
Łączna liczba znaczków: 261

Miłośnicy kolei wąskotorowej mogą tutaj skorzystać z przewozu turystycznego zarówno parowozem, jak i lokomotywą spalinową na odcinku 6 km z Rud do Stanicy lub z Rud do Paproci. Uroczyste oddanie pierwszego odcinka kolei wąskotorowej linii Gliwice – Rudy – Racibórz nastąpiło 25 marca 1899 roku. Służyła ona głównie do przewozu pasażerskiego, w mniejszym stopniu towarowego. Linię zamknięto w marcu 1992 r. Pierwszego marca 1993 roku decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach linia Gliwice – Racibórz została wpisana do rejestru zabytków klasy A. Zabytkowa stacja znajduję się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego, największego w Polsce kompleksu poprzemysłowych obiektów zabytkowych.

Dom Zdrojowy w Jastrzębiu-Zdroju został wybudowany w 1862 roku. Obiekt ten wzniesiony został przez Feliksa von Königsdorffa w stylu szwajcarskim w oparciu o konstrukcję szkieletową. We wnętrzu mieściły się dawniej kabiny kuracyjne, a także kawiarnia z salą taneczną i kasyno. W Domu Zdrojowym można też było napić się solanki leczniczej. W 1994 roku uzdrowisko zakończyło w tym miejscu swoją działalność, a obiekt przekazano Miejskiemu Ośrodkowi Kultury. W roku 1998 budynek poddano gruntownej modernizacji. Odtworzono m.in. ganek frontowy i charakterystyczną elewację. Obecnie w miejscu tym mieści się kawiarnia oraz Miejski Ośrodek Kultury skupiający wokół siebie liczne kluby i stowarzyszenia, organizujący różnorodne imprezy kulturalne, festiwale, prelekcje czy warsztaty. Budynek znajduje się niemal w centrum malowniczego Parku Zdrojowym o powierzchni blisko 18 hektarów, w którym znaleźć można wiele interesujących gatunków roślin.

Bitwa pod Krzywopłotami rozegrała się niedaleko wsi Krzywopłoty, na polach między Bydlinem, a Załężem w dniach 17-18 listopada 1914, pomiędzy oddziałami Austro-Węgier i Rosjan. Legioniści z 4 i 6 batalionów 1 Pułku Piechoty Legionów oraz artylerzyści pod dowództwem kpt. Brzozy, okopali się na wzgórzu Św. Krzyża we wsi Bydlin i sąsiednich Krzywopłotach. Wojska rosyjskie zajęły pozycje w lasach Smolenia i Domaniewic. W bitwie obie strony poniosły straty. W ataku na Załęże poległ por. Stanisław Paderewski, brat przyrodni Ignacego Paderewskiego, dowódca 3 kompanii 6 batalionu. Polegli legioniści spoczywają na cmentarzu w Bydlinie. W innej kwaterze cmentarza spoczywają żołnierze austriaccy i rosyjscy. Marszałek Józef Piłsudski nazwał to miejsce "Krzywopłockimi legionowymi Termopilami". W 1920 roku na cmentarzu w Bydlinie stanął kilkumetrowy kamienny krzyż z legionowymi symbolami. We wrześniu odbywa się w Krzywopłotach piknik historyczny, a w pierwszą niedzielę, przypadającą po 11 listopada, na miejscowym cmentarzu odprawiana jest msza w związku z obchodami rocznicy bitwy z 1914 roku. Grafika znaczka przedstawia naradę oficerów austriackich i polskich stojących naprzeciwko kaplicy i cmentarza przy wzgórzu św. Krzyża w Bydlinie, która odbyła się krótko przed bitwą.

