
Łączna liczba znaczków: 1360
W odległości 9 km od Kętrzyna, w miejscowości Gierłoż, znajdują się ruiny Byłej Wojennej Kwatery Głównej Adolfa Hitlera “Wilczy Szaniec”. Wzniesiono ją pod pozorem budowy zakładów chemicznych "Askania" w latach 1940-44 w celu realizacji operacji „Barbarossa”, czyli ataku Niemiec na Związek Radziecki. Jest to największa i najbardziej rozpoznawalna kwatera Wodza III Rzeszy, będąca wspaniałą atrakcją turystyczną, która pomimo upływu czasu, wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów z Polski i z całego świata. Na terenie kompleksu znajduje się „Dom Wycieczkowy”, restauracja serwująca dania kuchni polskiej, bar, punkty z pamiątkami, pole kamperowe jak również pole namiotowe.

Muzeum Ziemi Braniewskiej otwarte 3 września 2016 r. w dawnym Liceum Hosianum, prowadzone jest przez Towarzystwo Miłośników Braniewa. Braniewo - jako pierwsza stolica Warmii, siedziba pierwszych biskupów warmińskich w pełni zasłużyło na wystawienie bogatych zbiorów. Zbiory nawiązują do historycznych tradycji muzealnych przedwojennego Braniewa. W roku 1880 - dzięki staraniom profesora wydziału filozoficznego braniewskiego Liceum Hosianum, Wilhelma Weissbrodta - powstała niezwykła kolekcja eksponatów. Między innymi kilkaset bezcennych zabytków z Grecji, Italii i Egiptu. Zwiedzanie wystawy jest bezpłatne. Nawiązujemy w ten sposób do tradycji przedwojennych muzeów braniewskich, do których także wstęp był wolny.

Skansen archeologiczny w Mrówkach znajduje się ukryty w lesie na półwyspie jeziora Kownackiego. Jest to otoczona bagnami i dodatkowo fosą, trudno dostępna „fortalicja”, zwana w nomenklaturze archeologicznej „gródkiem stożkowatym”. Jest to przykład wczesnego założenia mieszkalno – obronnego. Gródek odkryty w roku 1923, zbadany wykopaliskowo został dopiero w latach 1971-1972. Założenie obronne zrealizowano wznosząc potężny, stożkowaty kopiec o wysokości 7 m. W wyniku badań wykopaliskowych na szczycie kopca w części południowo zachodniej odsłonięto pozostałości pięciobocznej wieży (dł. boku ok. 3 m), o wybrukowanym wnętrzu, która była główną budowlą gródka. Na północ od niej odkryto piwniczkę, która prawdopodobnie znajdowała się pod drugim budynkiem, a na południe pozostałości kuźni. Całość szczytu była otoczona palisadą. Gródek był zamieszkiwany od końca XIII do połowy XIV w. W połowie tego stulecia obiekt uległ spaleniu prawdopodobnie w wyniku jakichś walk. W roku 1973 gródek został zamieniony na skansen archeologiczny udostępniany zwiedzającym w okresie od kwietnia do września.

Koniński Słup drogowy jest najstarszym zachowanym i opatrzonym inskrypcją znakiem drogowym w Europie, poza granicami dawnego imperium rzymskiego. Ustawiony został w XII w. najprawdopodobniej przez Piotra Włostowica, wybitnego możnowładcę i wojewodę m.in. Bolesława Krzywoustego, jako drogowskaz połowy drogi między Kaliszem, a Kruszwicą o czym informuje łacińska inskrypcja z 1151 r. Słup wykuty jest w piaskowcu, przypuszczalnie brzezińskim, a do 1828 r. stał w rejonie zamku konińskiego (teren obecnego Placu Zamkowego). Słup ma kształt kręgla, mierzy 252 cm. Jedna z hipotez sugeruje podobieństwo pomiędzy konińskim słupem, a tzw. mnichem stojącym dziś w Sobótce na Dolnym Śląsku, uchodzącym za zabytek celtycki.

Reprezentacyjny gmach ratusza jest trzecim tego typu obiektem w historii miasta. Obecna klasycystyczna budowla została wzniesiona na przełomie XVIII/XIX w. (pomiędzy 1796 a 1803 rokiem). Budynek zbudowany jest na planie trapezu, ma fasadę z czterema masywnymi kolumnami doryckimi dźwigającymi trójkątny tympanon (w którego wnętrzu umieszczona jest płaskorzeźba herbu Miasta Konina). Budynek ratusza połączony jest z budynkiem dawnych jatek (kramów kupieckich), wzniesionych w pierwszej połowie XIX w. Co ciekawe na wieży ratuszowej umieszczony jest zegar pochodzący z Klasztoru Cysterskiego w Lądzie. W okolicach ratusza warto zatrzymać się w samo południe. Codziennie o tej godzinie rozbrzmiewa bowiem z wieży ratuszowej „Hejnał Miasta Konina”, skomponowany przez rodowitego koninianina – Witolda Friemanna (1889-1977).

Dom Zemełki to najstarszy murowany obiekt mieszczański w Koninie i był wzniesiony na przełomie XVI/XVII w. Obecny wygląd domu jest wynikiem przebudowy przeprowadzonej na przełomie XIX i XX w. W południowo-zachodniej części parteru zachowała się izba kryta sklepieniem kolebkowo-krzyżowym. Przelotowa sień wraz z dwiema piwnicami kryte są sklepieniami beczkowymi. Fundator kamienicy Jan Zemełka urodził się w 1539 roku i był jednym z najznamienitszych mieszczan Konina. Był m.in. doktorem medycyny, wybitnym lekarzem, zdolnym finansistą, człowiekiem bardzo zamożnym i jednocześnie dobroczyńcą o wielkim sercu, zapisał się złotymi zgłoskami w historii Konina i Kalisza. Wielokrotny wójt, rajca i burmistrz Kalisza, dobrodziej kolegium mansjonarskiego w Koninie. Fundator dwóch najstarszych w Polsce katedr medycznych - anatomii i botaniki lekarskiej Uniwersytetu Krakowskiego (1602r.). Zmarł bezpotomnie 27.12.1607 r. Jego ciało spoczęło w rodzinnym Koninie w podziemiach kaplicy Św. Jana Chrzciciela, przyległej do kościoła farnego.

Drewniany dworek z dużym ogrodem położony w sercu konińskiej starówki wzniesiony został w 1862 roku przez inż. Jana Kowalskiego. Wcześniej kupił od magistratu Konina na wieczyste użytkowanie, parcelę o powierzchni 8646 łokci. XIX wieczny budynek w stylu klasycystycznym, z dwuspadowym dachem, konstrukcji murowano-drewnianej przez lata był przebudowywany, zmieniał swoich właścicieli i funkcje. Mieściła się w nim m.in. ochronka dla dzieci prowadzona przez siostry zakonne, firma prywatna, która gruntownie odnowiła budynek, a obecnie znajduje się tutaj siedziba Urzędu Stanu Cywilnego. W 1865 roku mama konińskiej pisarki Zofii Urbanowskiej kupiła dworek za resztki swojego posagu i zapłaciła za niego 3600 rubli srebrem. Zofia Urbanowska mieszkała w tym domu od 1910 roku aż do śmierci.

