
Łączna liczba znaczków: 56
Szlak Maszkaronów aktualnie łączy 17 miejsc na mapie Tarnowa, które w zabytkowych przestrzeniach skrywają figurki maszkaronów. Nawiązują one od rzeźb, które w XVI-wieku osadzone zostały przez włoskiego artystę Santi Gucciego na attyce tarnowskiego ratusza i odstraszają złe moce, tym samym chroniąc miasto. Współczesne maszkarony stworzone przez tarnowskich artystów również czuwają nad bezpieczeństwem mieszkańców i gości, ale przede wszystkim wywołują pozytywne emocje (bawią, rozśmieszają, edukują, prowokują miłe gesty). Niedawno szlak maszkaronów w Tarnowie wzbogacił się w kolejną rzeźbę. Jest to figurka „Bachusa” autorstwa artysty-rzeźbiarza Mateusza Kijaka. Znajdziecie ją na Placu Kazimierza Wielkiego, tuż obok dawnego składu win węgierskich Norberta Lippóczego. Prezentowany na znaczku maszkaron to Bachus siedzący na rowerze, z wieńcem winorośli na głowie oraz kiścią winogron w ręce, ma przypominać turystom o bogatej ofercie tras rowerowych oraz tradycjach enoturystycznych. Poznanie szlaku maszkaronów ułatwi mapa z oznaczeniem ich lokalizacji, w której po odnalezieniu danego maszkarona zdobywca wkleja odpowiednią naklejkę.
Ścieżka w Koronach Drzew w Ciężkowicach to niezwykła trasa przyrodniczo - edukacyjna. Rzadko mamy bowiem okazję spojrzeć na las z tak niecodziennej perspektywy, jaką są korony drzew. Kładka, po której spacerujemy ma około 1 km długości, a w najwyższym miejscu wznosi się aż 22 m nad ziemię. To idealne warunki dla miłośników obserwacji przyrody, a w szczególności ornitologów. Sójki, jemiołuszki, sikorki czy też dzięcioły to tylko niektóre z gatunków, które można spotkać w tutejszych lasach. Dla spragnionych wiedzy na Ścieżce ulokowano 8 przystanków edukacyjnych, gdzie „eko tablice” wprowadzają nas w świat pogórzańskiej fauny i flory. Dużym atutem Ścieżki jest jej udostępnienie dla osób niepełnosprawnych, co sprawia, że jest odpowiednim miejscem dla wszystkich, którzy chcą się wybrać na przyrodniczą wycieczkę.
Góra Zborów (462 m n.p.m.), zwana też Berkową Górą wraz z położonym na północ Kołoczkiem znajdują się na terenie utworzonego w 1957 r. rezerwatu przyrody Góra Zborów. Charakterystyczną cechą rezerwatu są liczne wapienne ostańce dochodzące do nawet 30 metrów wysokości. Główną część rezerwatu stanowi Góra Zborów, na której wiele form skalnych przybrało interesujące kształty przypominające m.in. sylwetki ludzi lub zwierząt. Stąd właśnie wiele z nich posiada charakterystyczne nazwy np.: Młynarz, Zakonnica, Baba, Mały Dziad, Wielki Dziad, Mama, Tata, Wielbłąd czy Kruk. Na górze znajduje się punkt widokowy z interesującą panoramą na Jurę. W zachodniej części Góry Zborów znajduje się Jaskinia Głęboka będąca jedyną w północnej części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej jaskinią udostępnioną turystom. To typowa jaskinia krasowa rozwinięta częściowo w szczelinach tektonicznych z charakterystycznymi dla tego typu jaskiń formami budowy: salami, korytarzami, szczelinami oraz szatą naciekową w postaci stalaktytów i stalagmitów, kolumn i makaronów. Jaskinia ma długość blisko 200 m, a jej skrajne punkty dzieli wysokość 16 metrów.
