejowy Bardo Śląskie leży na linii kolejowej nr 276 Wrocław – Międzylesie. Linię tę budowano etapami w latach 1871 – 1875. Do Barda kolej dotarła w 1872 r. Stację wybudowano w Przyłęku obecnie Bardo Przyłęk (do 1945 r. nazwa Wartha Frankenberg). W Bardzie przez dwa lata budowano tunel kolejowy, więc pociągi z Wrocławia dojeżdżały tylko do stacji Bardo Przyłęk. Pierwszy pociąg próbny przejechał przez Bardo do Kłodzka 16.08.1873 r. Jednak dopiero od 1874 r. regularnie zaczęły jeździć pociągi najpierw do Kłodzka, a później do Międzylesia. Ponieważ stacja kolejowa Bardo Przyłęk jest znacznie oddalona od centrum Barda, dla wygody mieszkańców, turystów i pielgrzymów przybywających do sanktuarium Matki Bożej Bardzkiej w 1905 roku wybudowano przystanek kolejowy Bardo Śląskie. Duży wkład, również finansowy w budowę tego przystanku mieli kustosze sanktuarium czyli zgromadzenie redemptorystów. Do dziś zachowały się przedwojenne drewniane wiaty, zabytkowa kładka nad torami oraz budynki stacyjne. W roku 2020 r., w 115. rocznicę powstania tego przystanku trwa gruntowny remont zabytkowych wiat peronowych. Z tego przystanku kolejowego można dojechać bezpośrednio do Poznania, Zielonej Góry, Gliwic, Warszawy, Kudowy Zdr. i Pragi, a niebawem również do Olsztyna i Gdyni.
W tym roku 113. urodziny wieży widokowej na szczycie Wielkiej Sowy odbędą się 25 maja. Tego też dnia od godziny 19:00 na polanie pod wieżą zapłonie ognisko, przy którym każdy turysta będzie mógł upiec kiełbaskę, posiedzieć w gronie turystów, a także w blasku gwiazd rozkoszować się widokiem wieży nocną porą. Za drobną opłatą każdy będzie miał niepowtarzalną okazję doświadczyć nocnego wejścia na szczyt wieży, z której o tej porze rozciągają się niedostępne zwykle widoki miejscowości położonych wokół Gór Sowich. Na pierwszych zdobywców wieży organizatorzy przewidzieli pamiątkowy znaczek turystyczny ufundowany przez CKiT w Walimiu. Na uczestników urodzin czekać też będzie kiełbaska na ognisko, którą tradycyjnie funduje Ośrodek Wypoczynkowy "Rzeczka" oraz Schronisko Górskie "Orzeł".
UWAGA ! Znaczek niedostępny w sprzedaży korespondencyjnej - nakład wyczerpany
Znaczek Okolicznościowy wydany w ramach corocznych obchodów urodzin wieży widokowej na szczycie Wielkiej Sowy. To już szósta edycja okolicznościowego znaczka, który urodzinom wieży towarzyszy od 2013 roku. W roku bieżącym uroczystości świętowania 112 urodzin wieży, odbędą się 26 maja wieczorem (godz. 19:00), na polanie pod wieżą. W ramach atrakcji dla uczestników spotkania urodzinowego przewidziano ognisko z kiełbaskami i oczywiście znaczek okolicznościowy. Podobnie jak w latach ubiegłych nie zabraknie również śpiewu turystycznych piosenek i dobrej turystycznej atmosfery.
UWAGA ! Znaczek niedostępny w sprzedaży korespondencyjnej - nakład wyczerpany
Znaczek Okolicznościowy wydany w ramach corocznych obchodów urodzin wieży widokowej na szczycie Wielkiej Sowy. W roku 2017 uroczystości urodzinowe odbyły się 27 maja wieczorem (godz. 19:00), na polanie pod wieżą. Znaczek to jedna z wielu atrakcji jakie przewidziano w ramach urodzin. Oprócz tego na miejscu zapłonęło ognisko, na którym można było usmażyć kiełbaski. Organizator przewidział ponadto różne zabawy oraz śpiew piosenek turystycznych. Atmosfera jak zwykle wyśmienita i urodzinowa.
W dniach od 17 do 18 listopada 1914 r. w dwóch natarciach, najpierw 17 XI wieczorem, a potem 18 XI rano, legioniści przypuścili szturm na okopy wroga. Pozycje rosyjskie zlokalizowane we wschodniej części wsi były bardzo trudne do zdobycia. Legioniści atakujący praktycznie bez wsparcia ze strony żołnierzy austriackich nacierali pod silnym ogniem artylerii i obstrzałem rosyjskim. Świadek tamtych wydarzeń Pan Stanisław Szot wspomina: „Od rana nastąpił drugi atak austriacki i polski. Rozszalało się piekło. Cały czas przebywamy w dekunkach. Rozstrzelały się karabiny maszynowe i armaty. Słychać było już nieustanny świst pocisków. Słyszeliśmy obok krzyki, nawoływania, jęki atakujących legionistów. Jęki rannych były przerażające…ratujcie!, dobijcie! , (..) Sąsiednia zagroda płonęła. (…) po bitwie widziałem obok na wpół spalonej stodoły Macieja Szota popalone ciała trzech legionistów.” Straty wyniosły 30% stanu liczebnego VI baonu. Bitwa ta scementowała żołnierzy – dając im tężyznę i hart ducha, pozwalające być wzorem dla wszystkich Polaków w drodze do NIEPODLEGŁOŚCI. Wielkich strat doznali również mieszkańcy wsi. Austriacy jeszcze przed bitwą wypalali domy w celu oczyszczenia pola walki. Łącznie Austriacy i Rosjanie spalili aż 24 domostwa. Bitwa o Załęże została nazwana przez Józefa Piłsudskiego polskimi Termopilami!
