Aktualna liczba miejsc wyróżnionych Znaczkiem Turystycznym w Polsce: 1362
Na dzień dzisiejszy w Polsce 1362!

Listy i doświadczenia kolekcjonerów

<< 1 5 10 15 20 22 23 24 25 26 30 35 >>

3.11.2017 - Sławomir z Bełchatowa

Jeżeli chodzi o zainteresowanie znaczkiem turystycznym to zaczęło się zupełnie przypadkiem. Miesiąc temu będąc w Międzyzdrojach,zwiedzałem Woliński Park Narodowy i w kasie biletowej z żubrami wpadła mi w ręce ulotka. Przeczytałem ją dopiero po powrocie do pokoju hotelowego i do tego stopnia mnie zainteresowała, że wróciłem następnego dnia do zagrody żubrów i zakupiłem mój pierwszy znaczek turystyczny.


Więcej informacji

2.11.2017 - Anna i Maciej z Krakowa

Znaczkiem Turystycznym zainteresowała mnie moja czytelniczka w bibliotece, w której pracuję. Jak widać, kilkadziesiąt miejsc już zwiedziliśmy i mamy teraz braki :) Pierwszym ZT był ze Świdnicy, a potem Wieża Ratuszowa w Świdnicy, zamek Chojnik, wodospad  Kamieńczyk oraz Świątynia Wang w Karpaczu. Oczywiście, że zaglądamy na stronę - nawet mamy listę zrobioną, które już mamy, a strona FB jest polubiona przez nas.



2.11.2017 - Beata z Tuczna

Odkąd mąż jest na emeryturze mamy więcej czasu na podróże i zwiedzanie ciekawych miejsc. Do tej pory zbierałam pieczątki i naklejki. Miesiąc temu koleżanka pokazała mi swoją kolekcję Znaczków Turystycznych ma ich dokładnie 35 (pierwszy zdobyła w Szklarskiej Porębie) i tym samym zainspirowała mnie do zbierania. Z racji, że niedługo wybieramy się do Warszawy, chciałabym rozpocząć swoją przygodę zbierania Znaczków Turystycznych już z dziennikiem.



2.11.2017 - Emil z Czerniejewa

Odnośnie zainteresowania ZT. Kolega mojej żony z pracy wiedząc, że lubimy z dziećmi sporo zwiedzać i jeździć w góry poinformował moją żonę właśnie o ZT i o Waszej stronie internetowej. Było to na początku października br. Wcześniej w ogóle nie słyszeliśmy o czymś takim. Trochę szkoda bo można by zbierać sporo wcześniej. A podejrzewam, że w Polsce jest większa rzesza osób, które nie wiedzą o akcji ze znaczkami, a włączyły by się w zbierania wiedząc o tym. 


Więcej informacji

31.10.2017 - Leszek z Koszalina

Razem z żoną w tym roku na przełomie lipca i sierpnia rozpoczęliśmy wędrówkę Głównym Szlakiem Beskidzkim. Zaczęliśmy od Ustronia i doszliśmy do Krościenka nad Dunajcem, po drodze w schroniskach kupowaliśmy znaczki, ale metalowe. Widziałem Znaczki Turystyczne, ale jakoś nie kupiłem. Po wędrówce znalazłem w necie stronę o znaczkach turystycznych i chcielibyśmy przyłączyć się do wspólnoty.



19.10.2017 - Mirek z Miejskiej Górki

Tak od małego miałem, że jestem zbieraczem. Trochę to "wina" mojego chrzestnego, który każdą wolna chwile spędzał na wycieczkach. Zawsze podobały mi się jego "słomianki"pełne widokówek, metalowych odznak i proporczyków. Tak zrodziła się moja pasja - każdy wyjazd musiał pozostawić ślad w moim pokoju. Na początku też były to widokówki, proporczyki i metalowe znaczki. Z biegiem czasu widokówki stały się koszmarne - pełne dziwnych zdjęć, dodatków, proporczyki przestały być produkowane, metalowe znaczki tez odeszły w zapomnienie. Ja nadal chciałem mieć pamiątkę z wypraw. Raz udało się kupić kubek, raz magnes, raz inny gadżet ale to już nie to samo. Do dziś mam pełne półki różnych pamiątek. 