Szlak Chodzieskich Karzełków Płomienistych powstał w maju 2024 roku. Spacerując po malowniczych uliczkach Chodzieży, napotkać można 11 niewielkich, lecz pełnych uroku figur karzełków, które ożywiają miejską legendę pochodzącą ze zbioru „Opowieści i legendy chodzieskie” wydanego przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Chodzieży. Legenda głosi, że dawno temu żyły w Chodzieży małe, pomocne istoty – karzełki. Te dobre duszki wspierały mieszkańców w codziennych trudach, zachęcając do czynienia dobra. Dziś karzełki powróciły, by ponownie towarzyszyć nam w codziennym życiu – tym razem w postaci uroczych figur. Karzełki umieszczone są w starannie wybranych miejscach miasta, tworząc wyjątkowy szlak turystyczny. Spacerując od jednej figurki do drugiej, można nie tylko podziwiać ich urok i kunszt wykonania, ale także poznać Chodzież, albowiem figury, poprzez swoją nazwę i posiadane atrybuty, nawiązują do ważnych symboli miasta.
Główną ideą sławkowskiego szlaku kruszcowego jest zwrócenie uwagi na otaczające nas do dzisiaj, choć często zapomniane, relikty dawnego górnictwa i hutnictwa rud cynku i ołowiu. Historia Sławkowa nierozerwalnie związana jest z górnictwem – obecność rud metali była najprawdopodobniej głównym czynnikiem miastotwórczym. Co najmniej od XIII wieku wydobywano tu oraz eksploatowano ołów, a w wieku XIX również cynk. Sławkowski szlak jest kontynuacją szlaku kruszcowego istniejącego już od kilka lat na terenie Strzemieszyc w Dąbrowie Górniczej. Część sławkowska rozpoczyna się przy kapliczce św. Antoniego na Zakawiu (Dąbrowa Górnicza) i prowadzi po śladach dawnych wyrobisk górniczych kopalni Leonidas i Kozioł w kierunku centrum Sławkowa i dalej do Doliny Białej Przemszy, gdzie niegdyś działały huty ołowiu oraz XIX-wieczna walcownia blach cynkowych i żelaznych. W poszczególnych punktach umieszczone są tablice informacyjne, pozwalające zapoznać się z historią odwiedzanych miejsc. Wędrówka szlakiem kruszcowym to także okazja do zobaczenia najważniejszych zabytków w mieście i podziwiania jego walorów.
Historia Łódzkich Linii Turystycznych zaczyna się w 2003 roku i od początku związana jest z Klubem Miłośników Starych Tramwajów w Łodzi. Pierwszy kurs Linii 0 miał miejsce w sierpniu a na trasę wyjechał skład polskich wagonów 5N i 5ND z lat 1960-1961, które zostały na tę okazję odświeżone i przywrócono im pierwotne numery taborowe. W tramwaju po ponad dwudziestoletniej przerwie zagościli konduktorzy, którzy zgodnie z tradycją sprzedawali i kasowali szczypcami bilety. Projekt Linii Turystycznej z roku na rok przechodził modyfikacje. Zmieniały się trasy oraz częstotliwość kursów, na trasy wyjeżdżały rożne pojazdy a możliwość podróżowania zabytkowymi tramwajami na stałe wpisała się w wakacyjny krajobraz Łodzi. W 2011 roku, Linie Turystyczne włączono w system Lokalnego Transportu Zbiorowego w Łodzi, a w 2021 r. powstała inicjatywa Łódzkie Linie Turystyczne. Rok 2024 przyniósł połączenie działań miłośników komunikacji miejskiej oraz Łódzkiej Organizacji Turystycznej dzięki czemu trasy zostały przygotowane tak, aby z okien pojazdów móc podziwiać najważniejsze łódzkie atrakcje turystyczne.
