
Łączna liczba znaczków: 246

Barokowy pałac w Bagnie koło Obornik Śląskich powstał na początku XVIII wieku. Najstarsza część gmachu została wybudowana na zlecenie hrabiego Heinricha Leopolda Seher-Thos. Budowla wielokrotnie przechodziła z rąk do rąk, aż w końcu w 1905 roku stała się własnością Georga Kisslinga, który dokonał modernizacji i rozbudowy pałacu. Powstała wówczas jego druga część w stylu neobarokowym zwana Nowym Pałacem. Po śmierci Kisslinga majątkiem zarządzał jego syn, który w 1927 roku sprzedał Bagno Śląskiemu Towarzystwu Kredytowo – Ziemskiemu. W 1930 roku majątek przeszedł w ręce Zgromadzenia Salwatorianów, które urządziło w pałacu studium filozoficzno-teologiczne. W czasie II wojny światowej salwatorianie opuścili budynek, w którym ulokowano obóz dla wysiedleńców. Po wojnie obiekt przejęli salwatorianie prowincji polskiej tworząc w nim w 1953 roku istniejące do dzisiaj Wyższe Seminarium Duchowne oraz klasztor. W skład zespołu pałacowo – parkowego w Bagnie wchodzi zarówno pałac jak i otaczający go park krajobrazowy o powierzchni 5 hektarów, z licznymi egzemplarzami wiekowych drzew. W parku zachował się również drewniany kościół, grota i tzw. altana filozofów. Obiekt udostępniono do zwiedzania w dni świąteczne w godz. 13-17, lub w innym terminie po wcześniejszym zgłoszeniu.

Pierwsze wzmianki nt. Urazu pochodzą z początku XIII wieku i dotyczą grodu kasztelańskiego. Istnienie miasta i zamku potwierdzono w 1312 roku w akcie dziedzicznym. Daty powstania zamku, ani pierwszego fundatora nie dało się jednoznacznie określić, a wśród historyków występują na ten temat poważne rozbieżności. Zamek usytuowano w zakolu Odry i otoczono wałem ziemnym. Budynek tworzyła mieszkalna wieża wpisana w zachodni narożnik murów obronnych. Rozbudowę zamku w Urazie przypisuje się Christophowi von Skopp, który podwyższył warownię o kolejne piętra i nowe umocnienia. W roku 1630 r. w zamku przy trakcie od północy dobudowano dwie wieloboczne wieże zwieńczone hełmami, wprowadzono murowane podziały wnętrz, a całej budowli nadano formę barokową, Zamek w Urazie wielokrotnie przechodził z rąk do rąk po 1810 roku rozebrano część murów obronnych i most zwodzony, a fosy zasypano. Budowlę przebudowano w drugiej połowie XIX wieku likwidując elementy pierwotnego wystroju. Zaniedbany gmach podupadał i ostatecznie uległ zniszczeniu podpalony w 1945 roku przez żołnierzy radzieckich. W 1956 roku zabezpieczono budowlę jednak nie zatrzymało to postępującej degradacji. Obecnie zamek jest własnością prywatną i przechodzi powolną rewitalizację.

Pierwotny gród obronny w Świnach usytuowano na najwyższym skalnym punkcie przy starej drodze z Jawora przez Kamienną Górę do Czech. Pierwsze wzmianki o tym obiekcie pochodzą z roku 1108. W w latach 70. XIII wieku majątek przekazano rycerskiemu rodowi Świnków, który zasiedlał go aż do XVIII wieku. Drewniane umocnienia w połowie XIV wieku zmodernizowano budując potężną, kamienną wieżę. W kolejnych latach dokonano kolejnych przebudów, przy czym największa miała miejsce w XVII wieku. Zamek otoczono obwarowaniami przystosowanymi do użycia broni palnej oraz ufortyfikowano podzamcze. Na początku XVIII wieku obiekt trafia w ręce nowego właściciela i jest to początek końca dawnej warowni, która przez kolejne dwa stulecia niszczeje. Na początku XX wieku kolejni właściciele podejmują próbę renowacji zamku. Zabiegi te przerywa wybuch II wojny światowej, w czasie której zamek zostaje sprzedany. Po wojnie kolejny raz trafia w prywatne ręce. Obecnie na zamku prowadzone są stopniowe prace zmierzające do jego odbudowy. Obiekt jest jednak udostępniony zwiedzającym.

Izba Pamiątek Regionalnych w Ząbkowicach Śląskich mieści się w zabytkowym domu rycerza Kauffunga, który jest najstarszym zachowanym budynkiem mieszkalnym w mieście. Pierwsze wzmianki o tym budynku pochodzą z początku XVI wieku, kiedy to został ofiarowany kaplicy, która powstała przy miejscowym kościele. Wiadomo, że obiekt ten był kolejno własnością kilku znanych osób. Ostatecznie trafił w ręce sióstr Boromeuszek, a następnie miejscowej parafii. Po II wojnie światowej, w latach 60. starania o uratowanie zabytku podjął Józef Glabiszewski, stąd przez długie lata budynek ten był zwany Glabiszówką. W 1972 roku otwarto tutaj Izbę Pamiątek Regionalnych, w której dzisiaj w 18 salach wystawowych prezentowane są m.in. zbiory archeologiczne, broń, starodruki, dawny sprzęt gospodarstwa domowego, liczne ręcznie malowane meble, a także pamiątki bractwa kurkowego czy wewnętrzna studnia o głębokości 20 m. Od 2001 roku w budynku mieści się Laboratorium dra Frankensteina, a od 2014 roku sala grabarzy, ukazująca proces ośmiu grabarzy odpowiedzialnych za wybuch miejscowej epidemii i będących prawdopodobnie inspiracją dzięki której powstała literacka postać Frankensteina.

Historia zamku piastowskiego w Jaworze sięga początków XIII wieku. To właśnie w tym czasie, przed 1224 rokiem, powstała obronno-mieszkalna wieża otoczona wałem i fosą. Kiedy po 1274 roku powstało księstwo jaworskie zamek stał się siedzibą książęcą i przyjmuje się, że to właśnie wtedy został rozbudowany przez księcia Bolka I Srogiego, który m.in. zlikwidował drewniano-ziemne umocnienia otaczając zamek murem obronnym. Na przestrzeni kolejnych stuleci zamek wielokrotnie był przebudowywany i rozbudowywany. W 1648 roku dotkliwie ucierpiał podczas szturmu i ostrzału armatniego, a pożar jaki miał tu miejsce w 1656 roku jeszcze bardziej pogłębił zniszczenia. Ostatecznie zamek przebudowano. Powstała wówczas trójskrzydłowa zabudowa wokół trójkątnego dziedzińca. W połowie XVIII wieku zamek został opuszczony, a jego wnętrza przystosowano do potrzeb zakładu dla umysłowo chorych. Po 1821 roku istniało w zamku ciężkie więzienie dla kobiet, a po II wojnie światowej miejsce to służyło jako więzienie polityczne dla przeciwników reżimu stalinowskiego. W 2013 roku dla turystów udostępniono salę wystawienniczą, w której mieści się wejście na zamkową wieżę i punkt widokowy.

