Aktualna liczba miejsc wyróżnionych Znaczkiem Turystycznym w Polsce: 1260
Na dzień dzisiejszy w Polsce 1260!

Listy i doświadczenia kolekcjonerów

<< 1 5 10 15 20 25 26 27 28 29 30 35 >>

12.07.2016 - Urszula z Dobronia

Zainteresowanie znaczkami wzięło sie z chęci posiadania rzetelniejszej dokumentacji z odwiedzanych miejsc. O znaczkach dowiedziałam się od koleżanki z pracy przy poruszanym temacie o górskich wędrówkach. Od kilku lat jeżdzimy z dziećmi (właściwie to młodzież) na turnusy rehabilitacyjne, wiadomo ze oprócz zabiegów ważny jest kontakt z przyrodą, ukazywanie muzealnych obiektów.


Więcej informacji

12.07.2016 - Tadeusz z Iławy

Podróżować, zwiedzać zabytki, przebywać szlaki turystyczne pieszo, rowerem bądź samochodem lubiłem, lubię i będę lubił od zawsze i na zawsze. Bardzo żałuję, że dopiero w tym roku zainteresowałem się znaczkami turystycznymi. Mieszkam w województwie warmińsko-mazurskim w Iławie. Jest mi niesłychanie przykro, że w województwie, w którym jest tak dużo zabytków jest tak mało miejsc znaczkowych.


Więcej informacji

12.07.2016 - Stanisław z Tarnowa

Na temat Znaczka Turystycznego przeczytałem artykuł, który mówił o Sanktuarium MB Tuchowskiej w Tuchowie i właśnie o znaczku przedstawiającym to Sanktuarium. Było to chyba z kilka miesięcy temu. Nie przywiązałem większej uwagi temu tematowi, choć od zawsze interesowała mnie szeroko pojęta turystyka. Na przełomie czerwca i lipca tego roku byłem z żoną w sanatorium w Żegiestowie Zdroju. Po zabiegach zwiedzaliśmy okolice jak: Piwniczna Zdrój, Krynica Zdrój,Muszyna i inne. W Muszynie właśnie zwiedziliśmy między innymi Ogrody Biblijne i tam zakupiłem pierwszy Znaczek Turystyczny Nr.199 - właściwie też przypadkowo natknąłem się na ten znaczek szukając folderów w punkcie informacyjnym.


Więcej informacji

07.07.2016 - Joanna z Łodzi

Jakiś czas temu Znajomy pokazał nam swoją kolekcję znaczków, ale jakoś nie wzbudziło to mojego entuzjazmu. Dopiero w tym roku przemierzając górskie szlaki Karkonoszy moje córki w schronisku na Szrenicy wypatrzyły znaczek. Miał być prezentem do kolekcji dla znajomego ................zapoczątkował naszą rodzinną kolekcję.  Wcześniej przemierzałyśmy Pieniny stąd nasze zamówienie. Teraz córki rozjechały się na wakacyjny wypoczynek, ale przed wyjazdem kazały mi sprawdzać czy będą mogły zdobyć kolejne znaczki, czyli znaczkomania jest zaraźliwa.



05.07.2016 - Edyta z Kudowy Zdroju

Moim zainteresowaniem znaczkami turystycznymi zaraziłam się od mojej, niewiele ode mnie starszej cioci, z którą często wędruję w poszukiwaniu wrażeń po zabytkach. Należymy razem do Dolnośląskiego Towarzystwa Miłośników Zabytków, z którym też zwiedzam w grupowych wypadach. Pierwszy swój znaczek zdobyłam w Pałacu Kuks po czeskiej stronie granicy.



03.07.2016 - Justyna z Kalet

Jesteśmy rodziną z Kalet. Julia 4 lata, mama i tata. Rodzinnie jeździmy na wycieczki i zbieramy znaczki, pierwszy kupiliśmy w zeszłym roku w Będzinie w Pałacu Mieroszewskich. Wcześniej słyszeliśmy o tym, ale jakoś nie wciągnęło nas. Teraz znaczek jest medalem za zwiedzanie dla dziecka i dla nas. Mamy ich 21 sztuk dopiero. Teraz każdy wyjazd poszukujemy znaczków i może byśmy skompletowali kilka wstecz. Każdy wyjazd opisujemy w naszym zeszycie wycieczek i zbieramy bilety i potwierdzenia.



30.06.2016 - Joanna z Opola

Znaczki, no cóż... zaczęło się od tego ze mojemu malutkiemu jeszcze synkowi zrobiłam taki plecaczek turystyczny (z wojskowego chlebaka), na którym przypinaliśmy przypinki z miejsc w których był, by miał takie miejsce pamiątek. Później okazało się ze przypinki wychodzą z obiegu z uwagi na fakt iż kłują i są niebezpieczne (no cóż...), a o znaczkach dowiedziałam się przypadkiem podczas wizyty w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu, gdzie je zobaczyłam przy kasie. Kupiłam jako pamiątkę, a później weszłam na Państwa stronę i tak się zaczęło :).