Zagórze Śląskie, a tym samym Gmina Walim – Kraina Sowiogórskich Tajemnic ma nową, niespotykaną atrakcję turystyczną. Brzegi Jeziora Bystrzyckiego połączyła, najdłuższa w Polsce, wisząca kładka o konstrukcji wstęgowej i jedyna wieloprzęsłowa. Nowa kładka, która powstała na miejscu dawnego mostu wiszącego, to dwuprzęsłowa konstrukcja wstęgowa o rozpiętości przęseł 22 - 80 metrów i całkowitej długości prawie 126 metrów. Nie lada atrakcję stanowi wyposażenie kładki. Ustawiona luneta pozwoli podziwiać piękne krajobrazy okalające malowniczo położone Jezioro Bystrzyckie oraz wynurzający się z Góry Choina Zamek Grodno. Ławki posadowione w najszerszych miejscach, zachęcą do odpoczynku, nie tylko pięknym widokiem, ale także multimedialnym wyposażeniem, modułami dźwiękowymi i podświetleniem LED. W ławkach zamontowano urządzenia umożliwiające odtwarzanie efektów dźwiękowych, tj. odgłosy ptaków i szumu wody, zapowiedziane wcześniej przez lektora. Będziemy je słyszeć po naciśnięciu przycisku. Ciekawe jest także oświetlenie w balustradzie kładki z możliwością zmiany kolorów.
Bulwar Nadmorski to jedno z najpopularniejszych miejsc i symboli Gdyni. Jest to promenada o długości 1,5 km prowadząca brzegiem morza, u stóp Kamiennej Góry. Już w latach 20. XX w. była to popularna trasa spacerowa wśród Gdynian i letników. Początkowa piaszczysta ścieżka, z biegiem lat, była wielokrotnie poszerzana i wydłużana, a także wzmacniania przed zalewem fal. W 1949 r. bulwar został w 80% zniszczony przez sztorm. Ostatecznie, w latach 1965-68, zbudowano nowy bulwar i jednocześnie falochron, chroniący brzeg przez niszczącym działaniem morza. Zwieńczeniem budowy w 1969 r. był montaż „Gdyńskich rybek”, autorstwa prof. Adama Smolany. Jest to metalowa rzeźba, przedstawiająca trzy fladry, poniżej których umieszczono spiżową tablicę pamiątkową z metryczką budowy Bulwaru Nadmorskiego. Od 1981 r. bulwar nosi imię Feliksa Nowowiejskiego – dyrygenta, organisty, pedagoga, kompozytora m.in. opery „Legenda Bałtyku” i „Hymnu do Bałtyku”, a także wielkiego miłośnika Gdyni.
Pierwszy pociąg wąskotorowy wyruszył z Koszalina 1 listopada 1898 r. W kolejnych latach kolej przeżywała gwałtowny rozwój, przerwany przez działania wojenne i rozkradzenie torowiska wraz z taborem przez Armię Czerwoną. Po wojnie odbudowano Koszalińską Kolej Wąskotorową, którą można było dojechać do Kołobrzegu, Rewala lub nad Zalew Szczeciński. Od lat 80` XX w. ruch kolejowy malał i ostatecznie Koszalińska Kolej Wąskotorowa została zamknięta 1 października 2001 r. Nowy rozdział w funkcjonowaniu kolei rozpoczyna się 7 listopada 2005 r. kiedy zostało powołane Towarzystwo Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej, którego celem jest odbudowa i przekształcenie wąskotorówki w atrakcję turystyczną regionu. Po odbudowie torów i transporcie taboru uruchomiono regularny ruch turystyczny do Manowa, zarazem rozpoczynając odbudowę rozkradzionego odcinka leśnego do Rosnowa. Od 2016 r. pociągi docierają niemal na plażę nad jezioro w Rosnowie. W 2021 r. została ukończona naprawa parowozu Px48-3901, który po naprawie otrzymał imię Zosia i kursuje w sezonie letnim.
Poza sezonem letnim oraz w dniach, w których kolejka nie kursuje, znaczki dostępne wyłącznie po wcześniejszym kontakcie telefonicznym (tel. 601 154 937), w biurze mieszczącym się w budynku lokomotywowni, przy ul. Lechickiej 54g w Koszalinie.