Protestancki kościół w Jaworze został wybudowany w latach 1654 – 1655 w konstrukcji ryglowej z drewna, słomy i gliny według projektu Albrechta von Saebischa. Kościół Pokoju powstał w następstwie pokoju westfalskiego kończącego wojny trzydziestoletnie. Na terenie Śląska prawo posiadania tego typu świątyń przyznano jedynie luteranom w Głogowie, Jaworze i Świdnicy. Ukończona w 1655 roku świątynia mogła pomieścić ok. 6 tys. osób zarówno w długiej na 43 metry nawie głównej jak i nawach bocznych. Wyposażenie kościoła nie od razu było kompletne. Jako pierwsze pojawiły się w nim drewniana chrzcielnica, ławy oraz krzesła. W 1670 roku wstawiono ambonę wykonaną przez Mathiasa Knote, a dwa lata później ołtarz wykonany przez Martina Schneidera. Po 53 latach od ukończenia budowy kościoła została wzniesiona kościelna wieża, w której obecnie mieści się wejście do świątyni. Górna część wieży nakryta barokowym hełmem mieści dzwonnicę z trzema dzwonami. Kościół Pokoju w Jaworze jest największą drewnianą budowlą sakralną na świecie. W 2001 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Ratusz w Jaworze został wzniesiony pod koniec XIV wieku, a pierwsza wzmianka o tej budowli pochodzi z 1373 roku. W 1394 roku wzniesiono wieżę ratuszową, która po licznych przebudowach zachowała się do czasów obecnych. Wieża spełniała rozmaite funkcje. Wypatrywano z niej pożarów i innych niebezpieczeństw, ale była także punktem orientacyjnym z zegarem odmierzającym czas. W późniejszych latach mieściło się tu nawet archiwum, więzienie, a nawet skarbiec. Sam ratusz przebudowano w 1617 roku, a następnie po pożarach w 1846 i 1895 roku został rozebrany. W 1897 roku zastąpiony został nową siedzibą władz miejskich wybudowaną w stylu renesansowym wg. projektu berlińskiego architekta H. Gutha. Kolejny remont ratusza przypadł na lata 1937-1939 i wtedy też wykonano freski na elewacji zewnętrznej. Najważniejszą salą w ratuszu jest sala rajców, w której oknach znajdują się ciekawe witraże wykonane w Berlinie. Jeden z nich przedstawia panoramę miasta wraz z herbami Jawora i Księstwa Jaworskiego. W wyposażeniu sali zachowały się również ozdobne, wykończone skórą fotele i krzesła z tłoczonym herbem Jawora. Ratusz pełniący funkcję siedziby władz miejskich udostępniony jest również zwiedzającym.

Świdnica znana jest nie tylko z imponujących zabytków, ciekawych wydarzeń, ale także z mieszkańców, o których głośno w świecie. To właśnie tutaj swój rodzinny dom miał słynny as myśliwski I wojny światowej Manfred von Richthofen zwany „Czerwonym Baronem” od czerwonego koloru samolotów, na których latał. Był najskuteczniejszym pilotem myśliwskim I wojny światowej odnosząc 80 zwycięstw powietrznych. Najbardziej charakterystyczną maszyną, którą pilotował był trójpłatowy Fokker Dr. I. Jednak 21 kwietnia 1918 r. sam został zestrzelony nad przełęczą Morlancourt niedaleko Sommy we Francji. W uznaniu dla Richthofena jako lotnika, został on pochowany w Bertangles pod Amiens następnego dnia po śmierci z pełnymi honorami wojskowymi przez 3. dywizjon australijskich sił powietrznych. W Świdnicy ten as myślistwa zamieszkał w 1901 roku z rodziną, która przeniosła się tu z Wrocławia. Mieszkali przy dzisiejszej ul. Sikorskiego 19, gdzie nadal stoi ich okazała willa. Budynek z charakterystyczną wieżyczką został wybudowany w II połowie XIX wieku. W latach 1933 – 45 w willi istniało muzeum poświęcone Richthofenowi gdzie można było podziwiać m.in.: ordery, części samolotów alianckich, broń oraz trofea myśliwskie. Po zakończeniu wojny eksponaty zaginęły w niewyjaśnionych okolicznościach. Obecnie willa służy jako dom mieszkalny, a w ogrodzie znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona pilotowi oraz kamień upamiętniający jego śmierć, ufundowany przez mieszkańców Świdnicy w 1918 roku.

Skopiec to szczyt Gór Kaczawskich znajdujący się w południowo- zachodniej Polsce, w paśmie Sudetów Zachodnich. Tabliczka na szczycie Skopca informuje, że góra wznosi się na wysokość 724 m n.p.m. jednak po ostatnim pomiarze okazało się, że wierzchołek Skopca zlokalizowany jest nieco niżej bo na wysokości 718,6 metra n.p.m. W związku z tym, iż w chwili ustalania wysokości Skopiec był uważany za najwyższe wzniesienie Gór Kaczawskich został zaliczony do Korony Gór Polski, a także Korony Sudetów oraz Korony Sudetów Polskich. Pod względem geologicznym Skopiec zbudowany jest z łupków, marmurów i zieleńców o charakterystycznej zielonej barwie z niebieskim odcieniem. Skały te, silnie pofałdowane i poprzecinane uskokami oraz żyłami kwarcu, są pozostałością przeobrażeń po wylewach wulkanicznych na dnie dawnego morza oraz po morskich osadach. Szczyt Skopca w całości porośnięty jest lasem mieszanym, z domieszką świerka. Zbocze południowe zajmuje las świerkowy, który częściowo porasta również zbocze wschodnie i zachodnie, gdzie oprócz lasów występują również łąki i pola uprawne. Na wierzchołku Skopca zlokalizowany jest geodezyjny znak pomiarowy, a na niewielkim rumowisku znajduje się tablica z nazwą szczytu.

Młyn w Dzierżoniowie został zbudowany w połowie XIX wieku dla Carla i Gottlieba Hilbertów. Pod zarządem tej rodziny młyn działał aż do II wojny światowej. Stąd swoje produkty Hilbertowie wysyłali m.in. do Prus Wschodnich, Hamburga i Saksonii. Po śmierci Carla Hilberta firmę przejął jego brat. Na początku lat 30. XX wieku młyn znacznie unowocześniono wyposażając go w napęd elektryczny. Wzniesiono również potężne silosy zbożowe, a wkrótce także rozbudowano główny budynek. W 1935 roku wybudowano spichlerz oraz magazyn mąki. Obiekt rozbudowano o budynek biurowy i zadbano o zaplecze socjalne wznosząc budynki mieszkalne dla pracowników. W tym czasie młyn w Dzierżoniowie był jednym z najnowocześniejszych i największych młynów na Dolnym Śląsku. Po II wojnie światowej zarząd nad młynem przejęli Sowieci. Polakom obiekt oddano w użytkowanie dopiero w 1951 roku. Przez kolejne 30 lat młyn stale zwiększał swoje moce produkcyjne. Bez modernizacji i istotnych zmian, z oryginalnym wyposażeniem pracował do końca 2016 roku. Obecnie młyn jest własnością Fundacji Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska i żywym muzeum młynarstwa udostępnionym do zwiedzania.

Brama Paczkowska w Ziębicach to jedyna zachowana z spośród pięciu bram miejskich, pochodzącą podobnie jak obwarowania miejskie z przełomu XIII i XIV wieku (pierwsza wzmianka pochodzi z dokumentu z 1324 r.). W obecnym kształcie istnieje od 1491 r. Stanowiła bramę wjazdową do miasta od strony południowej (od Paczkowa). Jako brama będąca częścią umocnień fortyfikacyjnych miasta stanowi jeden z najciekawszych zabytków tego typu w Polsce. Zbudowana została na rzucie prostokąta, posiada łukowaty przejazd oraz doskonale zachowany hełm ceglany, który warto zobaczyć. Bramę zdobi stylizowany herb Ziębic autorstwa malarza urodzonego w Ziębicach - Josepha Langera.