Więcej informacji

17.10.2017 - Paweł z Huty Mińskiej

O znaczkach dowiedziałem się od rodziny. To dobry moim zdaniem sposób na ujednolicenie swoich doświadczeń turystycznych np. w postaci mapy, na której można zamieszczać znaczki. Magnesy są nie do końca praktyczne. Ponadto znaczki prezentują różną tematykę co pozwala na różnorodne kolekcjonowanie. Jedni lubią góry, inni zamki itd.



16.10.2017 - Mirek z Tarnowskich Gór

Jestem facetem po 50-ce i od lat zbieram monety pamiątkowe przede wszystkim ze "Złotej Polski" przy okazji wycieczki do Krnowa-Rozhledna Cilin zakupiłem pierwszy ZT, potem wizyta na stronie internetowej, informacja że ZT są również w Polsce, no i załapałem bakcyla. Pierwsze znaczki w Polsce to znaczki z rodzinnych Tarnowskich Gór, zakupione pod koniec czerwca tego roku. A jako że dość dużo staram się podróżować to znaczków nazbierało się ponad 80.



14.10.2017 - Grażyna z Poznania

Znaczki zbieram od niedawna. Szukając aktywnej formy wypoczynku,trafiłam na znaczek turystyczny w Katedrze Poznańskiej. Wyszukałam w internecie, poczytałam i odtąd moje wyprawy docelowe oraz te tak zwane po drodze są oznaczone znaczkami. Zbieram osobiście to znaczy wyznaczam sobie region, poznaję jego historię, zwiedzam przecudne miejsca i zakupuję znaczek oraz  przybijam pieczątkę. Nie zbieram znaczków na ilość muszę zwiedzić osobiście miejsce wydanego znaczka.


Więcej informacji

12.10.2017 - Agnieszka z Sosnowca

Pierwszy Znaczek Turystyczny zakupiliśmy zwiedzając nieczynną Kopalnię Uranu w Kletnie w 2007r. była to ciekawa forma pamiątki z wakacji - później były schronisko Cyrla (2008) i Szyndzielnia. Od tego czasu w każdym odwiedzanym miejscu pytamy o znaczki turystyczne. Szkoda, że nie wszystkie ciekawe miejsca mają znaczki turystyczne. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że powstała mapa znaczkowych miejsc turystycznych, bo zachęca nie tyko do kolekcjonowania znaczków ale i do odwiedzania ciekawych miejsc. Znaczki turystyczne to wspaniałe hobby - polecam każdemu!!!



10.10.2017 - Leszek z Goleszowa

Zainteresowanie znaczkami pojawiło się samo - mam na myśli to, że nie znam osobiście nikogo, kto zbiera, więc nie miałem możliwości "zarazić się" widząc czyjąś kolekcję. Po prostu lubię przedmioty z drewna. A zbieranie znaczków dodatkowo mobilizuje mnie do chodzenia po górach.


Więcej informacji

10.10.2017 - Zofia z Bielska- Białej

Ideę znaczka turystycznego poznałam przez koleżankę gdy byłyśmy odwiedzić Zamek w Pszczynie. Bardzo spodobała mi się ta idea,więc zaczęłam kolekcjonować owe znaczki,na razie uzbierałam 10 sztuk z pobliskich gór. Do Międzybrodzia na Górę Żar często robię w zimie wyjazd na narty. Ostatnio odwiedziłam waszą stronę internetową i okazało się że wyszły nowe znaczki turystyczne z tych okolic.



10.10.2017 - Ryszard z Bielska - Białej

Znaczkami turystycznymi zainteresowałem się niedawno,ponieważ zbieram tez kapsle piwne i pewien kolekcjoner pokazał te znaczki na Facebook. Pierwszy znaczek kupiłem na Dębowcu w Bielsku-Białej.



4.10.2017 - Justyna z Dębna

Pierwszy znaczek turystyczny jaki zakupiłam to Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie. Kiosk gdzie można kupić znaczek mieści się bardzo blisko zamku więc problemu nie było. Potem była "trasa" na Poznań i konieczność zawitania do Zębowa (No.391), Zgierzynki (No. 261), Lwówka (wieża zegarowa - niestety punkt gdzie można kupić znaczek był zamknięty - spóźniłam się 5 minut) oraz na samym końcu wizyta we wsi Brody (No.268). Tutaj to popisałam się zawziętością i koniecznością realizacji następującego planu. 