Żółty szlak pieszy Krainy Lessowych Wąwozów im. Ryszarda Bałabucha ma ok. 12,5 km i prowadzi od bramy wjazdowej na teren Parku Czartoryskich w Puławach na Górę Trzech Krzyży w Parchatce, która jest doskonałym punktem widokowym na Małopolski Przełom Wisły. Trasa przebiega przez sosnowy las, pola uprawne i łąki, wierzchowiny oraz kilka bajecznych lessowych głębocznic i wąwozów, pośród plantacji chmielu i winnic, przydrożnych krzyży i kapliczek oraz karczmy i stoku narciarskiego. W historycznych miejscach w Parchatce znajdują się turystyczne tablice informacyjne. Koniec szlaku znajduje się przy przystanku autobusowym przy drodze nr 824 łączącej Puławy i Bochotnicę, skąd można też łatwo dojechać do Kazimierza Dolnego. Szlak nosi imię najbardziej znanego przewodnika puławskiego Ryszarda Bałabucha, który zmarł w 2018 roku.
Modernizm to styl w architekturze europejskiej lat 20 i 30 XX w., kiedy powstawała Gdynia. Cechowała go szlachetna prostota, funkcjonalizm, nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne. Styl ten zrodził architekturę piękną i zarazem przyjazną człowiekowi, stwarzającą nieznany wcześniej komfort mieszkania i pracy. W budynkach modernistycznych przywiązywano dużą wagę do nowoczesnej konstrukcji (żelbet i stal) oraz do funkcjonalnych i wygodnych rozwiązań pomieszczeń. Budynek przy ul. 10 Lutego 24 to obiekt biurowo-mieszkalny zaprojektowany przez Romana Piotrowskiego dla Zakładu Ubezpieczeń Pracowników Umysłowych, zaś zrealizowany w latach 1935-36, już jako budynek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Od momentu powstania budynek stanowi symbol awangardowej, modernistycznej architektury Gdyni. Dla wielu Gdynian budynek kojarzy się z siedzibą Polskich Linii Oceanicznych, a także słynną, jeszcze przedwojenną kawiarnią Cafe Bałtyk. Obecnie mieści się tutaj Urząd Miasta Gdyni, Miejska Informacja Turystyczna oraz Gdyńskie Centrum Wspierania Przedsiębiorczości.
Dolina Białej Przemszy w Sławkowie to obszar o wyjątkowych walorach przyrodniczych i krajobrazowych. Źródła Białej Przemszy znajdują się w okolicach Wolbromia skąd płynie ona na zachód, przez Pustynię Błędowską, a następnie w okolicy Dąbrowy Górniczej zmienia kierunek biegu na południowy, przepływa przez Sławków, by ostatecznie, na pograniczu Sosnowca i Mysłowic połączyć się z Czarną Przemszą tworząc rzekę Przemszę. Najbardziej malowniczy jest przełom rzeki określany mianem Szwajcarii Zagłębiowskiej – znajduje się pomiędzy Okradzionowem a dzielnicą Sławkowa zwaną Chwaliboskie. Warunki naturalne sprzyjają rozwojowi siedlisk licznych gatunków fauny i flory. W Dolinie Białej Przemszy w Sławkowie zaobserwowano około 950 gatunków roślin, w tym wielu chronionych i rzadkich np. mieczyk drobnolistny, który uważany jest za „prawdopodobnie wymarły” – Sławków to jedyne miejsce na świecie, w którym jeszcze występuje. Wśród przedstawicieli fauny wyróżnia się bóbr. Z uwagi na jego powszechne występowanie, Sławkowian niekiedy nazywało się i nazywa „Bobrorzami”. Promocji lokalnej przyrody służy Park Doliny Białej Przemszy, będący przestrzenią edukacyjno – rekreacyjną, ścieżki edukacyjne w okolicach kanału Walcowni oraz Centrum Edukacji Ekologicznej i kulturowej.