Więcej informacji

30.06.2016 - Piotr z Podlipia

Uczęszczam do technikum obsługi turystycznej w Olkuszu i w miesiącu maju byłem na praktyce w Biurze Promocji i Informacji Publicznej UM Olkusz, w czasie której braliśmy udział w rozpoczęciu sezonu turystycznego 2016, na którym to przedstawiciel Państwa (przepraszam bardzo, ale nie pamiętam imienia i nazwiska, ale chyba był to ktoś z zarządu) zaprezentował 4 nowe znaczki atrakcji Olkusza i jego okolic. Ciekawie bardzo je przedstawił i spodobała mi się Państwa idea, jak i same znaczki, które muszę przyznać są wykonywane po prostu świetnie. Od tamtego czasu jak na razie w kolekcji mam jedynie 4 znaczki z ww. Olkusza:  Zamek Rabsztyn (pierwszy nabyty przeze mnie), Rezerwat Przyrody Pazurek, Kolekcja Minerałów i Skamieniałości w Olkuszu oraz Muzeum Afrykanistyczne w Olkuszu.


Więcej informacji

30.06.2016 - Patrycja z Olkusza

Pierwsze znaczki kupiliśmy w Olkuszu, gdzie mieszkamy. W tym roku je u nas wprowadzono, aż 4 sztuki. I tak się nasz syn zakręcił, że zbieramy dalej :-) Teraz planujemy wakacje znaczkowym szlakiem.



23.06.2016 - Emilia i Marcin z Poznania

Pierwszym znaczkiem turystycznym był znaczek no 606 Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie. Jego historia jest wg nas dosyć oryginalna. Ostatni odcinek dojazdu do jaskini jest wyłączony z ruchu z racji tego, iż zaczyna się Śnieżnicki Park Krajobrazowy. My zakazu wjazdu nie zauważyliśmy i podjechaliśmy pod samą jaskinię, za co dostaliśmy ostrą reprymendę od pracownika jaskini. Groził nam mandat więc chcąc szybko uspokoić sytuację, zapytaliśmy pracownika czy jest możliwość zakupu pamiątek w jaskini, na co uzyskaliśmy odpowiedź, że można zakupić różnego rodzaju pamiątki, w tym znaczek turystyczny, który po zwiedzeniu jaskini zakupiliśmy. A cała ta sytuacja miała miejsce dzień po naszych zaręczynach, które miały miejsce w... Kopalni Złota w Złotym Stoku:) Od tego momentu zanim wyruszymy w dany region Polski, sprawdzamy na stronie internetowej znaczków, którą ciągle śledzimy i bardzo nam się podoba, czy można tam zdobyć znaczek turystyczny.



15.06.2016 - Bartosz z Lipna

Na ZT natknąłem się zupełnie przypadkowo podczas przeglądania strony Jura Parkuw Krasiejowie. W aktualnościach widniała informacja, że Park posiada swój ZT. Zaciekawiony tematem odwiedziłem stronę internetową ZT i zapoznałem się z tym ciekawym zjawiskiem :) Mam 2 letniego synka i uznałem, że będzie to dla niego bardzo fajna pamiątka z wyjazdów, a gdy będzie starszy to mam nadzieję, że będzie to dla niego dodatkowa atrakcja i zachęta do wspólnych wycieczek i kolekcjonowania znaczków :) Za kilka lat mam nadzieję, że jego kolekcja będzie ogromna ;)  Pierwszym znaczkiem jest znaczek z Morskiego Oka.



14.06.2016 - Mariusz z Grójca

Na wstępie chciałbym podziękować za ,,zarażenie'' mojej córki Alicji zbieraniem znaczków turystycznych.  Bo choć dużo jeździmy i zwiedzamy w Polsce to nigdy wcześniej o nich nie słyszeliśmy. Zaczęło się to kolekcjonowanie przez przypadek, bo dziecko z każdej wyprawy chciało mieć jakiś fajny breloczek. Nieszczęśliwie w zamku w Czersku (mazowieckie) breloczków nie mieli, ale był jakiś taki ładny ,,medal'' :) Później poczytaliśmy co i jak, i od tej pory tak układamy plany naszych wycieczek, by były po drodze też Znaczki Turystyczne :)))



29.05.2016 - Dominika ze Szczecina

Na początku chciałam pogratulować inicjatywy znaczkowej, świetny pomysł na ciekawą pamiątkę z podróży. Aż dziwne, że dopiero teraz je odkryłam! Wpadłam na znaczki przypadkiem, tuż przed wyjazdem w nasze polskie góry ściągając aplikację. Myślałam początkowo, że służy do czegoś zupełnie innego i dopiero wchodząc na Państwa stronę internetową zobaczyłam o co chodzi. Tak się złożyło, że urlop zaplanowałam w dolnośląskim + północ Czech i pierwsze znaczki właśnie pochodzą z tych rejonów. W sumie uzbierałam 20 szt, w tym 7 z Polski.