Pomnik Orła Piastowskiego w Ziębicach to największa, mierząca ok. 9 metrów wysokości i 12 metrów szerokości figura ceramiczna w Europie. Posąg znajduje się w Parku Miejskim, stanowiącym wspaniały przykład wczesnej rekultywacji terenów poprzemysłowych. Pod koniec XIX w. zakończono tu wydobycie gliny dla miejscowego zakładu ceramicznego. Staraniem ówczesnego Towarzystwa Upiększania Miasta oraz dzięki podarowaniu miastu gruntów przez rodzinę Schottländerów, założono na tym obszarze urokliwy park. Malownicze alejki wijące się wśród niewielkich wzgórz prowadzą w pobliżu wieży ciśnień, tzw. Zamku Wodnego, do ogromnej figury Orła Piastowskiego autorstwa Tadeusza Tellera. Pomnik postawiono w 1971 r. na wzgórzu parkowym, z którego rozciąga się piękna panorama miasta i okolicy. U stóp posągu złożono ziemię z pól bitewnych i miejsc kaźni Polaków podczas II wojny światowej.

Muzeum Zabawek w Kudowie-Zdroju to niesamowity świat, pełen wspomnień, tajemnic i niezwykłych historii. Pośród ponad 5000 eksponatów, które pochodzą z różnych zakątków świata, każdy, bez względu na wiek, odnajdzie dla siebie coś intrygującego. Każda zabawka to swoiste dzieło sztuki, które przybliża nam codzienność, modę i zwyczaje z życia naszych przodków. Wizyta w Muzeum Zabawek każdego turystę przeniesie do krainy dziecięcej beztroski, pięknych lalek, dostojnych żołnierzy, szybkich samochodów czy kolorowych klocków. Odnajdziemy tu dobrze znanych towarzyszy dziecięcych zabaw, a także odkryjemy piękno XIX wiecznych zabawek. Przekonamy się ponadto, ile niezwykłych historii kryją w sobie, z pozoru zwykłe zabawki oraz jak ważną rolę odgrywają one w dziejach ludzkości.

Brzeg Dolny położony jest na prawym brzegu rzeki Odry w odległości 31 km na północny-zachód od Wrocławia. Funkcjonuje na prawach miejskich od 1663 roku. Największą atrakcją turystyczną miasta jest zespół pałacowo-parkowy. Dawny pałac rodu von Hoym jest siedzibą Dolnobrzeskiego Ośrodka Kultury natomiast oficyna pałacowa pełni funkcję Urzędu Miejskiego. Wzdłuż rzeki Odry poprowadzony został bulwar spacerowy, skąd można obserwować nadodrzańską przyrodę. Obok pałacu znajduje się taras widokowy oraz wykonane w stylu barokowym ogrody w których podziwiać można pomniki Nimfy i Garonny - kopie rzeźb znajdujących się w ogrodach wersalskich. Blisko Dolnobrzeskiego Ośrodka Kultury znajdują się odnowione budynki dawnej stajni i wozowni. Ciekawym punktem turystycznym na mapie Brzegu Dolnego, jest malowniczy park miejski, który stanowi równocześnie przedłużenie zespołu pałacowo-parkowego. W głębi parku znajduje się Mauzoleum rodu von Hoym wybudowane w latach 1800-1807.

Kaplica św. Jadwigi zbudowana została dzięki staraniom Georga Abrahama von Dyhrna, radcy cesarza Leopolda I, właściciela miasta w latach 1662-1671. Kaplica została wybudowana w latach 1665 - 1666 i stanowiła przez szereg lat samodzielnym obiekt. Dopiero w 1834 roku obok niej powstał cmentarz. Stała się pierwszym katolickim kościołem w Dyhernfurth, bowiem wieś Warzyń i znajdujący się tam kościół parafialny w wieku XVII nie należał jeszcze do miasta. Swój barokowy kształt kaplica zawdzięcza późniejszym właścicielom miasta - Christopherowi Franzowi von Glaubitz i jego małżonce. Dzięki ich funduszom rozbudowano i poszerzono kaplicę od zachodu, przykryto ją nowym sklepieniem oraz wymieniono wyposażenie. Do roku 1834 istniała tylko murowana z cegły ośmioboczna budowla zwieńczona kopułą z oknami przez które przedostawało się do wnętrza światło, później dobudowano podłużną nawę, która została w wieku XIX rozebrana i ponownie odbudowana od początku. Obecny wygląd został jej nadany w latach 1858 - 1861 dzięki staraniom hrabiny Lazareff.

Pęgów to niewielka wieś w powiecie trzebnickim w gminie Oborniki Śląskie. Miejscowość po raz pierwszy wzmiankowana była w dokumencie księcia wrocławskiego Henryka IV Probusa z 1288 roku. W centrum Pęgowa znajduje się zabytkowy pałac z 1907 roku, wybudowany przez mistrza budowlanego Vatera z Prusic dla Caesara Sachsa, który na początku XX wieku był właścicielem pęgowskiego majątku. Pałac w stylu neogotyckim wybudowano na planie prostokąta. Jest to budowla murowana i tynkowana, podpiwniczona, posiadająca dwie kondygnacje i kwadratową wieżę. W elewacjach zachowały się liczne detale architektoniczne w postaci schodkowych szczytów, sterczyn, fryz i prostych obramowań okiennych. W części okien zachowały się dawne witraże. Przed pałacem znajduje się otoczony zabudowaniami folwarcznymi dziedziniec, a do całego obiektu przylega park krajobrazowy. Po drugiej wojnie światowej pałac przeszedł w ręce państwa polskiego, a następnie przekazano go pod zarząd Państwowego Gospodarstwa Rolnego. Po zlikwidowaniu PGR, w połowie lat dziewięćdziesiątych, majątek nabył prywatny właściciel.

Pierwsza pisemna i wiarygodna wzmianka o młynie w Siedlimowicach ukazała się w latach 1486 – 1488. Możemy być jednak prawie pewni, że mąkę produkowano tu już wcześniej. Co ciekawe, swoje podstawowe zadanie młyn spełnia do dnia dzisiejszego i z pewnością jest pod tym względem unikatem na skalę światową. Pod koniec XV w. właścicielem okolicznych dóbr był rycerz Georg von Seidlitz. W rękach Seidlitzów dobra rycerskie, wraz z młynem, znajdowały się przez ponad dwa wieki. Przez kolejne stulecia młyn przechodził w ręce rożnych właścicieli, których od końca XV w. do 1945 roku było piętnastu. Ostatnimi w tym okresie właścicielami była rodzina von Korn z Wrocławia. Obecne budynki to ich zasługa, chociaż większość urządzeń młyna pochodzi z XIX w. Po II wojnie światowej młyn przejęło państwo. Od 2001 roku właścicielami zostali Iwona i Witold Markiewiczowie. Rodzina Markiewiczów udostępniła obiekt dla zwiedzających. Można tu zobaczyć produkcję mąki w taki sposób, w jaki wyrabiano ją ponad 100 lat temu.

Drewniana wieża widokowa na szczycie Dzikowca w Boguszowie-Gorcach została wybudowana w 2013 roku, a jej oficjalnego otwarcia dokonano już w kwietniu 2014 roku. Budowla powstała na planie kwadratu o bokach 8x8 m. Konstrukcja wieży wykonana została z impregnowanego drewna modrzewiowego. Wieża wznosi się na wysokość 20 metrów ponad gruntem. Do budowy wieży użyto około 50 kubików drewna. Cała konstrukcja posadowiona jest na betonowych fundamentach, a dla bezpieczeństwa turystów zastosowano również elementy metalowe wzmacniające i usztywniające całą budowlę. Swym wyglądem wieża na Dzikowcu przypomina ambonę myśliwską. Z jej górnego tarasu osłoniętego dachem rozciąga się piękna panorama nie tylko na pobliską górę Chełmiec, ale także na masyw Ślęży, Szczeliniec Wielki, a przy dobrej pogodzie również na Śnieżkę. W pobliżu wieży zlokalizowana jest górna stacja wyciągu krzesełkowego, liczne trasy biegowe i rowerowe.