Mała Panew to prawy dopływ Odry o długości 129 km. Rzeka przepływa przez dwa województwa: śląskie i opolskie zmieniając swój kierunek z południowego na północno-zachodni. Do Odry wpada w północnej części Opola. Dno rzeki charakteryzuje piaszczyste podłoże, a fakt, że połowę zlewni Małej Panwi zajmują lasy, czyni ją niezwykle atrakcyjną rzeką często nazywaną „Opolską Amazonką”. Ponad sto meandrów, piaszczyste łachy po obu brzegach, starorzecza, gęsto porośnięte, wysokie brzegi, liczne zakola oraz naturalne przeszkody w postaci konarów drzew i kamieni, a także przepiękne krajobrazy sprawiają, że jest to prawdziwy raj dla miłośników kajaków. Mała Panew ma pewne cechy rzeki górskiej, co jest prawdziwym ewenementem na terenach takich jak Równina Opolska. Jest rzeką o różnych stopniach trudności, gdzie swoje miejsce znajdą zarówno początkujący kajakarze, jak i ci bardziej wymagający.
Linia kolejowa Hanušovice – Głuchołazy – Krnov, jak większość linii powstawała etapami. Najpierw w 1875 r. z Krnova do Głuchołaz, natomiast w 1888 r. z Hanušovic do Głuchołaz. Głuchołazy są stacją, która łączy te dwa odcinki w jedną linię. Jest to linia tranzytowa przebiegająca przez teren Polski. Uwarunkowania terytorialne nie pozwoliły, by linia ta w całości przebiegała przez Czechy. I na tym również polega urok tej linii. W Głuchołazach można wsiąść do czeskiego pociągu i podróżować w stronę Krnova, Opawy, Ostrawy, czy nawet Czeskiego Cieszyna oraz w drugą stronę Jesenika, Hanušovic, Ołomuńca, Brna czy Pragi. To są obecne połączenia w większości z przesiadkami. A jeszcze przed 1945 z Głuchołaz tą linią bezpośrednio można było podróżować do Wiednia, Brna, Pragi, a nawet do Berlina przez Kłodzko. Jednak największym atutem tej linii jest jej malownicze położenie, piękne górskie tereny i widoki z okna pociągu jak np. strome wzniesienia, którymi pociąg pnie się w górę. Do tego trzeba dodać uzdrowiskowe i turystyczne miejscowości położone wzdłuż linii, z których prowadzą liczne szlaki turystyczne, a w zimie trasy narciarskie.
Szlak rowerowy „Śladami serialu Ranczo” obejmuje miejsca, w których nagrywano popularny serial telewizyjny „Ranczo”. Trasa szlaku rozpoczyna się w Mrozach przy tramwaju konnym, a następnie biegnie przez Rudkę, Kuflew, Jeruzal, a kończy w Łukówcu. Orientację na szlaku ułatwiają przygotowane drogowskazy oraz tabliczki informacyjne ustawione w charakterystycznych dla serialu miejscach. Szlak rowerowy liczy 15 przystanków, którymi są m.in. takie miejsca jak kościół, plebania, rynek ze sklepem „u Krysi” z kultową ławeczką, a także dom Hadziuków czy biuro senatora Kozioła. Fani serialu na pewno zauważą tu jeszcze inne obiekty serialowe, a pomoże w tym mapa ustawiona na rynku w Jeruzalu. Szlak rowerowy „Śladami serialu Ranczo” oficjalnie udostępniono 15 sierpnia 2014 r. podczas trwającego w Jeruzalu Jarmarku Folkowego. Od tego czasu szlak cieszy się ogromnym zainteresowaniem rzeszy serialowych fanów, którzy na własne oczy mogą zobaczyć miejsca, w których realizowano serial.
Kamienne Niedźwiadki w Parku im. Stanisława Kopczyńskiego w Wiśle od lat są ulubionym i obowiązkowym punktem odwiedzin rzeszy turystów. Ogromna popularność Niedźwiadków zainspirowała do stworzenia szeregu inicjatyw wykorzystujących wizerunek słynnych rzeźb. W ten oto sposób Niedźwiadek na kuli stał się oficjalną maskotką Miasta Wisły, a jego podobizna jest wykorzystywana w wielu materiałach i gadżetach promocyjnych. Od 2018 roku, za sprawą ustanowienia Szlaku Niedźwiadka, sukcesywnie rośnie ilość miejsc, w których można spotkać kamienne misie. Szlak wyznaczają rzeźby Niedźwiadków, które swą formą nawiązują do miejsca, w którym zostały postawione. Odwiedzając poszczególne punkty szlaku, można nie tylko zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie, ale również posmakować regionalnych potraw i aktywnie spędzić czas.