Więcej informacji

23.05.2016 - Monika ze Strzelna

Nasza historia ze znaczkami turystycznymi zaczęła się całkiem niespodziewanie w zeszłym roku. Jadąc na wakacje nie mieliśmy kompletnie pomysłu co zwiedzić, zobaczyć, gdzie się wdrapać na górę. I tak zdecydowaliśmy się na wejście na Szczeliniec. Kiedy dotarliśmy do schroniska, kupując kawusie mój mąż stwierdził, że zna te znaczki a mi wpadły w oko bo lubiłam zawsze mieć pieczątkę z danego miejsca więc  zgodziłam się na znaczek :-)  Jak się później okazało ominęła nas okazja posiadania dwóch znaczków z jednego miejsca ale to z czystej niewiedzy kupiliśmy tylko jeden. Po powrocie do hotelu zaczęłam szukać czytać i sprawdzać gdzie są kolejne znaczki i tym samym urodził się nam cudowny plan wycieczki - kopalnia złota, twierdz Kłodzko i Srebrna góra, szlak ginących zawodów itd. Udało się również zdobyć dwa znaczki czeskie :-)


Więcej informacji

23.05.2016 - Rafał z Poznania

Jeśli chodzi o znaczki to tak na prawdę zawsze interesowała mnie turystyka (zwłaszcza po Polsce). Już za młodych lat dużo jeździłem, chodziłem i zwiedzałem. Niestety w tamtym czasie nie było jakby "mody" na zbieranie potwierdzeń, pieczątek, itp. a slajdy które kiedyś były robione gdzieś zaginęły lub się zniszczyły. Teraz jako już dorosły staram się zwiedzać w Polsce to co w moich możliwościach tak finansowych jak i czasowych. Z każdego z odwiedzonych miejsc staram się przywieźć nie tylko rodzinie, ale i także sobie jakąś drobna pamiątkę. Na Znaczki Turystyczne trafiłem zupełnie przypadkiem szukając czegoś na Facebooku. Oczywiście od razu się na stronie zarejestrowałem, zgłębiłem ją jak to się mówi od deski do deski. na następny dzień bardziej z ciekawości poszedłem w Poznaniu do "Bramy Poznania - ICHOT" i kupiłem pierwszy znaczek. Później odwiedziłem muzea w których nie raz byłem, zbierałem w nich pieczątki i ku mojemu zaskoczeniu pani w Muzeum Narodowym zapytała czy chcę znaczek kupić tylko z muzeum czy także drugi (który okazał się jokerem z okazji Jubileuszu Chrztu Polski).


Więcej informacji

23.05.2016 - Monika z Piły

Z zamiłowania jestem turystą rowerowym. Jak to zwykle bywa do domu zawsze się przywozi coś na pamiątkę. Będąc na jednym z Rajdów Rowerowych zwiedzaliśmy Muzeum w Śmiełowie i to tam kupiłam swój pierwszy znaczek na tz. " pamiątkę". Potem była lektura Waszej strony internetowej która mnie zainteresowała, za tym poszła aplikacja na telefon itd. Teraz moje wyjazdy planowane są tak, żeby choć jeden znaczek przywieść. W ten sposób moja kolekcja stopniowo się powiększa. Pozdrawiam Wszystkich kolekcjonerów.



13.04.2016 - Natalia i Tomasz z Poznania

Mam na imię Tomasz. Mam 36 lat. Zawsze interesowałem się turystyką i w wielu miejscach w Polsce byłem. Kilka miesięcy jeździłem też po południowych stanach USA, takich jak Missisipi, Tennessee, Arkansas i Luizjana. O znaczkach dowiedziałem się niedawno w sposób tak niepozorny, że aż przez to wyjątkowy. Razem ze swoją przyjaciółką Natalią zwiedziliśmy Zamek Opalińskich w Sierakowie. Ona też po zakończeniu zwiedzania kupiła mi na pamiątkę taki znaczek. Nigdy wcześniej nie słyszałem o takich znaczkach. Zacząłem o nich czytać na Państwa stronie i pomysł wydaje mi się tak atrakcyjny i wyjątkowy, że aż trudno opisać [...]Razem z moją przyjaciółką mamy zamiar rozpocząć kolekcjonowanie znaczków i odwiedzać te miejsca, w których taki e znaczki można zakupić.