Na południe od miejscowości Boguszów-Gorce znajduje się Dzikowiec Wielki, jedna z kilku charakterystycznych gór otaczających Zagłębie Wałbrzyskie. Dzikowiec to porośnięta lasem góra o stromych zboczach. Na jej północno-wschodnim stoku w 1986 roku uruchomiono orczykowy wyciąg narciarski, który funkcjonował na Dzikowcu do początku 2002 roku. W kolejnych latach elementy pierwotnego wyciągu zostały zdewastowane i rozkradzione. Kiedy władze gminy odzyskały dzierżawioną ziemię rozpoczęto prace zmierzające do budowy nowego wyciągu. W 2009 roku oddano do użytku nowy wyciąg krzesełkowy, którego łączna długość to 780 metrów. Wyciąg składa się z 99 dwuosobowych krzesełek, które pokonując 222 metry przewyższenia, docierają na szczyt góry w nieco ponad 5 minut. Przepustowość wyciągu to 1100 osób na godzinę. Dziś kolejka cieszy się dużą popularnością, a wybudowana na szczycie góry wieża widokowa jeszcze bardziej spopularyzowała to miejsce. Prestiż tego miejsca podnosi nie tylko istniejący stok narciarski, ale także liczne trasy biegowe i rowerowe oraz rozwinięta infrastruktura turystyczna.

Na górującej nad Wleniem Górze Zamkowej, w X wieku, jeszcze przed powstaniem zamku, funkcjonował gród otoczony obronnym wałem. Pierwsza wzmianka o Wleniu pochodzi z 1155 roku z tzw. bulli wrocławskiej. Około 1160 roku książę Bolesław Wysoki rozpoczął wznoszenie pierwszej murowanej budowli zamkowej, która określana jest jako „dom romański”. Obiekt ten uznawany jest za najstarszy świecki budynek na Śląsku i jedno z najstarszych założeń zamkowych w Polsce. Na początku XIII wieku zamek Wleń (Lenno) został rozbudowany. Wzniesiono niewielką kaplicę, a od południa powstała sześcioboczna wieża obronna. W późniejszych latach dobudowano czworoboczną wieżę mieszkalną oraz duży trzykondygnacyjny dom zamkowy z pomieszczeniami gospodarczymi, mieszkalnymi i reprezentacyjnymi. Przed końcem XV wieku rozebrano sześcioboczną wieżę obronną, a w jej miejscu postawiono istniejącą do dziś wieżę cylindryczną. Dalsza zabudowa zamku uległa zagęszczeniu, a zamek górny stał się modelowym przykładem tzw. zamku z zabudową dookolną – budynki mieszkalne, gospodarcze i inne wznoszone były tak, że co najmniej jedną z ich ścian stanowił zewnętrzny mur obwodowy. Jeszcze w XVI wieku trwała rozbudowa zamku, niestety kres jego istnienia przyniosła wojna trzydziestoletnia. W 1646 roku zamek zniszczono i od tego czasu pozostaje w ruinie.

Pośród gęstych Borów Dolnośląskich, przy meandrach rzeki Kwisa znajduje się średniowieczny Zamek Kliczków. Jego powstanie przypisuje się księciu Bolkowi I Surowemu, który pod koniec XIII wieku ufundował warownię do obrony przed najazdami czeskimi. Pod koniec wieku XIV kiedy księstwo świdnicko-jaworskie przejęte zostało przez królestwo Czech, zamek utracił znaczenie strategiczne i z czasem przekształcił się w założenie zamkowo-folwarczne. Na przestrzeni stuleci zamek wielokrotnie zmieniał właścicieli, często też przechodził większe lub mniejsze rozbudowy. Na początku XX wieku stanowił centrum spotkań i rozrywki arystokratycznej elity Niemiec. Po zamachu na Hitlera i aresztowaniu ówczesnych właścicieli Kliczkowa w 1944 roku, zamek został skonfiskowany, zawartość wywieziona, a to co pozostało rozszabrowali żołnierze sowieccy. Później budowla popadła w ruinę. Mimo kilku prób rewitalizacji zamku dopiero przejście w ręce prywatnego właściciela, pozwoliło przywrócić budowli dawny blask. Dziś zamek w Kliczkowie, będąc jedną z największych budowli tego typu na całym Dolnym Śląsku, pełni funkcję ośrodka szkoleniowo-wypoczynkowego. W jego odrestaurowanych wnętrzach znajdują się bogato zdobione pomieszczenia m.in. dawnej biblioteki, Sali Dworskiej, Sali Kominkowej oraz Sali Teatralnej.

Na szczycie Trójgarbu położonego w północnej części Gór Wałbrzyskich, znajduje się wieża widokowa, której oficjalnego otwarcia dokonano 29 grudnia 2018 roku. Stalowa budowla z drewnianymi wstawkami w postaci podestów i stopni, powstała przy współudziale trzech gmin Czarny Bór, Stare Bogaczowice i Szczawno – Zdrój oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, a wybudowano ją kosztem 1,79 mln zł. Wieża na szczycie Trójgarbu ma wysokość 27,5 m i podstawę w kształcie trójkąta. Na jej szczycie posadowionych jest pięć tarasów widokowych w kształcie trójkątów symbolizujących trzy gminy, dzięki którym powstała wieża. Tarasy te znajdują się na wysokości od 17 do 23 metrów ponad poziomem gruntu i zajmują trzy ostatnie kondygnacje wieży. Z jej szczytu przy sprzyjających warunkach atmosferycznych dostrzeżemy nie tylko wzniesienia tej części Gór Wałbrzyskich, ale także Góry Kamienne, Ślężę, zabudowania Wrocławia, Rudawy Janowickie i Góry Kaczawskie oraz widoczną w oddali Śnieżkę.

W północnej części Gór Stołowych, w niewielkiej wsi Gorzeszów, położonej na południowy wschód od Krzeszowa, znajduje się interesujący ostaniec skalny nazywany Diabelską Maczugą. Formacja ta znajduje się po lewej stronie drogi Krzeszów – Mieroszów i wyrasta samotnie pośrodku łąki. Diabelska maczuga powstała wskutek długiego procesu wietrzenia skały, a zbudowana jest z górnokredowych piaskowców. Pośrodku tej formy skalnej w 1913 roku umieszczono tablicę upamiętniającą tzw. Bitwę Narodów pod Lipskiem w 1813 roku. Maczuga ma wysokość ok. 7,5 metra i jest uznana za pomnik przyrody nieożywionej. Niegdyś uważano ją za stół ofiarny, a miejscowe legendy jej istnienie wiążą właśnie z działalnością diabła, który chcąc zniszczyć powstające w Krzeszowie opactwo cystersów znalazł w pobliskim paśmie górskim ogromny kamień, by nim zniszczyć budujący się kościół. Niestety diabeł przeliczył się z czasem i pozbawiony mocy, wraz z pierwszymi promieniami słońca upuścił kamień, który spadł na łąkę, na której pozostał do dziś.

Muzeum Bombki w Miliczu mieści się w Kreatywnym Obiekcie Multifunkcyjnym, który powstał w miejscu dawnej fabryki bombek. Fabryka w tym miejscu istniała od 1951 roku i w czasach swojej świetności była jedną z największych tego typu manufaktur w Polsce. Rocznie produkowano tutaj około miliona sztuk bombek, z czego aż 90% trafiało na eksport. Milickie bombki zdobiły choinki nie tylko w Europie, ale także w USA, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii. W 2008 roku zakład ogłosił upadłość. Pięć lat później w miejscu tym utworzono stałą ekspozycję ponad 6 tysięcy wzorów ozdób choinkowych, które ocalały z fabrycznej wzorcowni. Dzięki temu dziś można tutaj poznawać lokalne dziedzictwo i podziwiać te miniaturowe dzieła sztuki. Miejsce to rozbudza wyobraźnię, a charakter ekspozycji pozwala poczuć magię świąt przez cały rok.