Jedną z największych atrakcji Narwiańskiego Parku Narodowego jest ścieżka przyrodnicza biegnąca kładką połączoną pływającymi pomostami. Znajduje się ona pomiędzy miejscowościami Waniewo – Śliwno, około 8 km od siedziby dyrekcji Parku i Ośrodka Edukacji Przyrodniczej „Młynarzówka”. Ukazuje ona wyjątkowy obszar ochronny Parku, czyli dolinę Narwi, która określana jest „Polską Amazonią”. Dolina Narwi to obszar bagienny i przez to bardzo trudny do zwiedzania. Przejście kładką pozwala dotrzeć do serca Parku bez konieczności korzystania z łodzi czy kajaka. Przebieg kładki jest nieprzypadkowy. W tym miejscu przebiegał trakt handlowy łączący Koronę i Litwę, który prowadził z Korony i biegł aż do Wilna. Dzisiejsze Śliwno i Waniewo po raz pierwszy połączono ponad 500 lat temu. Pierwsze wzmianki o moście pochodzą z 1447 roku. Waniewo było wtedy mazowieckim grodem granicznym strzegącym mostu i przeprawy przez Narew. W roku 1511 w połowie przeprawy zbudowano zamek, jego pozostałości można zobaczyć z kładki, gdzie zlokalizowany jest punkt widokowy.
Historia tramwaju konnego kursującego na rasie Mrozy – Rudka w latach 1902-1967 związana jest z budową szpitala w Rudce, który powstał w związku z rozszerzającą się w 1898 r. epidemią gruźlicy. Wybitny lekarz bakteriolog doktor Teodor Dunin zaapelował wówczas o utworzenie specjalistycznego szpitala, w którym chorzy mogliby dochodzić do zdrowia. W 1902 r. ruszyła budowa szpitala, który znajdował się kilka kilometrów od stacji kolejowej, na której wyładowywano przywożone pociągiem z Warszawy materiały budowlane. Aby ułatwić ich transport do Rudki, położono tory pod kolejkę. Pierwsi pacjenci pojawili się w Rudce 29 listopada 1908 r. Tego dnia po raz pierwszy, zamiast materiałów budowlanych, tramwaj konny przewiózł ludzi. Kolejka kursowała sześć razy dziennie przez 59 lat, a po raz ostatni odjechała w 1967 r. Na początku XXI wieku postanowiono odbudować tramwaj konny. Uzyskano dotację, odtworzono szlak, położono podkłady, wykonano replikę wagonu i zamontowano szyny na trasie liczącej niecałe 2 km. 28 października 2011 r. tramwaj konny powrócił do Mrozów.
UWAGA! Znaczek dostępny w sprzedaży poprzez system rezerwacyjny tramwaju >> link >> oraz oddzielnie z odbiorem w siedzibie GOSiR w Mrozach >> link >> w dni robocze od 8:00 do 16:00 lub po wcześniejszym umówieniu telefonicznym do godz. 21:30 oraz w soboty od 10:00 do 14:00 jak również w tramwaju w dniu kursowania.