8.04.2016 - Piotr z Medyki

Jestem turystą górskim i w jednym ze schronisk chciałem kupić sobie jakąś małą pamiątkę i pierwszy raz natknąłem się na znaczek, ładny ciekawy więc go kupiłem. Na naklejce przy znaczku przeczytałem, że to są kolekcjonerskie znaczki więc dowiedziałem się więcej o tym i teraz gdzie tylko jestem w górach lub u podnóży gór, a znajdę taki znaczek to go kupuję.



4.04.2016 - Marcin z Gliwic

A co do znaczków, to dobrych lat prawie dziesięć temu, a może i ciut więcej – jeszcze w czasie mojego kursu przewodnickiego (jestem przewodnikiem beskidzkim) – zwiedzając jakieś rejony beskidzkich szlaków, udało mi się znaleźć bardzo ładną pamiątkę z pobytu w jakimś schronisku. Trudno mi dokładnie powiedzieć, który znaczek był pierwszy, tym niemniej – znalazł się w kufrze z pamiątkami.


Więcej informacji

22.03.2016 - Sylwia z Poznania

Przygoda ze znaczkami rozpoczęła się w tę sobotę. Lubimy rodzinnie wyjeżdżać na wycieczki organizowane przez poznański PTTK, czy Stowarzyszenie Pilotów w Polsce i akurat jechaliśmy powitać wiosnę w okolicach Poznania. Przewodnik, po zejściu z wieży widokowej na Dziewiczej Górze pokazał nam zakupiony znaczek i powiedział, że można w wielu miejscach znaleźć taki cud na pamiątkę. Córka (7 lat) od razu złapała bakcyla i musiałam po powrocie do domu wejść na stronę internetową i sprawdzić, gdzie zdoła nabyć znaczek. Jak otwarłam mapę aż oniemiałam z wrażenia, że tyle miejsc mamy do zwiedzenia.


Więcej informacji

15.03.2016 - Bogdan z Kalisza

Pierwszym znaczkiem turystycznym był zakupiony w Nysie w Bastionie św. Jadwigi . Dużo zwiedzam, jestem członkiem PTTK i jego koła Kolarzy Turystów. Z każdej wycieczki zawsze staram się coś przywieść czy kupić jaką pamiątkę. W pewnym okresie postanowiłem kupić coś innego, co wpadło mi w oczy i tak trafiłem na znaczki turystyczne. W tej chwili mam ponad 50 sztuk, lecz postanowiłem uzupełnić moją kolekcję o znaczki z miejsc, które odwiedziłem w ostatnim czasie, albo ich nie było w sprzedaży lub dopiero powstały po mojej wizycie.



10.03.2016 - Gerard z Tulec

W pewnym schronisku (zapewne była to Samotnia) spotkałem się oko w oko ze ZT i zakochałem się w tej oryginalnej formie pamiątki. Ponadto odwiedziłem Waszą siedzibę w Złotym Stoku gdzie odbyłem sympatyczną pogawędkę ze Zbyszkiem i tak .....zbieram  znaczki ze schronisk w których bywam.



2.03.2016 - Rafał z Boguszowa-Gorc

Moja przygoda ze Znaczkami Turystycznymi zaczęła sie na początku tego roku, bakcyla załapałem od znajomego, który juz jakiś czas kolekcjonuje ZT. Odwiedziłem Państwa stronę, trochę poczytałem na ten temat,  a że razem z żoną i dzieckiem wolne chwile spędzamy na zwiedzaniu i podróżowaniu to doszliśmy do wniosku, że fajnie byłoby połączyć zamiłowanie z kolekcjonowaniem . Nasza pierwsza zdobycz to Znaczek z Muzeum Porcelany w Wałbrzychu, kolejne trasy juz też mamy zaplanowane, oby tylko pogoda dopisała bo zapał jest :-).



29.02.2016 - Anna z Opola

Nasza znaczkowa historia jest bardzo prosta: pierwszy znaczek kupiliśmy w Wolińskim Parku Narodowym dwa lata temu na pamiątkę dla naszej córeczki, a ostatnio podróżując przypomniało nam się o nich i pomyśleliśmy, że fajnie by było zbierać takie znaczki tak aby nasze dziecko oprócz zdjęć miało pamiątki z miejsc, w których było z rodzicami.



26.02.2016 - Jakub z Siedlisk

Dość niedawno rozpocząłem przygodę ze znaczkiem turystycznym. Zainteresowałem się nim dzięki księdzu Józefowi Drabikowi, proboszczowi mojej rodzinnej parafii św. Jakuba Ap. w Brzesku, także oznaczkowanym. Obecnie jestem wikariuszem w parafii obok Tuchowa, gdzie także można zdobyć kilka znaczków (Sanktuarium w Tuchowie, Schronisko na Brzance). Pierwszy znaczek kupiłem w minione wakacje w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, obecnie mam ok. 20 znaczków, to oczywiście początek, a nie koniec. 



<< 1 5 10 15 20 25 26 27 28 29 30 35 >>