Galeria Druha Bolka w Miliczu to miejsce poświęcone pamięci Polskiego Lodołamacza - Bolesława Zajiczka, który pomimo swojej niepełnosprawności żył aktywnie i dawał przykład wzorowej postawy sportowej i społecznej. Przez ponad 50 lat prowadził milicką drużynę harcerską, był silnikiem napędzającym miejscową społeczność i liderem młodzieży – człowiekiem bez barier. Życie Druha Bolka było nieustającą drogą, dlatego wystrój wnętrza nawiązuje do metafory drogi, którą przemierzył. Poprowadzone na ścianach, podświetlane linie wiodą od eksponatów z wczesnej, powojennej młodości, po kolejne laury i osiągnięcia oraz uznanie przekraczające kolejno granice miasta, województwa, kraju, a wreszcie kontynentu. Historię wypełnia kolekcja pucharów, medali, fotografii oraz wyjątkowy sprzęt sportowy, którego używał Druh Bolek. Całość uzupełnia natomiast materiał filmowy przybliżający postać Bolesława Zajiczka.

Żarowska Izba Historyczna, to jedna z pierwszych tego typu inicjatyw w regionie. Powołana została przez ówczesną burmistrz panią Lillę Gruntkowską. Izba zainaugurowała swoją działalność 30 września 2010 roku. Jej zadaniem jest przede wszystkim kultywowanie historii i tradycji żarowskiego regionu, poprzez zbieranie pamiątek historycznych, oraz studia naukowe poszerzające wiedzę na temat regionu. Tym bardziej to cenna inicjatywa, bo jak pokazały badania archeologiczne, przeprowadzane w XIX i XX wieku na tych terenach obecność człowieka jest datowana nawet na 40 tys. lat p.n.e. Szczególny rozkwit osada przechodziła w VII wieku. Spora część zasobów izby, to zbiory dotyczące militariów – począwszy od XV w, a skończywszy na walkach II wojny światowej. Siedziba Izby mieści się w zabytkowym, odrestaurowanym budynku dworca kolejowego z 1842 roku, który dla turystów jest również ciekawym obiektem.

Budynek mieszczący zabytkową studnię w Pożarzysku, na pierwszy rzut oka przypomina przydrożną kaplicę. W środku zobaczymy duży, niemal całkowicie wykonany z drewna mechanizm, który służył do wyciągania wody. Wielkość mechanizmu jest spowodowana duża głębokością samej studni, która sięga prawie 30 metrów. W czasach, kiedy studnia w tym kształcie powstała, a było to najprawdopodobniej już w XVII wieku, do budowy mechanizmu nie użyto ani jednego gwoździa, śruby czy innego metalowego łącznika. Wszystkie elementy robocze, a przede wszystkim mechanizm zębaty, wykonano z ogromną starannością. Ze względu na swoją głębokość pożarzyskowy zabytek zaliczany jest do studni głębinowych. Dzisiejszy stan studni to zasługa pana Marka Zywera, który w ramach szkolnego koła historycznego napisał wniosek do Fundacji Batorego i Fundacji Wspomagania Wsi. Dzięki uzyskanemu dofinansowaniu jak również zbiórce środków wśród gminnych radnych, udało się wyremontować budynek i zabezpieczyć mechanizm studni.

Romański kościół w Wierzbnej po raz pierwszy wzmiankowany był w 1283 roku. Przyjmuje się, że świątynia powstała w latach 1230-1250. Kościół ten jest jednonawowy kryty sklepieniem gwiaździstym, a zakończone absydą prezbiterium wieńczy sklepienie krzyżowo-żebrowe. Od zachodu do kościoła przylegają dwie wieże połączone niewielką galerią. Wieże przykryto cebulastymi hełmami. We wnętrzu kościoła zachowały się m.in średniowieczne polichromie z XIII i XIV wieku, zdobiące ściany i sklepienie absydy. W ołtarzu głównym na uwagę zasługuje obraz Michaela Leopolda Wilmanna ze sceną Koronacji NMP ozdobiony rzeźbami Georga Schröttera, który wykonał również dwa ołtarze boczne. Na uwagę zasługuje również chrzecielnica i ambona. Kościół od 1357 roku był własnością cystersów z Kamieńca Ząbkowickiego, a od 1585 roku tego samego zgromadzenia z Krzeszowa. Rozbudowany w XVIII wieku o barokową nawę, romański kościół pełni dziś funkcję chóru i kaplicy. W rękach cystersów świątynia pozostała do 1810 roku.

Kościół pw. NMP w Zastrużu pochodzi z II połowy XVII wieku i znajduje się we wschodniej części pałacu, do którego został dobudowany. Wejście do świątyni pierwotnie również znajdowało się w sali reprezentacyjnej pałacu. Budowla ta jest jednonawowa, murowana i otynkowana. Posiada prezbiterium, a fasada świątyni zwieńczona jest falistym szczytem. Dawne wyposażenie kaplicy było bardzo skromne, ale stopniowo zostało urozmaicone poprzez rozbudowę ołtarza głównego, dodanie tabernakulum i monstrancji. Wnętrze kościoła odrestaurowano w 1890 roku, wtedy też ustawiono nowe organy i dokonano wymiany ławek. Dwa lata później ukończono budowę wieży, na której umieszczono dzwon „Michał”. Kolejna modernizacja wnętrz miała miejsce w 1908 roku. W czasie działań wojennych w 1945 roku świątynia nie uległa zniszczeniom, ale przez szereg kolejnych lat jej stan stopniowo ulegał pogorszeniu. Zachowując barokowy wystrój elewacji i wnętrza w latach 1973-74 wykonano kolejny remont świątyni. W 1985 roku wykonano nowy ołtarz soborowy, a 10 lat później zakupiono część nowego wyposażenia. Kościół w Zastrużu jest obecnie kościołem filialnym, a w jego wnętrzu oprócz wspomnianych wyżej elementów wystroju, na uwagę zasługują obrazy pędzla Johanna Claessensa z Antwerpii.

Wieża mieszkalna w Siedlęcinie jest jedną z największych tego typu wież w Europie. Zbudowana została z kamienia, na planie prostokąta o wymiarach 20x14,5 m i otoczona fosą. Oryginalnie zwieńczona była krenelażem, którego ślady do dziś widoczne są na najwyższej kondygnacji. Wieża wzniesiona została w latach 1313-1315, przy przeprawie przez Bóbr. Za jej fundatora uważa się Henryka I – księcia jaworskiego. Kolejnym właścicielem był książę świdnicki Bolko II Mały. Po jego śmierci wdowa – księżna Agnieszka - sprzedała wieżę dworzaninowi Jenchinowi von Redern. W kolejnych stuleciach obiekt wielokrotnie zmieniał właścicieli, aż w XVIII wieku znalazł się w posiadaniu rodu von Schaffgotsch, w którego rękach pozostawał do 1945 roku. Niewiele jest miejsc, gdzie - tak bardzo jak w siedlęcińskiej wieży - można poczuć atmosferę dawnych wieków. Można tu dotknąć najstarszych w Polsce - ponad 700-letnich stropów, podziwiać wyjątkową konstrukcję drewnianej więźby dachowej, a przede wszystkim obejrzeć Wielką Salę. To właśnie jej wnętrza ozdabiają jedyne na świecie - zachowane malowidła opowiadające historię sir Lancelota z Jeziora - najbardziej znanego rycerza Okrągłego Stołu.