Suwalski Park Krajobrazowy został utworzony w 1976 roku, jako pierwszy park krajobrazowy w Polsce. Teren Parku, o powierzchni 6338 ha, zachwyca mnóstwem wzniesień i pagórków oddzielonych od siebie głębokimi dolinami rzecznymi i licznymi jeziorami. Znaczne spadki i duże różnice w wysokościach na niewielkich obszarach tworzą bogate, we fragmentach unikalne, walory krajobrazowe. Krajobraz ten jest dziełem ostatniego zlodowacenia, podczas którego topniejące masy lądolodu i polodowcowe wody ukształtowały morenowe wzniesienia, kemowe stożki i wały ozów. To masa i siła płynących wód wyżłobiła i pogłębiła rynnę najgłębszego w Polsce jeziora Hańcza (105,6 m). Jeszcze długo po ustąpieniu lodowca, na terenie dzisiejszego Parku, w rozległym zagłębieniu rzeki Szeszupy, zalegały bryły martwego lodu, które po wytopieniu utworzyły malownicze kompleksy jezior: kleszczowieckie, szurpilskie, a także jeziora, przez które przepływa Szeszupa. Polodowcową pamiątką są również okazałe głazy przetransportowane tu z lądolodem aż z gór skandynawskich, które tworzą rozległe głazowiska. Siedziba Suwalskiego Parku Krajobrazowego mieści się w Malesowiźnie-Turtulu.
Jak podają twórcy tego szlaku, pomysł na Żelazny Szlak Rowerowy, zrodził się z chęci wykorzystania wyłączonych z użytkowania linii kolejowych, a problem, jaki stanowiły nieużytkowane, zdegradowane linie kolejowe, zmieniono w transgraniczny produkt turystyczny typu Greenways. Unikatowa pętla Szlaku, łączy partnerstwo pięciu gmin i miast po obu stronach granicy – po polskiej stronie przebiega przez teren Jastrzębia-Zdroju, Zebrzydowic i Godowa, a po stronie czeskiej Karwiny i Piotrowic k. Karwiny, zaś do wyboru są dwie pętle: główna o długości 55 km i alternatywna, licząca 42 km. Głównym celem projektu jest stworzenie transgranicznego produktu turystycznego, udostępniającego bogate dziedzictwo przyrodnicze i kulturowe pogranicza, opartego na partnerstwie pięciu samorządów lokalnych w ramach Euroregionu Śląsk Cieszyński. Historycznie, zrealizowany produkt turystyczny, nawiązuje do tradycji C. K. Uprzywilejowanej Kolei Północnej Cesarza Ferdynanda od połowy XIX w. łączącej Wiedeń z Krakowem.
Dolina Górnej Narwi to jedna z najlepiej zachowanych w Polsce dolin łęgowych. Łączy Puszczę Białowieską z Narwiańskim Parkiem Narodowym i obejmuje odcinek rzeki od zbiornika Siemianówka do Suraża. Większość terenu pokryta jest przez zbiorowiska, których istnienie jest zależne od wylewów rzeki. Siedliska te uznawane są za najbardziej różnorodne biologicznie w strefie klimatu umiarkowanego. Liczne zakola, starorzecza i mokradła doliny stanowią doskonałe miejsce do bytowania dla wielu gatunków flory i fauny. Na terenie Doliny Górnej Narwi stwierdzono ponad 230 gatunków ptaków, w tym ok.150 lęgowych. Miejsce to jest jedną z najważniejszych w kraju ostoi dubelta, wodniczki, derkacza, zielonki i błotniaka łąkowego. Dzięki nieprzeciętnym walorom dolina należy do europejskiej sieci ochrony przyrody NATURA 2000.

Kraina Otwartych Okiennic - położona zaledwie kilkanaście kilometrów od Puszczy Białowieskiej, na jej północno-zachodnim przedpolu, to trzy wsie – Puchły, Soce, Trześcianka. Jest to miejsce w którym, doświadczysz wolniej płynącego czasu. Do dziś zachowały się tu tradycyjne domy z bogatą dekoracją snycerską w formie nad- i podokienników, okiennic, wiatrownic, narożników, a także dekoracyjnym zdobieniem elewacji i szczytów. Ornamentyka ta niespotykana w innych regionach Polski nawiązuje do zdobnictwa stosowanego w rosyjskim budownictwie ludowym. Spędzisz tu czas zarówno leniwie snując się po okolicy, jak i bardzo aktywnie. Czekają na Ciebie rozmaite formy wypoczynku – z pewnością znajdziesz coś dla siebie. Przez Krainę Otwartych Okiennic przebiegają również szlaki o odmiennej tematyce – Podlaski Szlak Bociani, Szlak Świątyń Prawosławnych oraz Wodny Szlak Rzeką Narew. Ten typowy dla północnego Podlasia krajobraz kulturowy naturalnie harmonizuje z doliną Narwi, rozległymi łąkami i lasami, ale też ciszą i spokojem. To kwintesencja Podlasia.