Park im. Fryderyka Chopina założony został w 1843 r. Ten blisko 10 hektarowy park miejski jest jedną z największych atrakcji konińskiej Starówki. Na początku wybudowana została altanka, kilka ławek, utworzono kilka ulic spacerowych. W 1847 roku zatrudniono stałego ogrodnika miejskiego opiekującego się parkiem, który przez kolejne lata stopniowo się rozrastał. W 1920 r. rozpoczęto planowe tworzenie parku na obszarze sześciu hektarów. Zabudowano muszlę koncertową i altankę modrzewiową. Około 1934 r. w parku na stałe zadomowiły się kolorowe krzewy: różaneczniki, hortensje, barwne klony i wiele innych. Na początku lat 50. stopniowo powiększano powierzchnię parku o dalsze hektary. Usypano także wał przeciwpowodziowy. Od 1974 r. zaczął powstać zwierzyniec czyli Mini Zoo, które do dziś cieszy się wielkim powodzeniem szczególnie wśród dzieci. Można tam spotkać między innymi takie zwierzęta jak: alpaki, strusie afrykańskie, emu, kozy, dziki, osły, kuce oraz daniele. Ponadto znajduje się tutaj przyrodnicza mapa regionu, starosłowiański krąg kamienny oraz plansze tematyczne.

W samym centrum poznańskiego rynku, na południe od ratusza znajduje się grupa trzy i czterokondygnacyjnych wąskich kamieniczek, pochodzących z pierwszej połowy XVI wieku. Kamieniczki te, w przeciwieństwie do tych z pierzei rynku, należały do biedniejszych kupców. Już w 1418 roku władze miejskie oddały w tym miejscu do użytku 17 kramów, w których handlowano pochodniami, świecami i rybami. To właśnie od ostatniego z towarów pochodzi pierwotna nazwa – budy śledziowe. Obecna nazwa pochodzi od siedziby Bractwa Budników, które mieściło się w kamienicy nr 17 o czym świadczy herb z trzema palmami i śledziem oraz podpis Fraternitatis Budnicorum.. W XV wieku zaczęto wznosić wąskie ,murowane domy z podcieniami i izbami mieszkalnymi na wyższych kondygnacjach. Kamieniczki zostały niemal doszczętnie zniszczone podczas II wojny światowej. Odbudowano je po wojnie wykorzystując oryginalne, renesansowe detale. Kolorowe polichromie zdobiące fasady kamienic wykonano w latach 1953–1961. Podcienia do dzisiaj pełnią funkcję handlową, a cały zespół kamienic jest jednym z nielicznych przykładów szeregowej zabudowy targowej.

Muzeum Motoryzacji i Techniki znajduje się w kompleksie Zamek Topacz w miejscowości Ślęza nieopodal Wrocławia. Placówka prowadzona jest przez Towarzystwo Automobilowe Topacz. W muzealnej ekspozycji, na 600 metrach kwadratowych powierzchni, wystawionych jest ponad 200 pojazdów (głównie samochodów i motocykli). W zbiorach znajdują się zarówno polskie jak i zagraniczne pojazdy produkowane w latach 1945-1989 w krajach demokracji ludowej, ale też samochody przedwojenne i powojenne znanych marek zachodnioeuropejskich. Warszawa, Syrena, Nysa, Buick B25, Fiat 508, Rolls Royce Phantom II, Mikrus, Maserati czy Alfa Romeo to tylko niektóre z prezentowanych pojazdów. Kolekcję urozmaicają motocykle takie jak Sokół, Junak, WSK, Perkun czy Harley-Davidson. Muzeum oferuje również możliwość wypożyczania zabytkowych pojazdów, a od wielu lat jest organizatorem Zlotu Motoclassic.

Pijalnia czekolady w Korczynie to miejsce, w którym wielu dorosłych przypomni sobie smaki dzieciństwa, a dzieci będą mogły poczuć się jak w bajkowym królestwie czekolady. Zwiedzając ten obiekt na własne oczy możemy zobaczyć jak wygląda kakaowa plantacja, w tym aż trzymetrowe drzewo kakaowe. Zobaczymy tutaj w jaki sposób ziarna kakaowca stają się głównym składnikiem czekolady. Przekonamy się też jakie potrzebne są do tego urządzenia i maszyny. Podczas zwiedzania pijalni spotka nas wiele przygotowanych przez obsługę atrakcji, a wiedząc że jesteśmy w takim miejscu, można spodziewać się, iż atrakcje te będą naprawdę bardzo słodkie. Pijalnia czekolady w Korczynie, jak wiele turystycznych miejsc w Polsce, powstała z pasji, pasji właściciela – mistrza Polski cukierników – Pana Mirosława Pelczara, który jest twórcą wielu wspaniałych czekoladowych receptur. Jedno jest pewne, zwiedzanie Pijalni Czekolady w Korczynie jest nie tylko edukacyjne, poznawcze, ale i bardzo smaczne.

Galeria samochodów bajkowych, filmowych i wyścigowych powstała z pasji do motoryzacji. W Polsce jest sporo muzeów motoryzacyjnych, ale z pewnością do rzadkości należą muzea, które eksponują samochody, które są lub były jednymi z głównych bohaterów w wielu znanych nam wszystkim filmach. Zobaczymy tu auta z lat 1928 – 2018, które mają łączną moc ponad sześciu tysięcy koni mechanicznych. Z pewnością zarówno dzieci, jak i dorośli znajdą tutaj eksponaty, które ich zafascynują, tym bardziej, że każdy z prezentowanych tu samochodów jest w pełni sprawny i gotowy do jazdy. „Samochodowe postaci” z filmów „Auta”, „Batman”, „Jurasic Park”, „Mistrz kierownicy ucieka”, czy latający Ford Anglia z „Harrego Pottera i Komnaty tajemnic”, to niektóre z eksponatów, które mogą zachwycić zwiedzających. Można też w muzeum zrobić to, co normalnie jest zabronione – wziąć kredkę do rąk i pomalować jeden z samochodów we własne wzory.

Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza w Bóbrce, to wyjątkowe miejsce. Mieści się ono na terenie czynnej kopalni ropy naftowej, którą założył sam Ignacy Łukasiewicz w 1854 roku, wraz z Tytusem Trzecieskim i Karolem Klobassa-Zrenckim. Zobaczymy tu min. XIX wieczne kopanki, których widać „czarne złoto”, czyli naturalną ropę naftową. Unikatowe XX-wieczne urządzenia związane z przemysłem naftowym, rafineryjnym i gazowniczym, czy oryginalne szyby naftowe „Janina i „Franek” Natomiast we wnętrzach budynków, dzięki ekspozycjom multimedialnym, można przenieść się w czasy, w których na kopalni pracował jeszcze wynalazca lampy naftowej czyli sam patron muzeum. Eksponatów, wystaw, historycznych budynków jest tu bez liku, ponieważ obiekt ten zajmuje powierzchnię aż 20 hektarów. A wszystko to znajduje się w pięknym otoczeniu lasu bobrzeckiego.
Zlokalizowana w północno-wschodniej części miasta miejska wieża ciśnień, została zbudowana na niewielkim wzniesieniu w 1911 roku. Podstawa wieży zbudowana jest z kamienia polnego i cegły. Powyżej wieża posiada przekrój kolisty i ta część murowana jest z cegły. Masywna konstrukcja głowicy wieży miała za zadanie zabezpieczać znajdujący się na jej szczycie zbiornik wodny, który mieścił 150 metrów sześciennych wody. Głowica zakończona jest stożkowym dachem z kopulastą latarenką. Cała konstrukcja wieży ma formę kwiatu okalającego łodygę. W dobudówce, która powstała przy wieży, mieściła się niegdyś łaźnia miejska, a wodę zasilającą zbiornik na wieży czerpano z naturalnego źródła. W 2000 roku obiekt został wpisany do Rejestru Zabytków i obecnie poddawany jest rewitalizacji, by w przyszłości pełnić funkcje turystyczno-kulturalne i gastronomiczne.
UWAGA! Przed wizytą koniecznie należy skontaktować się z zarządcą wieży dzwoniąc pod nr 501 429 391 w celu ustalenia dalszych szczegółów zwiedzania i nabycia znaczków.

Piotrkowice w gminie Wodzisław, w województwie świętokrzyskim, to miejscowość, którą trudno znaleźć na mapie, za to ten, kto ją odwiedzi, od razu poczuje, że jest w niezwykłym miejscu. Zapiski Długosza i „Monumenta” Theinera sugerują, że wieś, parafia i kościół drewniany istniały tu już w 1311 roku. Zabytkowy kościół pod wezwaniem św. App Piotra i Pawła, wzniesiony na wzgórzu w 1682 roku, na terenie dzisiejszej miejscowości Zarzecze, otoczony starym parkiem i urokliwe plenery, to wizytówka tej miejscowości. Świątynia w stylu wczesnobarokowym jest jednonawowa z niższym węższym prezbiterium, zakończonym półkoliście. Poosiada dach dwuspadowy zwieńczony sygnaturką. Obok usytuowana jest niższa dzwonnica. Kościół konsekrował bp Stanisław Szembek w 1690 r We wnętrzu na uwagę zasługują: barokowy ołtarz główny, obrazy św. Piotra Apostoła i św. Tekli oraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, a także 14 obrazów drogi krzyżowej, herby znanych rodów związanych z Wodzisławiem i Piotrkowicami oraz snycerka, którą przyozdobiony jest chór muzyczny.

Wieża widokowa została zbudowana na szczycie Czerniawskiej Kopy, w tym samym miejscu, w którym niegdyś przez wiele lat stała jej poprzedniczka, znana dotąd tylko z fotografii. Budowla wykonana została z wytrzymałego drewna modrzewiowego. Jej wysokość to 15 m. Wieża posiada dwa tarasy widokowe i równocześnie jest w stanie pomieścić około 20 osób. Obok wieży zbudowane zostały miejsce do wypoczynku i stojaki na rowery, co ma znaczenie z uwagi na bliskie sąsiedztwo ścieżek rowerowych Singletrack. Wieża na Czerniawskiej Kopie została oddana do użytku w listopadzie 2019 r. w ramach projektu „Przygoda w górach” realizowanego przez Nadleśnictwo Świeradów z Programu Współpracy INTERREG Polska-Saksonia 2014-2020 – Wspólne dziedzictwo naturalne i kulturowe. Z wieży na Czerniawskiej Kopie możemy obserwować jednocześnie trzy kraje, a ponadto szczyty Gór Izerskich, Karkonoszy czy panoramę Pogórza Izerskiego.

W Miejskim Centrum Kultury, Aktywności i Promocji Gminy „Stacja Kultury”, czyli w budynku dawnego dworca kolejowego znajduje się niezwykła atrakcja turystyczna. Można tu bezpłatnie obejrzeć makietę kolejową przedstawiającą fragmenty linii kolejowych nr 317 i 336 z lat 1945-1970 na odcinku Gryfów Śląski – Mirsk – Świeradów-Zdrój – Świeradów Nadleśnictwo. Makieta kolejowa o wadze dochodzącej do niemal 800 kg, została wykonana w skali H0. Oznacza to, że naturalne obiekty na potrzeby budowy makiety zostały pomniejszone 87 razy. Na makiecie zobaczyć można 5 lokomotyw oraz 2 wagony motorowe, a taże 28 wagonów, ok. 600 drzewek i krzewów oraz 200 figurek przedstawiających ludzi i zwierzęta. Ciekawostką jest fakt, że łączna długość torów wynosi ok. 105 metrów, a na tym miniaturowym szlaku kolejowym funkcjonuje aż 40 zwrotnic.