Więcej informacji

3.10.2017 - Jacek, Natalia, Dawid z Rawicza

Zawsze lubiliśmy z żoną podróżować po Polsce, odwiedzać nowe miejsca. Od kilku lat z naszym 6-letnim synem Dawidem zwiedzamy ciekawe zakątki naszego kraju. A żeby zmotywować syna do wycieczek, najpierw kupowaliśmy i zbieraliśmy magnesy oraz robiliśmy pieczątki w książeczce turystycznej. 


Więcej informacji

2.10.2017 - Sonia z Poręby

Moja przygoda ze zbieraniem znaczków turystycznych rozpoczęła się dość przypadkowo w czasie wycieczki na Babią Górę. Chcąc mieć jakąś ciekawą pamiątkę z tego miejsca postanowiłam zakupić w schronisku znaczek o numerze No.3 nie wiedząc na początku czym on jest i jak bardzo w przyszłości wciągnie mnie w "pogoń" za zbieraniem kolejnych okazów. Po powrocie do domu szybko wyszukałam informacje dotyczące zbierania znaczków i gdzie się one znajdują - od tamtej pory minęło zaledwie 4 miesiące, a ja wzbogaciłam już swoje "znaczkowe konto" o te pochodzące z Klimczoka, Szyndzielni, Chaty Wuja Toma i okaz pochodzący z ostravskiego zoo, a w planach mam kolejne podboje.



27.09.2017 - Petr z Marek k. Warszawy

Jeżeli chodzi o ten konkretny znaczek Białowieży, to zainteresowanie płynie stąd, że już wielokrotnie byłem w Białowieskim Parku Narodowym, pierwszy raz jeszcze w 1992 r., zanim się znaczki w Polsce pojawiły. Z resztą, jestem zameldowany w niedalekiej podhajnowskiej wsi u mojej teściowej, więc do zwiedzania Parku miałem wiele okazji…


Więcej informacji

19.09.2017 - Michał z Wrocławia

Pierwszy znaczek kupiłem niedawno przypadkiem w zamku w Rydzynie, zaciekawił mnie, wyglądał bardzo ładnie, był niebanalnie wykonany i niedrogi. Po jego zakupie postanowiłem wejść na waszą stronę i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem, okazało się, że znaczki można zdobyć w całej Polsce (i nie tylko!), dzięki numeracji oraz mapie można je w łatwy sposób odnaleźć, a gra kolekcjonerska którą proponujecie jest ciekawa i motywująca :). Ponadto ostatnimi czasy wraz z żoną postanowiliśmy trochę więcej pozwiedzać, dzięki znaczkom można w bardzo łatwy sposób odkryć ciekawe miejsca i zaplanować wycieczkę. Uważam że to świetny pomysł!



18.09.2017 - Marta i Piotr z Wrocławia

Jeśli chodzi o zainteresowanie ZT, to pierwszy kupiliśmy razem z żoną 12 dni temu w Helu, podczas podróży poślubnej :) Zauważyliśmy mnóstwo plakatów dotyczących tego ZT i nas to bardzo zainteresowało :) Złapaliśmy zajawkę i w następnych dniach udało się nam kupić we Władysławowie, Pucku, Malborku i dwa w Tczewie. 


Więcej informacji

17.09.2017 - Marta z Warszawy

Jestem matką dwójki młodych turystów, którzy odkryli niedawno znaczki turystyczne. Ponieważ od najmłodszych lat jeździmy z dziećmi po Polsce zdążyliśmy już nieco zobaczyć zanim dotarł do nas pomysł zbierania znaczków. Dzieciaczki od początku zbierały pieczątki, więc mamy ich już niezłą kolekcję. Teraz chcieliby poszerzyć swoją kolekcję znaczków turystycznych, niektóre udało im się już zdobyć.