U stóp zamku w Pieskowej Skale znajduje się wapienny ostaniec nazywany Maczugą Herkulesa. Skała zbudowana jest z twardych wapieni skalistych, a swym kształtem przypomina właśnie broń mitycznego olbrzyma. Maczuga ma 25 metrów wysokości i stoi na niższej skale o wysokości bliskiej 12 metrów, a swój kształt zawdzięcza erozyjnej działalności wiatru i wody. Formacja ta stanowi charakterystyczny element krajobrazu Doliny Prądnika i jest jednym z najważniejszych symboli całej Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Z Maczugą nierozerwalnie związanych jest kilka legend, a jedna z nich mówi o Panu Twardowskim, który rozkazał czartowi ustawienie w tym miejscu skały wierzchołkiem do dołu. Czart swoją pracę wykonał, a Twardowski zgodnie z umową musiał mu oddać swoją duszę. Od 1933 roku na szczycie Maczugi Herkulesa znajduje się dwumetrowej wysokości krzyż, który upamiętnia pierwsze wejście na maczugę, w wykonaniu Leona Witka z Katowic. Dziś maczuga jest chroniona prawem, a wspinaczka w tym miejscu jest zabroniona.

Ośrodek Ochrony Żółwia Błotnego to nie tylko wyjątkowa atrakcja turystyczna Poleskiego Parku Narodowego, to kluczowe miejsce w programie czynnej ochrony tych niezwykłych zwierząt. W Ośrodku stworzono właściwe warunki do inkubowania żółwi. W inkubatorach, jaja żółwi pobrane z gniazd zagrożonych przechodzą końcowy okres inkubacji. Młode żółwie, które wyklują się w inkubatorach są hodowane w OOŻB przez okres zimy. Wiosną, gdy poziom wody w otaczających lęgowiska zbiornikach jest odpowiednio wysoki, a woda nagrzana, małe żółwie po nieprzespanej pierwszej zimie są wypuszczone do naturalnych siedlisk. W Ośrodku możemy na własne oczy przekonać się jak wygląda czynna ochrona żółwia błotnego, dowiedzieć się najważniejszych informacji i ciekawostek na temat tych zwierząt.

Na środku jeleniogórskiego rynku w sąsiedztwie ratusza znajduje się zabytkowy tramwaj, który w miejscu tym stoi od 2005 roku. Początki komunikacji tramwajowej w tym mieście sięgają roku 1897, kiedy to na ulice miasta wyjechał pierwszy tramwaj o napędzie gazowym. Niestety kłopoty eksploatacyjne tych tramwajów doprowadziły do ich wczesnego zniknięcia z ulic, a tabor o napędzie gazowym już w 1899 roku zastąpiono wagonami o napędzie elektrycznym. W międzyczasie rozwijano miejską sieć tramwajową doprowadzając linię do Cieplic, Sobieszowa, a w 1914 roku nawet do Podgórzyna. W szczytowym momencie długość sieci wynosiła nieco ponad 19 km. Plany rozbudowy sieci tramwajowej były bardzo ambitne. Planowano rozbudować sieć do Szklarskiej Poręby, a także do Szpindlerowego Młyna, ale działania te przerwała wojna. Ostatecznie tramwaje zniknęły z Jeleniej Góry w 1969 roku, po 72 latach funkcjonowania. Tramwaj na jeleniogórskim rynku to pomysł lokalnego fotografa i dziennikarza Cezarego Wiklika, który właśnie w ten sposób przypomina historię komunikacji tramwajowej w tym mieście.
UWAGA ! - Punkt sprzedaży do 1 kwietnia czynny tylko w sb. i niedz. od 10:30 do 15:00 Po 1 kwietnia czynny codziennie.

Szyb kopalniany „Witold” w Boguszowie – Gorcach jest obiektem na stałe wpisanym w krajobraz miasta. Jego historia sięga roku 1769. Z tego właśnie okresu pochodzi pierwsza wzmianka o istniejącej w Gorcach kopalni. Szyb noszący wówczas nazwę „Gustaw” został wybudowany dopiero w 1791 roku i w czasach świetności kopalni służył jako element transportujący górników i materiały służące do obudowy kopalni. W czasie II wojny światowej kopalnię w Gorcach przyłączono do zakładów wydobywczych Victoria i w tym samym okresie nastąpił jej intensywny rozwój. Po wojnie szyb Gustaw został przemianowany na Witold. W 1993 roku szyb wraz z kopalnią został zlikwidowany, a na jego ponowne otwarcie trzeba było czekać do roku 2014. To właśnie wtedy miasto przeprowadziło adaptację budynku nadszybia z wieżą przekształcając pokopalniane obiekty w Centrum Kulturalno – Kongresowe „Witold”. W ich wnętrzu mieści się m.in. Izba Pamięci Górnictwa i Kopalnictwa prezentująca eksponaty oraz pamiątki przekazane przez byłych pracowników kopalni. Na ekspozycji zobaczyć można m.in. górnicze lampy z różnych okresów, metanomierze, maski przeciwpyłowe, mundury górnicze, stare zdjęcia i dokumenty oraz wiele innych ciekawych eksponatów. Trzydziestometrowa wieża szybu „Witold”, na szczyt której prowadzi 117 wąskich stopni, jest dziś doskonałym punktem widokowym na okolicę i jedną z atrakcji turystycznych regionu.