Mauzoleum Güttlerów powstało między 1874, a 1879 rokiem. Jego fundatorką była urodzona w dzisiejszym Javorniku - Pauline Güttler, która wyszła za mąż za Wilhelma Güttlera – właściciela fabryk prochu w Mąkolnie. Güttlerowie byli właścicielami złotostockiej kopalni rudy arsenu i fabryk. Posiadali także kopalnię w miejscowości Raci Udoli. Po śmierci Wilhelma Güttlera jego żona zainicjowała budowę grobowca. Mauzoleum składało się z 2 części – nadziemnej kaplicy i podziemnej krypty na trumny. Do wnętrza kaplicy prowadziły dębowe drzwi z kratą, nad którą umieszczono witraż. We wnętrzu znajdował się marmurowy ołtarz. Po jego obu stronach znajdowały się palmy. Wnętrze to zamknięte było kopułą zwieńczoną latarnią, wpuszczającą do środka jasnoniebieskie światło. Poniżej kaplicy znajdowała się krypta, w której w cynowych sarkofagach spoczęło ośmiu członków rodziny Güttlerów. Po drugiej wojnie światowej mauzoleum ograbiono i zniszczono. Rozbito sarkofagi, rozkradziono wszystko co się dało, a zwłoki Güttlerów zbezczeszczono. Grobowiec w fatalnym stanie dotrwał do 2017 roku, kiedy to dzięki dofinansowaniu z Funduszu Mikroprojektów Euroregionu Glacensis został odnowiony i uratowany przed kompletnym zniszczeniem.

W latach 1742-1744, po przejęciu Śląska przez Prusy, protestanccy mieszkańcy, pomimo oporów ówczesnych właścicieli miasta, otrzymali prawo do postawienia domu modlitwy. Początkowo była to skromna budowla z szachulcową wieżą – dzwonnicą. Po roku 1784 powiększono jej korpus, a także zastąpiono dotychczasową dzwonnicę masywną, murowaną wieżą wzniesioną według projektu C.G. Langhansa. W 1845 r. dokonano rozbudowy świątyni, poprzez przedłużenie korpusu i dodanie dwóch wież mieszczących klatki schodowe. Po 1945 r. budynek otrzymał wezwanie NMP Szkaplerznej, a także dostosowano go do celów liturgii rzymsko – katolickiej. W ołtarzu głównym kościoła znajduje się cudowny obraz Matki Bożej Szkaplerznej, przywieziony ze Śniatynia przez księdza Jana Puka i jego parafian. Kościół Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel (wcześniej Matki Bożej Szkaplerznej) funkcjonuje do dnia dzisiejszego.

Zespół klasztorny sióstr Boromeuszek w Brzegu Dolnym - zlokalizowany jest w południowo – zachodniej części miasta. Obiekt ten składa się z domu zakonnego, budynku szpitala i budynku dawnego sierocińca, kaplicy klasztornej, cmentarza zakonnego oraz domu św. Anny. Budowę klasztoru oraz sprowadzenie do Brzegu Dolnego sióstr Boromeuszek zainicjowała dawna właścicielka Brzegu Dolnego hrabina Dorothea von Lazareff – Hoym, uzyskując w 1860 roku zezwolenie biskupa wrocławskiego Heinricha Förstera i przełożonej boromeuszek na Śląsku Heleny Tichy. Miały one zająć się chorymi z miasta i okolicznych wiosek. Pierwsze trzy siostry boromeuszki przybyły do Brzegu Dolnego 4 listopada 1860 r. Początkowo klasztor pełnił funkcję sierocińca, z biegiem lat przekształcił się w dom spokojnej starości p.w. św. Jadwigi.

Dzieje obecnego zamku w Wołowie sięgają początków XIV wieku kiedy to książę głogowski Konrad I wzniósł tę budowlę na miejscu wcześniejszego drewnianego grodu. W XII wieku bowiem na polecenie Władysława II Wygnańca nad rzeką Juszką wybudowano drewniany zamek. Późniejsza ceglana warownia posiadała przedzamcze z drewnianą zabudową. Sam zamek wzniesiony był na planie czworoboku i posiadał trzy kondygnacje oraz ośmioboczną wieżę. Główną bryłę przykrywał czterospadowy dach. Na początku XVIII wieku został zniszczony przez pożar, a następnie poddany odbudowie w latach 1714-1725 oraz kilku drobniejszym przebudowom aż do końca XIX wieku. Dziś w piastowskim zamku swą siedzibę ma Starostwo Powiatowe w Wołowie. We wnętrzach zachował się oryginalny, późnogotycki portal z piastowskim orłem i płaskorzeźbami aniołów, renesansowe sklepienia oraz wewnętrzny dziedziniec. Przed zamkiem znajduje się natomiast figura Maryi uznawana za jedną z piękniejszych na Śląsku.
Bardo to jedna z najstarszych miejscowości Dolnego Śląska. Ze względu na swoje strategiczne położenie już w X wieku założono tutaj gród, który nazwano Bardo, co znaczy – wzgórze, warownia, straż, warta. Bardo to miasteczko chętnie odwiedzane przez turystów i pielgrzymów, z bogatym rysem historycznym i tradycją religijną. Niewątpliwie największym skarbem miasta jest cudowna figurka Matki Bożej Bardzkiej, z początku XI wieku. To dzięki tej figurce rozwijał się i nadal trwa ruch pielgrzymkowy. Więc nic dziwnego, że w herbie miasta jest umieszczona ta figurka. A hasłem miasta są słowa: Bardo – Miasto Cudów. Słowa te nawiązują do licznych wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości: uzdrowienia, wysłuchane modlitwy oraz objawienie Matki Bożej na Górze Kalwarii. Bardo oprócz cudownej figurki umieszczonej w bazylice, obfituje w inne niezwykle ciekawe miejsca. Każde z nich ma swoją historię, którą warto poznać, pomodlić się, nabrać również sił duchowych.

Ratusz w Wołowie jest następcą ratusza, który powstał w drugiej połowie XV w. Ratusz został przebudowany w latach 1689 i 1767. W 1819 roku dobudowano do niego główny odwach mieszczący wartownię. Kolejny raz rozbudowano ratusz na początku XX wieku. W 1945 roku budowla uległa całkowitemu spaleniu. Budynek jednak zrekonstruowano w latach 1958-1962 i do czasów obecnych pełni on funkcje administracyjne. Główne wejście do ratusza ozdobione jest barokowym portalem z kartuszem. Do wejścia prowadzą dwubiegowe schody na szczycie których znajduje się figura św. Jana Nepomucena z 1723 roku. W części piwnicznej oraz na parterze budynku zachowały się sklepienia krzyżowo-żebrowe. Południową elewację ratusza zdobią herby książęce Piastów legnicko-brzesko-wołowskich z końca XVII w. Południowo-zachodnia część ratusza to dawny budynek wagi miejskiej. Do budynku tego i głównej bryły ratusza przylega wieża ratuszowa, dołem o przekroju kwadratowym, wyżej ośmioboczna. Wieża nakryta jest blaszanym, cebulastym hełmem zwieńczonym latarnią. Ratusz w Wołowie jest siedzibą Urzędu Miejskiego.