W Centrum Edukacji Ekologicznej NATURA 2000 „Izerska Łąka” w Świeradowie-Zdroju turyści mogą się dowiedzieć wielu ciekawych faktów na temat: fauny, flory, łąk, gór i Pogórza Izerskiego, ekologii, astronomii itp. Na odwiedzających czeka obraz ciemnego izerskiego nieba oraz obserwacje pszczół żyjących w ulu wyposażonym w kamery. Prezentacje zaczynają się zawsze o pełnych godzinach, od wtorku do soboty od godz. 10.00 do 16.00. Do dyspozycji turystów przygotowano prezentację standardową (życie pszczół, zanieczyszczenie światłem, film o Górach Izerskich), astronomiczną „Układ Słoneczny”, oraz warsztaty „Niezwykły świat owadów”. Ponadto możliwe jest także zwiedzanie ogrodu z przewodnikiem. Cały obiekt dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Młyn wodny w Świeradowie-Zdroju (os. Czerniawa – Zdrój) powstał ok. 1890 roku. Maszyny znajdujące się w budynku są oryginalne i tworzą wyjątkowy skansen typowego wyposażenia młynów gospodarczych z przełomu XIX i XX wieku, budowanych w tzw. systemie amerykańskim, w którym transport zboża był całkowicie zmechanizowany. Młyn dysponował napędem z koła wodnego, nasiębiernego o średnicy 6,5 m i jest jednym z nielicznych tego typu na Dolnym Śląsku. W budynku była również piekarnia z piecem chlebowym na drewno, który również można zobaczyć podczas zwiedzania. W latach 2010-2012 młyn doczekał się rewitalizacji, dzięki której budynek został całkowicie wyremontowany, a maszyny odrestaurowane. Ogromnym sukcesem jest uruchomienie koła wodnego. Dzisiaj zapraszamy w podróż „ d ziarenka, do bochenka”.
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów, który stał się wizytówką Łodzi jest Manufaktura. Kiedyś była to fabryka włókiennicza przetwórstwa bawełny, której właścicielem był najbogatszy żydowski fabrykant Łodzi, Izrael Poznański. Obiekt pełni obecnie funkcje centrum rozrywki, kultury, sztuki i handlu. Można tu znaleźć szereg atrakcji, z których chętnie korzystają mieszkańcy i turyści. Ten wyjątkowy kompleks jest obowiązkowym punktem na liście miejsc, które trzeba odwiedzić będąc w Łodzi. Manufaktura oferuje atrakcje dla osób w każdym wieku, dlatego to jedno z popularnych miejsc spotkań dla całej rodziny. W kompleksie coś dla siebie znajdą także miłośnicy dobrej kuchni oraz fani rozrywki. A wszystko to w otoczeniu imponującej architektury przemysłowej, która na terenie całego kompleksu przeplata się z najróżniejszymi przejawami nowoczesności.
Jedna z najbardziej znanych ulic w kraju i jednocześnie najdłuższy polski deptak. W kamienicach i pałacach przy Piotrkowskiej mieszczą się sklepy, restauracje, kawiarnie, ogródki, puby i kluby muzyczne. Piotrkowska tętni życiem przez cały rok a odbywające się przy niej jarmarki i festiwale dodają jej niepowtarzalnego uroku. Spacerując po Piotrkowskiej warto również zajrzeć na jej odremontowane podwórza, w tym podwórze mieszczące OFF Piotrkowską - jeden z nowych cudów Polski. Warto także zadrzeć głowę do góry. Fasady budynków przy Piotrkowskiej aż uginają się od ciekawych eklektycznych detali architektonicznych - kariatyd, płaskorzeźb, wykuszy... A najpiękniejszą z łódzkich kamienic jest ta mieszcząca się pod numerem 86, kamienica pod Gutenbergiem. Na fasadzie kamienicy znajdziemy nie tylko posąg wynalazcy druku, ale również cztery metalowe smoki.
W październiku 2015 roku u zbiegu ulic Piotrkowskiej i Mickiewicza został oddany do użytku zupełnie nowy przystanek tramwajowy, na którym krzyżuje się połowa łódzkich linii tramwajowych. Konstrukcja przystanku nawiązuje do łódzkiej secesji, ale najbardziej charakterystycznym elementem budowli jest wykonany z membrany, kolorowy dach. Pomimo, że oficjalna nazwa przystanku to Piotrkowska – Centrum, to chyba żaden łodzianin nie używa tej nazwy. Jego najbardziej rozpowszechnioną nazwą jest Stajnia Jednorożców. W pobliżu przystanku, w 2018 roku odsłonięto prawie trzymetrowy pomnik Jednorożca. Postać mitologicznego zwierzęcia sprawia wrażenie jakby rozpływała się w powietrzu, jednocześnie poruszając się przy tym cwałem. Dodaje to rzeźbie dynamiki i pobudza wyobraźnię odbiorcy.
Muzeum Regionalne w Łukowie – mieszczące się w zabytkowym Konwikcie Szaniawskich, jest głównym źródłem wiedzy o regionie łukowskim, jego historii, kulturze oraz sztuce ludowej. Placówka gromadzi dokumenty i materiały historyczne, dotyczące przeszłości Łukowa i okolic oraz fotografie zabytków architektury i przyrody Ziemi Łukowskiej, w tym już niemal nieistniejącej architektury drewnianej wsi. W jego zbiorach znajdują się też ważne dokumenty z okresu międzywojennego oraz II wojny światowej. Posiada stałą ekspozycję paleontologiczną, prezentującą amonity z tutejszych unikalnych na skalę europejską jurajskich kier lodowcowych. Ponadto w swych zbiorach posiada ok. 5000 negatywów i przeźroczy. Są to zdjęcia zabytków już prawie nieistniejącej drewnianej architektury wsi jak też innych zabytków znajdujących się na terenie Łukowa i okolic.
Historia olkuskich organów sięga 1611 r., kiedy to olkuscy gwarkowie podpisali umowę z krakowskim organmistrzem pochodzącym z Norymbergi - Hansem Hummlem. Z uwagi na to, iż władze Olkusza zapragnęły „mieć sławę” wśród innych miast, powstał instrument o 6 głosów większy niż zakładano. Problemy mistrza, a w końcu jego śmierć spowodowały, iż budowę organów dokończył Jerzy Nitrowski, uczeń Hansa Hummla, w związku z czym wydawał się najodpowiedniejszą do tego celu osobą. Odbiór prac Nitrowskiego w Olkuszu miał miejsce w 1631 roku. Ostatnich korekt Jerzy Nitrowski dokonywał jeszcze w 1633 roku. Organy kilkakrotnie zostały uszkodzone, jednak przechodziły renowację przywracającą im funkcjonowanie. Ostatnią większą konserwację przeszły w 1945 r., od tego czasu ich stan się pogarszał. W 1967 r. zaplanowano wymianę instrumentu na nowy. Jednak wartości zabytkowe na to nie pozwalały. Pod koniec lat 60. XX wieku wzbudziły zainteresowanie muzykologów, organistów i organmistrzów, czego efektem była szczegółowa konserwacja instrumentu trwająca z przerwami od 1972 do 1992 roku. Ostateczne zakończenie konserwacji nastąpiło w 2018 r., a brzmienie instrumentu można usłyszeć podczas cyklicznych koncertów organowych.

Muzeum Twórczości Władysława Wołkowskiego mieści się w XIX wiecznym Dworku Machnickich w Olkuszu. Opiekę nad muzeum sprawuje olkuski MOK. Dorobek twórczy artysty jest tak ogromny, że jego prace można oglądać w kilku salach Dworku. Znajdziemy tu przedmioty i meble z wikliny, trzciny, słomy, sznurów, a także makatki, wiklinowe portrety i pejzaże, wizerunki bóstw słowiańskich, postacie z podań ludowych. Częściowo prace nawiązywały do historii. Znajdziemy tutaj dzieła poświęcone Powstaniu Warszawskiemu, bitwie pod Grunwaldem oraz odsieczy wiedeńskiej. Nie bez przyczyny Władysław Wołkowski nazwany był „Michałem Aniołem wikliny”. Do dziś jego prace zaskakują swoją oryginalnością. Meble oraz inne prace Wołkowskiego pokazywane były na różnych wystawach w kraju i za granicą m.in. w Berlinie, Nowym Jorku, Londynie i Paryżu.