13.09.2017 - Karolina z Ostrowi Mazowieckiej

Jedni zbierają magnesy, pocztówki z ciekawych miejsc, a ja znaczki :) bardzo fajny pomysł.  Znaczki jednocześnie są bardzo estetycznie wykonane - pięknie zdobią ścianę :) Pierwszy, o ile dobrze pamiętam, był to czeski znaczek ze Śnieżki, potem kolejne kupowałam automatycznie. Przez dłuższy czas miałam problem z ich znalezieniem, w wielu miejscach, gdzie byłam kilka lat temu nie było znaczków, a dopiero teraz się pojawiły, stąd kilka brakujących. Obecnie mam około 40 :)



11.09.2017 - Dorota, Michał, Franciszek z Pyskowic

Znaczkami turystycznymi "zaraziła" nas Pani w Kopalni Guido (18 lipca tego roku) i tak naprawdę ten znaczek był pierwszy. Do znaczka dostaliśmy ulotkę o całej idei znaczka turystycznego. W Kopalni Guido byłam wraz z moim 6 letnim synem Franciszkiem, który podróżuje z nami od urodzenia. Teraz dodatkowym motywatorem dla jego małych nóżek są wędrówki po górach i zdobywanie Znaczków Turystycznych. Myślę, ze to wspaniała zabawa dla całej rodziny, tym bardziej jak rodzina dużo podróżuje - dzięki Znaczkom Turystycznym odkrywamy nowe miejsca i odświeżamy sobie miejsca gdzie już byliśmy. Tak naprawdę musimy usiąść i przejrzeć archiwum zdjęć - myślę, że sporo miejsc znaczkowych by się tam uzbierało. Odwiedzamy Wasz profil na FB i na Instagramie, tagujemy #znaczkiturystyczne, wrzucamy zdobycze wycieczek na FB, posiadamy aplikację mobilną do rejestracji znaczków i wrzucaliśmy ostatnio u Was na profilu nasz sposób na katalogowanie ZT. 



10.09.2017 - Kamila z Gostynina

Uwielbiam góry, zamki i podróże :-) Z każdej starałam się przywozić zawsze jakieś małe drobiazgi, które później miały przypominać mi mile chwile. A Znaczek Turystyczny jest po prostu bardzo ładny. Poza tym podoba mi się, że to idea ogólnoeuropejska. Już oczami wyobraźni widzę moja kolekcje wiszącą na ścianie. Z pewnością będzie cieszyć ilekroć na nią spojrzę i prowokować do kolejnych marzeń i planów podróżniczych. Obecnie mam 5 znaczków (Bilikova chata, Obrovsky vodopad, Skalnata chata, Skalnate pleso i Lomnicky stit) :-) Ale z pewnością niedługo będzie dużo większa.



7.09.2017 - Łukasz ze Święciechowy

Początek był niewinny jak to zwykle bywa, aktualnie zdobywam koronę gór Polskich i będąc w Górach Kamiennych (najwyższa góra to Waligóra), odpoczywając w schronisku Andrzejówka zakupiłem pierwszy znaczek No. 121 Waligóra - Najwyższy szczyt Gór Kamiennych, jako pamiątkę z wycieczki wtedy nie wiedząc jeszcze co mnie czeka :). Po przybyciu do domu znaczek odłożyłem wraz z innymi pamiątkami, zapominając ze go kupiłem. Po jakimś czasie zaplanowałem wyjazd z rodziną do Złotego Stoku na zwiedzanie kopalni, ku mojemu zaskoczeniu ponownie natrafiłem na drewniane krążki, w informacji zakupiłem kolejne dwa znaczki, dostając przy tym papierową mapę z opisem znaczków.


Więcej informacji

5.09.2017 - Wojciech, Sandra, Dawid, Iza z Mikołowa

Córka pojechała na wycieczkę do zagrody żubrów w Pszczynie i tam na pamiątkę kupiła pierwszy z nr 547.Teraz jak gdzieś jesteśmy to ich wypatrujemy. Kilkanaście już mamy, ale weszliśmy na mapkę z zaznaczonymi miejscami ZT i chcemy jeszcze trochę dozbierać bo kilkanaście fajnych miejsc koło nas do odwiedzenia jest. 


Więcej informacji

<< 1 5 10 15 20 22 23 24 25 26 30 35 >>