Rega jest jednym z najładniejszych i najciekawszych szlaków kajakowych północnej Polski. Bierze swój początek w lasach niedaleko wsi Bronowo i uchodzi do morza w urokliwym Mrzeżynie. Wielokrotnie zmienia kierunek biegu, dlatego jest wymarzoną trasą dla uprawiających kajakarstwo. Brzegi rzeki są dość wysokie ze zwisającymi gałęziami oraz pochylonymi lub zatopionymi drzewami, co czyni spływ bardziej atrakcyjnym i dostarcza wiele interesujących wrażeń. W Resku zlokalizowane są 3 przystanie kajakowe. Na jednej z nich można podziwiać obelisk poświęcony papieżowi Janowi Pawłowi II, który jeszcze, jako Karol Wojtyła płynął szlakiem rzeki Regi. Trasa szlaku biegnącego przez gminę to łącznie 25 km i jednodniowe wyzwanie dla kajakarzy. Przed rozpoczęciem spływu warto zapoznać się z historią rycerza Widanta, którego do dziś ciemną nocą można zobaczyć unoszącego się nad Regą.
Szlak Złotych Górników prowadzi po miejscach związanych z eksploatacją złota w okolicach Głuchołaz. Jego atrakcyjność została wyróżniona tytułem Najlepszego Produktu Turystycznego Opolszczyzny w 2009 r. oraz nominacją w 2016 r. do tytułu 7 cudów Polski miesięcznika National Geographic jako jednego z najatrakcyjniejszych turystycznie miejsc w kraju. Wartości historyczne szlaku podkreślają dodatkowo niezwykłe walory krajobrazowe i przyrodnicze. Wędrówkę najlepiej zacząć w centrum dawnej dzielnicy uzdrowiskowej, przy fontannie Amorek – gdzie niegdyś, w XVI w. zobaczyć można było stojące jeden za drugim żurawie szybów górniczych. W kolejnych wiekach postępująca rozbudowa miasta zatarła część charakterystycznych budowli górniczych. Pozostały jednak na trasie szlaku, w masywie Przedniej Kopy, liczne relikty górnictwa złota w postaci szybów, hałd płonnego nadkładu i przepłukanego urobku, pozostałości płuczek i sztolni górniczych. Trasa szlaku prowadzi przez szczyt Przedniej Kopy (495 m n.p.m.) gdzie postawiono budynek schroniska z kamienną wieżą widokową. Niedaleko, na Wiszących skałach zbudowano kaplicę św. Anny, jeden z najbardziej malowniczo posadowionych obiektów w Górach Opawskich.
Miejska Trasa Turystyczna Złoty Stok to ekscytująca podróż w czasie do miejsc, które tworzyły historię Złotego Stoku i regionu. Złoty Stok jest miastem z bardzo bogatą historią górniczo - hutniczą. Wokół terenów bogatych w złoto szybko zaczęła tworzyć się osada. Zwiedzając Miejską Trasę Turystyczną turysta poznaje historię urokliwego górniczego miasteczka, którego układ architektoniczny jest niezmienny od XVI wieku. Można zobaczyć budynek dawnej mennicy książęcej i przepiękne zabytki natury sakralnej. Turysta może doznać chwili zadumy na jednym z najstarszych cmentarzy w Polsce, na którym znajduje się monumentalny grobowiec - Mauzoleum rodziny Guttler. Zabytkowe kamienice i kręte uliczki skrywają niejedną tajemnicę. A wszystko to można zwiedzić z przewodnikiem ekologicznym automobilem, repliką Forda Buicka z początku XX wieku. Retro City Tour zaprasza do Złotego Stoku.