Kościół w Klępsku zbudowano w latach 1367-1377 i przez niemal trzy stulecia był siedzibą parafii katolickiej. W 1576 roku kościół przejęli ewangelicy, rozpoczynając długotrwałe prace renowacyjne. Jest to świątynia, z prostokątnym prezbiterium, murowaną zakrystią z 1588 roku i kwadratową, drewnianą wieżą z 1657 roku. Ściany dłuższe są konstrukcji ryglowej, wypełnionej cegłą. Pierwotne są ściany krótsze, o konstrukcji wieńcowej. Kościół okrywa gontowy dach o dwóch kalenicach. We wnętrzu zachowały się charakterystyczne drewniane empory oraz dwupoziomowy układ okien. Bogactwem kościoła jest jego urzekająca polichromia. Na różnych płaszczyznach znajduje się aż 117 biblijnych malowideł, którym towarzyszą starannie wykonane inskrypcje. Obok nich na uwagę zasługuje manierystyczna chrzcielnica z 1581 roku, ołtarz z 1400 roku przedstawiający Matkę Boską z Dzieciątkiem czy piękna ambona z 1614 roku, przy której zachowała się rzeźba przedstawiająca Marcina Lutra. Kościół jest skarbem renesansowej architektury drewnianej i jedynym tego typu obiektem ewangelickiego kultu nie tylko w Polsce, ale również w Europie. 15 marca 2017 roku świątynię wyróżniono nadanym przez Prezydenta RP tytułem „Pomnika Historii”.
UWAGA! Zwiedzanie kościoła i zakup znaczka po wcześniejszym umówieniu z przewodnikiem tel. 68 385 16 38

Urokliwie położony na górskiej polanie niewielki kościół na Szlaku Architektury Drewnianej powstał w miejscu starszej świątyni, która spłonęła w grudniu 2013 r. Jednonawowy, orientowany kościół posiada konstrukcję wieńcową z niewyodrębnionym, zamkniętym trójbocznie prezbiterium. Dach pokryty gontem. W starannie zaaranżowanym, zdobionym piękną góralską snycerką wnętrzu zwraca uwagę wykonany przez Wiesława Wojtasa ołtarz główny z namalowanym przez Iwonę Konarzewską obrazem Matki Bożej Fatimskiej. Jest to kopia wizerunku, jaki znajdował się w zniszczonej przez pożar świątyni. Płaskorzeźbione Stacje Drogi Krzyżowej dłuta Grzegorza Kuśnierza. W przedsionku rzeźbiony krucyfiks oraz obrazy: Sługi Bożego Mateusza Talbota; św. Ojca Pio, Sługi Bożego Matteo da Agnone oraz św. Charbela pędzla I. Konarzewskiej. Tradycją tej świątyni są odprawiane od maja do października comiesięczne Czuwania Fatimskie.

Izba pamięci położona jest nieco na uboczu, w istebniańskim przysiółku Wilcze. Prowadzi ją małżonka wybitnego polskiego himalaisty Jerzego Kukuczki, który jako drugi na świecie zdobył wszystkich czternaście ośmiotysięczników. Siedzibą izby jest rodzinny, drewniany dom Kukuczków, do którego himalaista przyjeżdżał na wypoczynek pomiędzy swoimi wyprawami, tu też szukał ciszy, w której powstawały jego książki. Obecnie w izbie pamięci znajdują się fotografie z Jego wypraw, trochę starego sprzętu wspinaczkowego, medale, odznaczenia, książki, a przede wszystkim można tu wysłuchać niezwykłej historii człowieka, który pokochał góry i został w nich na zawsze. Pani Cecylia jest wyjątkowym kustoszem, bowiem jak nikt inny zna życie i osiągnięcia swojego męża.

We wschodniej części Beskidu Żywieckiego w zawojskich lasach, na północno-zachodnich stokach Pasma Policy, znajduje się Wodospad na Mosornym Potoku. Jest to naturalny wodospad sięgający 8 metrów wysokości, przez co należy do najwyższych wodospadów w Beskidach. Ma on postać pionowego progu zbudowanego z warstw fliszu karpackiego, składającego się z różnych utworów geologicznych. Wodospad z uwagi na swoje walory geologiczne i przyrodnicze został wpisany do Centralnego Rejestru Geostanowisk Polski, w którym gromadzone są informacje o najcenniejszych obiektach przyrody nieożywionej. Do wodospadu można zejść stromym zejściem zabezpieczonym balustradami, a u jego podstawy, jak głoszą miejscowe legendy, ma się znajdować tajemnicze wejście do miejsca, w którym dawniej swoje skarby przechowywali babiogórscy zbójnicy. Uważajcie jednak, bowiem wg innej legendy wejścia tego strzegą utopcy.

Hala Barankowa to położona na stokach Jałowca w Zawoi Górnej polana od wieków związana z tradycyjną gospodarką pasterską. To obecnie jedyna czynna hala pasterska w Zawoi i jedna z najstarszych w rejonie Babiej Góry. Miejsce to jest przez to zabytkiem archeologicznym babiogórskiej kultury. W okresie od kwietnia do września nadal praktykuje się tu sezonowy wypas owiec. Na polanie znajduje się szałas pasterski, w którym w tradycyjny sposób przyrządza się przetwory z owczego mleka jak żentyca, bunc oraz oscypek. Na Hali Barankowej można spotkać bacę, który oprócz tego, że tu pracuje to chętnie opowie o pasterskich tradycjach oraz przytoczy niejedną miejscową legendę. Z miejsca tego roztacza się przepiękny widok na sporą część Babiej Góry, ale także na inne okoliczne wzniesienia otaczające Zawoję.

Parafia w Komornikach należała do najdawniejszych posiadłości biskupstwa poznańskiego. Obecny kościół parafialny pw. św. Andrzeja Apostoła powstał na początku XX wieku, w wyniku rozbudowy, która miała miejsce w latach 1911-1912. Ze starego gotyckego kościoła zbudowanego w tym miejscu prawdopodobnie w XV wieku, pozostało jedynie prezbiterium z ołtarzem głównym wykonanym przez sztukatorów włoskiego pochodzenia. Do prezbiterium dobudowano nawę środkową i nawy boczne, w których powstały dwa nowe ołtarze autorstwa Władysława Marcinkowskiego oraz ołtarz patrona parafii, a także malowidła Z. Piechowiaka. Malowidła w nawie głównej to dzieło Stanisława Jareckiego, a w prezbiterium Wiktora Gosieckiego. Z dawnego wyposażenia zachowała się ponadto osiemnastowieczna rokokowa chrzcielnica i zabytkowe XX wieczne organy o przepięknym brzmieniu. W nowo wybudowanej wieży kościelnej umieszczono trzy dzwony, przy czym czas wojen przetrwał największy z nich poświęcony św. Andrzejowi Apostołowi. Z okresu II wojny światowej pochodzi także pamiątkowa tablica z brązu poświęcona pamięci poległych, zamordowanych i zaginionych mieszkańców gminy Komorniki.
UWAGA! Zwiedzanie kościoła możliwe w każdą sobotę, w godz.10:00-12:00 po wcześniejszym kontakcie telefonicznym pod nr 693 885 092.
Muzeum Czynu Bojowego Kleeberczyków w Woli Gułowskiej to multimedialne muzeum poświęcone ostatniej bitwie wojny obronnej 1939 r., stoczonej w dniach 2-6 października 1939 r. przez Samodzielną Grupę Operacyjną „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga, która na tych terenach stawiła opór niemieckiej 13 Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej, której z odsieczą przyszła 29 Dywizja Piechoty Zmotoryzowanej. Pomimo sukcesów militarnych bitwa zakończyła się kapitulacją wojsk polskich. Pamiątki po bitwie, przez wiele lat znajdowane w okolicznych lasach lub na polach, ale nierzadko otrzymane przez mieszkańców bezpośrednio od żołnierzy, trafiały najpierw do izby pamięci w Szkole Podstawowej im. gen. Franciszka Kleeberga w Woli Gułowskiej. W 1989 r. zostały przekazane do nowo utworzonego Muzeum Czynu Bojowego Kleeberczyków.