Opactwo Pocysterskie w Lubiążu to kompleks zabudowań dawnego klasztoru Cystersów lokowanego w tym miejscu na początku XII wieku. W czasie największego rozwoju mieściło się tu największe opactwo cysterskie na świecie. W skład licznych zabudowań tworzących ten kompleks wchodziły m.in. barokowy budynek klasztorny, trójnawowy kościół z XIII wieku, pw. Najświętszej Marii Panny, Pałac Opatów, kościół Świętego Jakuba będący najstarszym obiektem tego kompleksu, budynek dawnego browaru i piekarni, budynek bramny pełniący wcześniej funkcje obronne, a także wozownia czy budynek kancelarii klasztornej. W klasztorze wśród bogatego wystroju znajdowały się m.in. płótna i malowidła znanych wielkich malarzy Michaela Willmanna, Mateusza Steinla oraz liczne rzeźby i elementy wyposażenia, instrumenty muzyczne czy monety. Okres świetności klasztoru zakończył się w 1740 roku, a w 1810 roku zakon Cystersów przestał istnieć. Pozostałe zabudowania poklasztorne stopniowo niszczały ogołacane z pozostałych dzieł sztuki. Dopiero w II poł. XX w. rozpoczęto prace mające na celu odbudowanie dawnych zabudowań. Dziś część odrestaurowanych obiektów udostępniono do zwiedzania, ale prace konserwatorskie trwają nadal.

Geopark – Kopalnia św. Jana w Krobicy, to nieczynne już kopalnie, w których od XVI wieku wydobywano rudę cyny, a później także kobaltu. Kopalnia składa się z dwóch sztolni. Jedna z nich – sztolnia św. Jana powstała w XVI wieku, natomiast druga – św. Leopolda pod koniec wieku XVIII. Największe wydobycie przypadło na przełom XVI oraz XVII wieku. Próby eksploatacji miejscowych złóż czyniono do początku XIX wieku, a później także w czasie II wojny światowej i tuż po niej. Od 2013 roku działa w tym miejscu podziemna trasa turystyczna, która wyrobiskami sztolni Św. Leopold prowadzi do położonej 10 m wyżej sztolni Św. Jan, gdzie można obejrzeć zachowane pozostałości wyrobisk eksploatacyjnych rudy cyny. Charakter całej trasy oddaje realia dawnych kopalń. Jest to jedna z najstarszych udostępnionych do zwiedzania kopalni w Polsce. Geopark w Krobicy to także 13 różnych stanowisk połączonych fragmentami naziemnej trasy turystycznej o łącznej długości 8 kilometrów.

Wieża widokowa w Mirsku powstała w latach 1887 - 1890 pod kierunkiem mistrza budowlanego O. Jaekela z Mirska . Pierwotnie była to wieża ciśnień mieszcząca na szczycie zbiornik wodny i zapewniała odpowiednie ciśnienie w sieci wodociągowej. Swoje funkcje pełniła do lat 70. XX wieku. Jest to budowla o wysokości 37,5 m, posadowiona na rzucie ośmioboku. Do wysokości parteru zbudowana jest z kamienia bazaltowego, dalej z cegły. W części środkowej wieża ma kształt cylindryczny. Hełm wieży na planie ośmiobocznym, nakryty jest dachówką. Na szczycie budowli obecnie mieści się punkt widokowy, z którego przez 8 okien i lunety można obserwować 360-stopniową panoramę Pogórza Izerskiego i Gór Izerskich oraz okolicznych miejscowości. Do celów turystycznych wieża przystosowana została na początku XXI w. i udostępniona w 2013 roku.

Park Narodowy Gór Stołowych powstał 16 września 1993r. na obszarze 6340,16 ha. Park utworzono w Sudetach Środkowych, na terenie jedynych w Polsce gór płytowych o charakterystycznej warstwowej budowie geologicznej. W wyniku wietrzenia i erozji w charakterystycznym systemie spękań piaskowców ciosowych powstało tutaj wiele form skalnych o fantastycznych kształtach. Symbolem Parku Narodowego Gór Stołowych jest „Wielbłąd” – jedna z form skalnych znajdujących się na Szczelińcu Wielkim. Największym zainteresowaniem osób odwiedzających Park cieszą się zgrupowania skalnych ścian, wież, grzybów i form przypominających kształtem zwierzęta oraz postaci ludzkie. Formy takie napotkać można między innymi na Szczelińcu Wielkim (919 m. n.p.m.), najwyższym szczycie Gór Stołowych, a także w Błędnych Skałach i na Skalnych Grzybach.
Ekocentrum jest ośrodkiem edukacyjno-wystawienniczym Parku Narodowego Gór Stołowych, gdzie można lepiej poznać walory przyrodnicze i kulturowe Gór Stołowych. W Ekocentrum prezentowana jest nowoczesna, multimedialna i interaktywna ekspozycja, która zainteresuje zarówno młodszych jak i starszych. Wśród atrakcji czekających na odwiedzających są między innymi: leśna winda którą zwiedza się piętra lasu, geologiczny tunel czasu, który zabierze zwiedzających w odległą przeszłość, a także leśne gadu-gadu, gdzie można usłyszeć o czym rozmawiają zwierzęta. Jedną z form nauczania w ośrodku dydaktycznym są warsztaty edukacyjne adresowane do dzieci i młodzieży. Park Narodowy Gór Stołowych organizuje także wystawy i plenery fotograficzne oraz dba o wydawnictwa - broszury i foldery związane z przyrodą Parku i jej ochroną. Park zatrudnia także pracowników naukowych, którzy prowadzą prace badawcze związane z przyrodą Gór Stołowych i jej ochroną.

Błędne Skały to osobliwy labirynt skalny zlokalizowany na zachodnim krańcu masywu Skalniaka. Obszar Błędnych Skał ma powierzchnię ok. 22 ha. Obejmuje on swoim zasięgiem zespół osobliwych form skalnych o wysokości 6 - 11 m, wytworzonych wskutek wietrzenia piaskowca ciosowego. Błędne Skały to labirynt szczelin i zaułków, niekiedy niezwykle wąskich, oddzielających bloki skalne kilkunastometrowej wysokości. Wiele skał ma własne nazwy np.: "Skalne Siodło", "Kurza Stopka", "Tunel", "Wielka Sala". Na terenie Błędnych Skał znajduje się punkt widokowy, na piaskowcowej platformie o nazwie "Skalne Czasze". Widoczny stąd jest m.in. Szczeliniec Wielki i Mały, Broumovska Vrchovina, miejscowość Machov, a przy dobrej widoczności zobaczyć możemy także Karkonosze.

Znajdują się one w północnym fragmencie stoliwa Gór Stołowych między Batorowem i Karłowem. Jest to grupa oryginalnie ukształtowanych form skalnych, rozrzuconych na długości ok. 2 km i na wysokości ok. 680-700 m n.p.m. Jest to grupa oryginalnie ukształtowanych skał przybierających kształty grzybów, maczug, baszt i bram, a nawet całych murów skalnych. Szereg form skalnych posiada własne nazwy są to np.: "Borowik", "Skalne Wrota", "Zrośnięte Grzyby", "Pingwinki", "Piętrowe Grzyby". Skały rozmieszczone są w różnym zagęszczeniu i często ustawione piętrowo na sobie. „Skalne Grzyby” zbudowane są z piaskowców, które uległy erozji oraz nieprzepuszczających wody margli i łupków.

Będąc w Świdnicy warto nie tylko zwiedzić światowej klasy zabytek jakim jest Kościół Pokoju, monumentalną Katedrę czy jedyne w Polsce Muzeum Dawnego Kupiectwa. Warto także udać się poza centrum miasta, a dokładnie w okolice oczyszczalni ścieków za osiedlem Zawiszów, aby zobaczyć niezwykłą i osobliwą rzeźbę. Jest to jedyna w Europie (a być może i na świecie) rzeźba wąsatego mężczyzny z fajką w ręku, załatwiającego potrzebę fizjologiczną, zwana „Srającym Chłopkiem” lub też „Bolkiem Myślicielem”. Niestety nie wiadomo czym kierował się autor tworząc taką rzeźbę. Być może jest to symbol zamyślenia i refleksji nad trudami dnia codziennego, a przecież nie ma lepszego miejsca na takie rozmyślania niż wygodny i odizolowany od reszty świata wychodek. Rzeźba pierwotnie została postawiona w latach 20- tych lub 30 – tych XX wieku obok dawnego Zakładu Wodociągów Miejskich w Świdnicy przy ul. Bokserskiej. Po wybudowaniu nowej oczyszczalni ścieków w północnym rejonie miasta została przeniesiony do Zawiszowa, 1 km od granic Świdnicy. Wielokrotnie odnawiana stoi na wolnym powietrzu, witając gości przed siedzibą Oczyszczalni Ścieków "Bystrzyca".