Znaczek Okolicznościowy wydany w ramach corocznych obchodów urodzin wieży widokowej na szczycie Wielkiej Sowy. W roku 2016 uroczystości urodzinowe odbyły się 21 maja wieczorem (godz. 19:00), na polanie pod wieżą. Znaczek to jedna z wielu atrakcji jakie przewidziano w ramach urodzin. Oprócz tego zapewnione były kiełbaski, różne zabawy i śpiew piosenek turystycznych, a na zakończenie spotkania także pokaz sztucznych ogni.
UWAGA ! Znaczek niedostępny w sprzedaży korespondencyjnej - nakład wyczerpany
24 maja 2015 r. zapraszamy wszystkich miłośników Znaczków Turystycznych i turystyki na 109 urodziny wieży widokowej na szczycie Wielkiej Sowy – najwyższego wzniesienia Gór Sowich 1015 m n.p.m. Wśród atrakcji na miejscu przewidziane są konkursy i śpiew piosenek turystycznych, a także pokaz sztucznych ogni. Z okazji urodzin wieży na Wielkiej Sowie, po raz trzeci, wydano Znaczek Okolicznościowy, który dostępny będzie w dniu imprezy dla wszystkich jej uczestników.
UWAGA ! Znaczek niedostępny w sprzedaży korespondencyjnej - nakład wyczerpany
24 maja 2014 r. zapraszamy wszystkich miłośników Znaczków Turystycznych i turystyki na 108 urodziny wieży widokowej na szczycie Wielkiej Sowy – najwyższego wzniesienia Gór Sowich 1015 m n.p.m. Impreza ma charakter rajdu pieszego. Wśród atrakcji na miejscu przewidziane są konkursy i śpiew piosenek turystycznych, a także nocne wejście na wieżę widokową oraz pokaz sztucznych ogni. Z okazji urodzin wieży na Wielkiej Sowie wydano Znaczek Okolicznościowy, który dostępny będzie w dniu imprezy dla wszystkich jej uczestników.
Znaczek Wydany z okazji 107 urodzin wieży widokowej na szczycie Wielkiej Sowy. Z tej okazji 24 maja 2013 zorganizowano specjalny rajd pieszy połączony ze wspólnym świętowaniem przy ognisku z kiełbaskami w wieczorowej oprawie. Wśród dodatkowych atrakcji znalazły się liczne konkursy, śpiew piosenek i nocne wejście na wieżę widokową zakończone pokazem sztucznych ogni.
UWAGA ! Znaczek niedostępny w sprzedaży korespondencyjnej - nakład wyczerpany
18 stycznia 1920 roku rozpoczęło się przejmowanie ziem pomorskich odebranych Polsce podczas rozbiorów. Poszczególne miejscowości przejmowano od wycofujących się wojsk niemieckich aż do 11 lutego 1920. 10 lutego do Pucka przybył generał Józef Haller wraz z ministrem spraw wewnętrznych Stanisławem Wojciechowskim oraz nową administracją Województwa Pomorskiego. Dokonano wtedy symbolicznych zaślubin Polski z Bałtykiem. Najważniejszym punktem uroczystości była msza dziękczynna, podczas której dokonano poświęcenia bandery polskiej jako znaku objęcia przez Marynarkę Wojenną Polski wachty na Bałtyku. Akt zaślubin odbył się poprzez wrzucenie do morza pierścienia. Dwa takie platynowe pierścienie sfinansowane zostały przez polskich gdańszczan. Jedynymi żołnierzami, którzy podczas ceremonii wjechali konno z brzegu do wody byli Józef Haller i Władysław Zakrzewski. Jako upamiętnienie zaślubin, na brzegu odsłonięto i poświęcono pamiątkowy słup, z wizerunkiem orła Jagiellonów, datą wydarzenia oraz napisem: "Roku Pańskiego 1920, 10 lutego Wojsko Polskie z generałem Józefem Hallerem na czele objęło na wieczne posiadanie polskie morze." 16 października 2019 roku, uchwałą Sejmu RP, rok 2020 został ustanowiony Rokiem Zaślubin Polski z Morzem w Pucku.