Osada Jaćwiesko – Pruska w Oszkiniach powstała na blisko ośmiu hektarach lasu, niedaleko granicy Polski i Litwy. Miejsce to ma być pamiątką i uhonorowaniem dwóch plemion, które zamieszkiwały te tereny – Jaćwingów i Prusów. Zobaczymy tutaj typowe zabudowania dla ówczesnych czasów, miejsca kultu takie jak kamienny basen rytualny czy święty gaj, w jakim Jaćwingowie składali bogom swoje ofiary z darów natury. Każdy turysta może się tu również sprawdzić w strzelaniu z łuku, rzucie oszczepem lub siekierą, odbyć konną przejażdżkę czy przejść się po specjalnie przygotowanych spacerowych ścieżkach. Jednak przede wszystkim poznamy tutaj mało znaną historię Jaćwingów i Prusów ich codzienne życie, rytuały, zmagania z naturą i wrogami. Osada Jaćwiesko – Pruska to miejsce pamięci, pamięci po dzielnych rodach zamieszkujących te tereny. Wyśmienicie obrazuje to drewniana tablica na której wyryty jest napis w języku pruskim, który głosi - "Wybacz bracie, ty jesteś pochowany, ja żyw (...). Tysiąc lat spałeś, a teraz wstajesz i znowu widzimy tu stare Prusy".

Muzeum Niepołomickie jest samorządową instytucją kultury. Placówka została utworzona w 2001 roku, w oparciu o archiwum twórczości mistrza fotografii przyrodniczej, filmowca i podróżnika Włodzimierza Puchalskiego. Muzeum mieści się w przepięknym zamku królewskim w Niepołomicach. Zamek jest fundacją króla Kazimierza Wielkiego, wzniesioną w pierwszej połowie XIV wieku. Sale ekspozycyjne zajmują I piętro zamku. Niegdysiejsza rezydencja Piastów i Jagiellonów, pieczołowicie odrestaurowana, stwarza wyjątkową okazję do spotkań z historią, przyrodą i sztuką. Odwiedzających muzeum zapraszamy na spacer po zamku, aby poznać bogatą historię, legendy i fakty związane z pobytami polskich królów, ale także historię Niepołomic, miejscowe bogactwo przyrodnicze, dzieła sztuki oraz zabytki antyczne.
Skansen Bojowy I Armii Wojska Polskiego w Mniszewie, usytuowany jest na Mazowszu w Gminie Magnuszew. Został oddany do użytku 16 października 1977 r. w celu upamiętnienia ciężkich walk, stoczonych w obronie przyczółka warecko-magnuszewskiego w okresie od 9 sierpnia do 12 września 1944 r. przez żołnierzy 3 Pomorskiej Dywizji Piechoty oraz 1 Warszawskiej Brygady Kawalerii. Ekspozycja Skansenu składa się z trzech części: pomnikowej, kompanijnego odcinka obrony oraz wystawy sprzętu bojowego i inżynieryjno-saperskiego. W 2014 r. został wybudowany nowoczesny pawilon wystawienniczy - Centrum Kultury i Tradycji Historycznej. Budynek swoją oryginalną i surową architekturą, przypomina wkomponowany w skarpę betonowy schron. Co roku w lipcu w Skansenie organizowane są Pikniki Militarne, podczas których odbywają się inscenizacje wydarzeń wojennych. Na terenie Skansenu znajdują się dwie ścieżki edukacyjne: „Śladami Celtów - Nadwiślańska Nekropolia” oraz „Historia umundurowania i uzbrojenia Wojska Polskiego z okresu II Wojny Światowej”.

Skawiński Dworzec swoją historię rozpoczyna w roku 1884. Skawina znajdowała się wówczas na terenie Galicji. Panujący cesarz Austro-Węgier Franciszek Józef I postanowił, że na terenie miasta powstanie Galicyjska Kolej Transwersalna, która stała się jedną z inwestycji upamiętniających 500-lecie rządów Habsburgów. Dworzec Kolejowy w Skawinie od XIX wieku stanowi ważny punkt na mapie miasta. Wraz z upływem lat budynek niszczał i utracił swoją podstawową funkcję. W 2017 roku rozpoczęła się modernizacja skawińskiego Dworca w ramach projektu „Dworzec "Biblioteka Skawina" - przywrócenie budynkowi dworca kolejowego w Skawinie walorów zabytku z przeznaczeniem obiektu na cele publiczne”. Od 1 lipca 2020 roku w budynku Dworca PKP mieści się siedziba Miejskiej Biblioteki Publicznej w Skawinie.

Muzeum ,,Świętokrzyski Sztetl’’ w Chmielniku w woj. świętokrzyskim znajduje się w murach XVIII-wiecznej synagogi. Nowoczesna i multimedialna wystawa w połączeniu z tradycyjnymi eksponatami zachęca do poznania sztetli – przedwojennych miasteczek żydowskich z terenu dawnej Kielecczyzny. Atrakcją muzeum jest jedyna na świecie – a przez to absolutnie unikatowa – szklana bima, pomyślana jako uwspółcześniona rekonstrukcja dawnej bimy – czyli miejsca do odczytywania Tory. We współczesnym chmielnickim muzeum bima służy do minikoncertów lub ekskluzywnych prezentacji, zaś sama w sobie, dzięki niepowtarzalnej grze światła w szklanych elementach - ogniskuje uwagę każdego z gości. Na dawnym babińcu odbywają się wydarzenia artystyczne oraz prezentowane są wystawy czasowe. Przy synagodze na najstarszym cmentarzu żydowskim znajduje się ,,Dom Cienia’’ upamiętniający dawnym żydowskich mieszkańców Chmielnika.