Termy Solankowe Bolesławiec to usytuowany na plantach kompleks zabudowań złożony z budynku dawnej łaźni miejskiej w stylistyce włoskiego neorenesansu i formach nawiązujących do architektury uzdrowiskowej (z 1895 r., rozbudowanej w latach 30. XX w.) oraz przylegającego do niej modernistycznego budynku pływalni (z lat 1914-15), jedna z najważniejszych inwestycji budowlanych przełomu XIX i XX wieku w Bolesławcu. W obręb jej elewacji frontowej włączona jest kamienna, półokrągła baszta średniowiecznych murów miejskich. W latach 2013-2015 Gmina Miejska Bolesławiec przeprowadziła kompleksową rewitalizację kompleksu, przekształcając go w nowoczesne centrum odnowy biologicznej i SPA, zachowując w dużej mierze pierwotny wystrój m.in. hali basenu: ceramiczne, glazurowe okładziny ścian; dwie plakiety z przedstawieniem konika morskiego i kormorana; piaskowcowe, figuralne płaskorzeźby autorstwa Jenny von Bary-Doussin oraz dopełniająca je tablica inskrypcyjna.

Początki Zamku Roztoka sięgają XIV w., kiedy stał tu rycerski zamek nawodny (Wasserburg). Rodzina von Hochberg odkupiła cały majątek od braci von Reibnitz pod koniec XV w. Formę okazałej barokowej rezydencji nadano mu na początku wieku XVIII. W tym okresie na wschód od zamku powstał ogród w typie francuskim, z licznymi zabudowaniami i rzeźbami. Widoczne do dziś zagospodarowanie przestrzeni wokół zamku pochodzi z drugiej połowy XIX w. W tym czasie, z inicjatywy Hansa Heinrich XIV Bolko von Hochberga założono park w stylu angielskim oraz nadano nowy wystrój wnętrzom. Bolko był znanym w swoim czasie kompozytorem, stąd jedna z sal w roztockim zamku stała się jego pokojem muzycznym. Wnętrza z czasów Bolka zachowały się do dziś w formie niemal niezmienionej. Podczas II wojny światowej zamek pełnił rolę składnicy muzealnej dla dzieł sztuki ewakuowanych z Wrocławia oraz z Zamku Książ. Po 1945 r. pełnił różne funkcje, m.in. ośrodka kolonijnego. Od 2017 r. ma nowych właścicieli, którzy pragną przywrócić mu dawną świetność.
Miejska Trasa Turystyczna Złoty Stok to ekscytująca podróż w czasie do miejsc, które tworzyły historię Złotego Stoku i regionu. Złoty Stok jest miastem z bardzo bogatą historią górniczo - hutniczą. Wokół terenów bogatych w złoto szybko zaczęła tworzyć się osada. Zwiedzając Miejską Trasę Turystyczną turysta poznaje historię urokliwego górniczego miasteczka, którego układ architektoniczny jest niezmienny od XVI wieku. Można zobaczyć budynek dawnej mennicy książęcej i przepiękne zabytki natury sakralnej. Turysta może doznać chwili zadumy na jednym z najstarszych cmentarzy w Polsce, na którym znajduje się monumentalny grobowiec - Mauzoleum rodziny Guttler. Zabytkowe kamienice i kręte uliczki skrywają niejedną tajemnicę. A wszystko to można zwiedzić z przewodnikiem ekologicznym automobilem, repliką Forda Buicka z początku XX wieku. Retro City Tour zaprasza do Złotego Stoku.

Biały krzyż na urwisku upamiętnia przejmujące trwogą wydarzenie z historii miasta, które miało miejsce 24 sierpnia 1598 r. Wtedy to po długotrwałych ulewnych deszczach osunęła się ogromna część zbocza Bardzkiej Góry. Masy skał i ziemi runęły w dół, przegradzając koryto Nysy Kłodzkiej i tamując jej bieg przez co miastu groziło zalanie. Obryw wraz z osuwiskiem mają około 90 m wysokości i do 200 m szerokości. Jest to jednocześnie największe poświadczone historycznie osuwisko zbocza górskiego w Sudetach. Na urwisku, poniżej szczytu góry Kalwarii, na wysokości ok. 390 m n.p.m., powstał naturalny taras widokowy. W miejscu tym stoi drewniany krzyż, a z tarasu widokowego podziwiać można zapierającą dech w piersiach panoramę miasta wraz z wijącą się zakolami rzeką, a także panoramę północnej części Gór Bardzkich i Przełomu Bardzkiego.

Bardo przez wieki położone było przy głównym szlaku komunikacyjnym, łączącym stolicę Dolnego Śląska z Czeską Pragą i Wiedniem. Przez most na Nysie Kłodzkiej przeprawiali się podróżujący tędy kupcy, wojowie, królowie, pielgrzymi i liczni podróżnicy. Pierwszy most na Nysie Kłodzkiej w Bardzie zbudowany został z drewna jeszcze w średniowieczu i taki stał przez kilka wieków. Budowę kamiennego mostu ukończono w 1589 r. Ostateczny swój wygląd w stylu gotyckim otrzymał po przebudowie w 1909 r. W czasie działań wojennych most uległ zniszczeniu, wysadzony przez wycofujące się wojska niemieckie. W ten sposób z mostu zniknęły dwie figury: jedna przedstawiająca św. Jana Nepomucena, druga Chrystusa Ukrzyżowanego. Most odbudowano w 1950 r. jednakże bez figur. Ciekawostką jest, iż w 1997 r. most oparł się wielkiej powodzi, gdy fala kulminacyjna mierzyła 11 m, a rzeka przelewała się górą mostu, zrywając niektóre z kamiennych płyt. 25 maja 2019 r. na kamienny most w Bardzie powróciła figura św. Jana Nepomucena. Fundatorami figury są: Związek Mostowców Rzeczypospolitej Polskiej Oddział Dolnośląski oraz Burmistrz Miasta i Gminy Bardo, Krzysztof Żegański.

Zamek w Szczytnej powstał na pozostałościach dawnego fortu pruskiego. Budowę zainicjował w 1827 roku Karol Leopold von Hochberg, a budowlę wkomponowano w skały na krawędzi Szczytnika górującego nad Szczytną. Zamek nazwano Leśna Skała (Waldstein). W 1843 r. rezydencja przeszła w ręce siostry Hochberga. Ostatecznie w 1860 r. kupują ją bracia Rohrbachowie. Córka jednego z nich przeprowadziła gruntowny remont i to właśnie wtedy wybudowano zamkową kaplicę. Na początku XX wieku budowlę udostępniono turystom. Następnie majątek przejęło Zgromadzenie Misjonarzy św. Rodziny, a w czasie II wojny światowej zamek zajął Wehrmacht tworząc w nim wojskowy ośrodek rehabilitacyjny. W 1945 roku w zamku mieścił się sztab Armii Sowieckiej, później Dom Pomocy Społecznej, który działał tu do końca 2019 roku. Od roku 2020 zamek ponownie udostępniono turystom.