W dniach 12-25 sierpnia 1920 roku Wojsko Polskie stoczyło jedną z największych i zarazem najważniejszych bitew w swojej historii. Było to decydujące starcie w wojnie polsko-rosyjskiej 1920 r. i nazywane jest często Cudem nad Wisłą, za sprawą licznych modlitw, mszy i wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej, której święto przypada właśnie 15 sierpnia. Plan bitwy opracowanej przez Naczelne Dowództwo dopracowany został przez Piłsudskiego z gen. T. Rozwadowskim. 13 sierpnia rozpoczęła się Bitwa Warszawska, która składała się z trzech faz: walk obronnych na przedmościu warszawskim w okolicach Radzymina, bitwy obronnej i manewrów zaczepnych nad Wkrą oraz uderzenia i pościgu. Ważnym fragmentem Bitwy Warszawskiej było zdobycie sztabu 4. armii sowieckiej w Ciechanowie wraz z kancelarią, magazynami i radiostacją co uniemożliwiło łączność z dowództwem w Mińsku. Nie bez znaczenia było też złamanie w 1919 roku szyfrów Armii Czerwonej, co pozwoliło poznać plany i rozkazy strony rosyjskiej. Ostatecznie w wyniku działań Wojska Polskiego zaatakowane tyły wojsk bolszewickich nacierające na Warszawę musiały wycofać się nad Niemen. Mimo zdecydowanej przewagi wojsk bolszewickich straty rosyjskie były pięć razy większe niż polskie. Bitwa Warszawska była 18. decydującą bitwą świata i bitwą, która zdecydowała zachowaniu niepodległości Polski, ale też o zatrzymaniu rewolucji bolszewickiej i o losach całej Europy.
Niełatwo żyło się Polakom zamieszkującym tereny obecnej gminy Kuślin podczas pruskiego zaboru. Polityka zniemczania prowadzona była przez zaborców w wielu obszarach życia, obejmując oświatę, kulturę, gospodarkę i życie codzienne. Polacy jednak nie poddawali się, stawiając zdecydowany opór przed zniemczeniem. Podstawową metodą walki o polskość było krzewienie znajomości dziejów ojczystych, rozwój świadomości narodowej oraz wychowywanie młodego pokolenia w duchu narodowym. Jednak kiedy 27 grudnia 1918 roku wybuchło Powstanie Wielkopolskie, mieszkańcy gminy Kuślin czynnie zaangażowali się w walkę z zaborcą. W nowy rok- 1 stycznia 1919 roku powstańcy wyzwolili Kuślin, zajmując miejscowy urząd i zdobywając 25 karabinów. To ważne wydarzenie dziejach mieszkańców tego terenu, Urząd Gminy Kuślin postanowił uczcić znaczkiem okolicznościowym. Tym lepsza to okazja, że w ten sposób można przedstawić nowy herb gminy Kuślin. Symbolika projektu herbu gminy Kuślin odnosi do tradycji własnościowych tych terenów, czyli godła szlacheckiego Łodzia pierwotnych właścicieli i godła szlacheckiego Osoria rodziny Sczanieckich.
UWAGA ! Znaczek niedostępny w sprzedaży korespondencyjnej - nakład wyczerpany

Głuchołazy to miasto położone u podnóża Gór Opawskich. Zasługują na uwagę również poprzez ciekawe linie kolejowe przechodzące przez miasto. To tutaj zbiegają się trzy linie: Nysa – Głuchołazy, Krnov (Czechy) – Głuchołazy oraz Hanusovice (Czechy) – Głuchołazy. Głuchołazy stały się stacją transgranicznej linii kolejowej jeszcze w czasach austro-węgierskich. Budowa linii kolejowej w tak górzystym terenie nie jest łatwą sprawą, początkowo rozważano przebicie dwóch tuneli jednak ostatecznie zbudowano tzw. pętle kolejową z Opawy do Jesenika przez Głuchołazy. Linia ta powstała po dwóch stronach granicy austriackiej i pruskiej. Najpierw w 1875 r. z Krnova do Głuchołaz, a w 1888 r. z Głuchołaz do Hanusovic przez przełęcz Ramzova – najwyżej położony odcinek kolei w Czechach. Niemcy w 1875 r. połączyli Głuchołazy z linią kolejową tzw. podsudecką. Dzięki temu z Głuchołaz kolej kursowała bezpośrednio do Berlina, Wrocławia, Wiednia, Pragi, Brna czy Opola. Po wojnie Głuchołazy były terenem spornym właśnie ze względu na istnienie transgranicznej linii kolejowej jednak w 1948 roku podpisano konwencję o tranzycie kolejowym przez Głuchołazy. Czeskie pociągi ruszyły wtedy tranzytem pod specjalnym nadzorem. Zatrzymywały się w Głuchołazach, ale tylko dla zmiany kierunku jazdy. Nie wolno było wówczas wysiadać ani wsiadać do pociągu, a przejazd na terytorium Polski do lat 80-tych konwojowali żołnierze WOP. 9 grudnia 2006 roku, po długiej przerwie ponownie otwarto kolejowe przejście graniczne w Głuchołazach, a odprawa odbywała się na peronie dworca. 21 grudnia 2007 roku z chwilą wejścia Polski do strefy Schengen, już bez odprawy można wsiadać i wysiadać na stacji Głuchołazy i podróżować w głąb Czech lub Polski.