Należący do Szlaku Architektury Drewnianej zabytkowy kościół o konstrukcji zrębowej wzniesiony został w roku 1779 w Przyszowicach koło Gliwic, skąd w latach 1957–58 przeniesiono go do Istebnej. Do roku 1967 nie pełnił on tu funkcji sakralnej, ale muzealną, co bardzo smuciło tutejszych mieszkańców. Dopiero począwszy od Wigilii Bożego Narodzenia roku 1970 w świątyni zaczęto regularnie odprawiać niedzielne Msze Święte, a w roku 1983 erygowano tutejszą parafię!Obiekt otoczony jest niskim daszkiem, pełniącym funkcję sobót. Od frontu znajduje się kruchta, a nawa przechodzi w trójboczne, węższe od niej prezbiterium. Świątynię nakrywa gontowy dwuspadowy dach z wieżyczką na sygnaturkę. Wewnątrz barokowy biały ołtarz z XVIII – wiecznym obrazem Ukrzyżowanie oraz barokowa ambona z roku 1697 ozdobiona płaskorzeźbami czterech Ewangelistów.
Piękna studnia powstała w 1686 roku, z fundacji burmistrza Nysy – Caspra Naasa, a jej wykonaniem zajął się nadzorca biskupiej mennicy i arsenału Wilhelm Helleweg. Studnia ma głębokość 7 metrów, a jej kamienna cembrowina została wykonana z marmuru sławniowickiego. Krata Pięknej Studni, jest arcydziełem barokowej sztuki kowalskiej, ozdobionej ornamentyką roślinną i zwierzęcą, a wieńczy ją dwugłowy orzeł habsburski. Studnia została ozdobiona tą wspaniałą kratą, aby uniemożliwić zatrucie wody w studni, co kilkakrotnie się zdarzało w historii wojen Nysy. Dodatkowo dzień i noc studni pilnowało dwóch strażników. Jak ważne było to ujęcie wody może świadczyć choćby fakt, że aby bardziej zabezpieczyć wodę w tej studni zamontowano w niej pierwszą na Śląsku pompę wodną. Dziś ze stojącej w pobliżu rynku studni już nikt nie czerpie wody. Piękna za dnia i cudownie oświetlona w nocy stanowi wyjątkową atrakcję turystyczną miasta.
Kościół ewangelicki w Ziębicach został zbudowany na potrzeby ziębickich ewangelików w latach 1796–1797, wg projektu architekta N. von Gneisenau. Budowla powstała w miejscu i z wykorzystaniem elementów dawnego renesansowego pałacu książęcego. Pałac ten, wzniesiony ok. 1500 r., był letnią rezydencją książąt ziębickich i wdów książęcych. W przyziemiu i okalającym murze znajdziemy relikty (kamieniarka) z dawnego pałacu książęcego. Poświęcenia kościoła ewangelickiego dokonano w 1798 roku. Wnętrze pierwotnie posiadało dwie kondygnacje oraz empory wzniesione na planie elipsy. Po 1945 i zniszczeniach wojennych, w latach 1968-1969 zostało przebudowane dla celów oświatowych, a obecnie staje się centrum spotkań i wydarzeń kulturalnych. W planach jest także udostępnienie wieży widokowej kościoła na potrzeby ruchu turystycznego.
Kościół św. Katarzyny wybudowany został w XV w. w stylu gotyckim na fundamentach kościoła romańskiego. W swojej historii kilkakrotnie padał ofiarą pożarów i kilkakrotnie był przebudowywany. W wyniku pożaru w 1686 r. zniszczeniu uległ jego średniowieczny wystrój oraz dokumenty dotyczące historii świątyni. Wiele zmian zaszło w latach 1865–1867, a w 1892 r. wykonano nowe neogotyckie zwieńczenie wieży w postaci czterech narożnych wieżyczek i trójkątnych szczytów z zegarami. W czasie walk o miasto kościół został zniszczony. W 1957 r. rozpoczęto jego odbudowę, którą w głównej części zakończono w 1961 r. Ostatnie prace wykonano w 1967 r. i dotyczyły one wykończenia wieży, której przywrócono formę z XVIII w. Obecny wystrój wnętrza świątyni jest odtworzeniem planów XIX wiecznej regotyzacji.
W 2008 r. w XIX w. willi mieszczańskiej z końca XIX w. otwarto Ośrodek Dokumentacji Dziejów Ziemi Goleniowskiej. Od koloru klinkierowej cegły, z której wykonana jest elewacja budynku nazywany jest także „Żółtym Domkiem". W Ośrodku znajdują się: ekspozycja ilustrująca narodziny miasta i przynależność Goleniowa do Hanzy, salonik mieszczański z przełomu XIX/XX wieku z jedwabną tapetą, sztukaterią przy suficie, meblami i zegarem z epoki, ekspozycja przybliżająca wydarzenia z 1945 r. w Goleniowie, sala z eksponatami z czasów powojennej historii miasta, sala pamiątek 2 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, wystawy czasowe i zbiory przedmiotów codziennego użytku przekazywane przez mieszkańców Ziemi Goleniowskiej. ODDZG jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.00. Wstęp do Ośrodka jest bezpłatny.

Mury miejskie, których fragmenty przetrwały do czasów współczesnych zaczęto budować na początku XIV w. Najpiękniejszy ich fragment znajduje się nad Iną. W tym fragmencie murów zachowała się także Furta Wodna prowadząca z portu do miasta oraz dwie baszty. Pierwsza z nich Baszta Więzienna nazywana także Basztą Prochową posiada cylindryczny kształt i znajduje się w południowo-zachodniej, narożnej części murów. Druga zwana Basztą Menniczą w dolnej części założona została na planie prostokąta i wybudowana razem z Furtą Wodną. Część górna, ośmioboczna pełniła funkcję mennicy miejskiej. Wzdłuż tego fragmentu murów znajduje się 5 rzeźb granitowych tworzących goleniowską Aleję Legend. Drugi fragment murów biegnie wzdłuż Placu Planty oraz niewielkie fragmenty w pobliżu Bramy Wolińskiej.

Zachowany do chwili obecnej spichlerz wybudowany został w 1749 r. Wzniesiony został w technice ryglowej na planie prostokąta o wymiarach 19,5 x 11 m. Ściany kratownic wypełnione są czerwoną cegłą, widoczną jeszcze od strony zachodniej. Jest budynkiem trzykondygnacyjnym z użytkowym poddaszem, niepodpiwniczony. Na szczycie frontowym od strony wschodniej znajduje się daszek, pod którym znajdował się wyciąg kołowy. Wnętrze zachowało pierwotny charakter magazynowy. Dach jest kryty ceramiczną dachówką karpiówką, ułożoną w „koronkę”. Otwory okienne, których liczbę po remoncie w latach 80. XX w. zmniejszono, zamykane są na drewniane okiennice. Budynek oddalony jest 11,5 m od Iny i stanowi urokliwy, rzadki element współczesnego krajobrazu miasta. Od grudnia 1995 r. znajduje się w rękach prywatnych.

Muzeum Kampanii Wrześniowej i Twierdzy Modlin zostało utworzone w budynku dawnych koszar oficerskich, na terenie Modlina-Twierdzy. W 2017 roku obiekt przeszedł gruntowny remont, dzięki czemu ekspozycja zyskała jeszcze lepszy, ciekawszy wymiar. Muzeum rozpoczyna swą historyczną opowieść od Kampanii Wrześniowej ’39 r. II Wojny Światowej, obrony Twierdzy „Modlin” – jednej z największych europejskich budynków fortyfikacyjnych. Punktem kulminacyjnym jest replika prochowni pełniącej rolę bunkra, gdzie można na własnej skórze odczuć namiastkę grozy nalotu niemieckich bombowców. Opowieść sięga także czasów napoleońskich i roli Twierdzy „Modlin” w czasach carskiej Rosji i rozbiorów Rzeczypospolitej Polskiej.
Budowę spichlerza zbożowego w Modlinie rozpoczęto jeszcze w czasach Królestwa Polskiego w 1832 roku, a ukończono w 1844 roku. Ta monumentalna budowla o wymierach 165m/22m powstała na podstawie projektu Jana Jakuba Gaya. Od strony Narwi budynek posiadał trzy otwarte portale, przy czym portal środkowy, największy, wyposażony był w urządzenia dźwigowe, ze schodami dochodzącymi do samego lustra wody. Od strony lądu znajdował się jeden portal umieszczony w środkowej cześci. Spichlerz był budowlą czterokondygnacyjną z zewnątrz, jednak w środku posiadał sześć kondygnacji. Grubość murów spichlerza dochodziła do 2 m. Rolą tej budowli było magazynowanie żywności. Początkowo był to magazyn zboża, jednak później, aż do roku 1939 gromadzono w nim prowiant dla intendentury wojskowej i magazynu wojennego. Obiekt ten użytkowany był do września 1939 roku. Zbombardowany pod koniec września został w znacznym stopniu zniszczony. Tuż po wojnie rozebrano zachodnie skrzydło budowli, która do dzisiaj od czasów wojny stoi w niezmienionym stanie.

Budynek ten powstał na początku XX w., w latach 1905-1906, jako kasyno dla oficerów rosyjskich stacjonujących w twierdzy Nowogieorgiewsk. Ten ciekawy obiekt architektoniczny o charakterze pałacowym, wybudowano na planie litery „T”. Fasada nosi cechy architektury gotyckiej. Z kolei eklektyczne wnętrza zachwycają sztukatorską ornamentyką. Był to budynek bardzo nowoczesny jak na początek XX wieku. Posiadał, jako pierwszy w Modlinie, oświetlenie elektryczne oraz centralne ogrzewanie na parę wodną. Ponadto w kasynie działała klimatyzacja nawiewająca czyste i świeże powietrze oraz wywiewająca powietrze zużyte. Obecnie kasyno pełni rolę Wojskowego Domu Kultury z wciąż urzekającą swoim wyglądem dawną salą restauracyjną oraz salą balową.

Nie była kobietą, lecz... białą niedzwiedzicą, którą w 1919 roku na targu w rosyjskim Archangielsku, zakupił jeden z przebywających tam polskich żołnierzy. Niedźwiedzica miała być prezentem dla pewnej kobiety, o której względy żołnierz konkurował w włoskim kapitanem. Niestety sytuacja wymknęła się spod kontroli i niedźwiedzica Baśka zadarła z psem dowódcy wszystkich wojsk Ententy na Murmanie, przez co trafiła do Baonu Wojska Polskiego (zwanego Baonem Murmańskim). Wytresowana przez kaprala Smorgońskiego, który był jej opiekunem, stała się jednym z żołnierzy. Została nauczona elementów musztry, w tym salutowania i naśladowania kroku marszowego. Poprzez Gdańsk trafiła do Twierdzy Modlin, gdzie mieszkała i zażywała kąpieli w wodach rzek. Miała nawet okazję poznać osobiście Józefa Piłsudskiego, któremu salutowała podczas wojskowej defilady na warszawskim placu Saskim w 1919 r. Baśka zginęła tragicznie z rąk miejscowych chłopów, którzy po tym jak zerwała się z łańcucha podczas kąpieli i uciekła, zadźgali ją widłami i oskórowali. Dziś pomnik niedźwiedzicy stoi tuż obok Muzeum Kampanii Wrześniowej i Twierdzy Modlin.

Założone w XIII w. Opactwo w Henrykowie, znane jako miejsce spisania „Księgi henrykowskiej”, w której 750 lat temu zapisano pierwsze zdanie w języku polskim. Na pocysterski kompleks klasztorny składa się kościół Wniebowzięcia NMP i św. Jana Chrzciciela, w którym możemy podziwiać słynne "stalle henrykowskie", barokowy klasztor z XVII w., tarasowy ogród włoski z XIX wieku i XVIII-wieczny ogród opacki, w którego centrum stoi dawny pawilon letni opatów, a z boku dawna oranżeria. Zachował się również fragment XVII-wiecznego muru obronnego z barokowymi bramami: Dolną i Górną. Na wschód od klasztoru rozciąga się wspaniały park krajobrazowy w Henrykowie z licznymi pomnikami przyrody. Całość stanowi piękny, fascynujący kompleks architektoniczno - przyrodniczy, w którym można spędzić cały dzień, odpocząć, zrelaksować się i wyciszyć.

Wielka Wojna dotarła na tereny Iłowa w październiku 1914 r., a najkrwawsze walki toczyły się w nocy z 4 na 5 grudnia 1914 r. Tyraliery niemieckich żołnierzy próbowały zdobyć Iłów niespodziewanie ostrzelani przez Rosjan z broni maszynowej. Wielokrotne próby ataku niemieckich wojsk zakończyły się fiaskiem. Narastał chaos. Rosjanie okrążyli Iłów. Niemcom kończyła się amunicja, toczyła się walka na śmierć i życie. 8 grudnia Niemcy ponownie przystąpili do ataku. 14 grudnia Rosjanie opuścili Iłów. Była to jedyna wojna, podczas której nieprzyjaciół grzebano we wspólnych mogiłach i nikt ze zwycięzców nie deptał krzyży, ani nie równał nagrobków z ziemią. Iłowski cmentarz wojenny powstał w 1917 roku. Spoczęło na nim 141 żołnierzy niemieckich oraz 13 żołnierzy rosyjskich. Na wysokości wsi Obory znajduje się kolejna nekropolia z walk grudniowych 1914 roku. Spoczęło w niej 164 żołnierzy niemieckich. Na zachód od drogi Wszeliwy-Załusków znajduje się cmentarz kryjący szczątki 503 żołnierzy armii rosyjskiej i 510 żołnierzy armii niemieckiej. Znaczek turystyczny upamiętnia wszystkie ofiary poległe na ziemi iłowskiej - żołnierzy i ofiary cywilne.