Tuż przy rynku w Suchej Beskidzkiej znajduje się drewniany budynek karczmy z początku XVIII wieku. Niegdyś budynek ten znajdował się na skrzyżowaniu dróg, przy którym odbywały się targi i jarmarki, jednak z czasem miejsce to przybrało charakter rynku miejskiego. Drewniana karczma to parterowy budynek, częściowo na kamiennej podmurówce. Budynek kryty jest czterospadowym, gontowym dachem, a w części frontowej posiada arkadowe podcienia. Posiada sień, po bokach której znajdują się pomieszczenia karczemne. Niegdyś sień ta była przejazdowa i prowadziła do pomieszczeń mieszczących wozownię dla podróżnych. Zabytkowa budowla w czasie II wojny światowej została otynkowana i pobielona, dach zaś pokryto papą. Dopiero pod koniec lat 60.XX wieku karczmie przywrócono dawny wygląd i stan, w którym funkcjonuje obecnie. Z miejscem tym związana jest akcja mickiewiczowskiej ballady „Pani Twardowska”. To właśnie tutaj spotkał się Mistrz Twardowski z Mefistofelesem, ale w dawnych czasach karczma gościła także kupców oraz zbójników na czele z babiogórskim harnasiem.

Radiostacja Gliwice to kompleks składający się z wieży antenowej, budynku nadajnika oraz dwóch budynków mieszkalnych, który powstał w 1935 r. Najbardziej charakterystycznym elementem tego zespołu jest wieża nadawcza wybudowana z drewna modrzewia syberyjskiego, skręcona kilkunastoma tysiącami mosiężnych śrub, wznosząca się na wysokość 111 metrów. Obecnie jest to najwyższa drewniana konstrukcja w Europie. W latach 30. gliwicka radiostacja służyła do retransmisji programu rozgłośni gliwickiej i wrocławskiej. Dzięki przekaźnikowi jej audycje słyszalne były po obu stronach granicy, dzielącej wtedy Górny Śląsk. Natomiast nocą sygnał z Gliwic słyszalny był w całej Europie, części Azji, a nawet w Ameryce Północnej i Nowej Zelandii. Na skalę światową radiostacja w Gliwicach zasłynęła 31 sierpnia 1939 roku, stając się elementem niemieckiej prowokacji mającej na celu ukazanie Polski jako agresora winnego rozpoczęcia wojny. Dziś w budynku zabytkowej stacji nadawczej mieści się oddział Muzeum w Gliwicach. Warto obejrzeć w nim oryginalne oprzyrządowanie firm: Lorenz, Telefunken i Siemens & Halske. W obiekcie odbywają się pokazy filmu „Uwaga! Tu Gliwice“, lekcje muzealne oraz wystawy. Teren wokół wieży i budynków radiostacji jest obszarem rekreacyjnym, mieści się tutaj również park sensoryczny. Radiostacja Gliwice znajduje się na liście Pomników Historii i leży na Szlaku Zabytków Techniki. Stała się symbolem Gliwic i elementem krajobrazu Górnego Śląska.

Przedwojenny właściciel Wąsowa Willhelmy v. Hardt stworzył jedno z najnowocześniejszych gospodarstw rolnych w Wielkopolsce. Innowacyjność folwarku, przejawiała się nie tylko w nowoczesnych maszynach, oraz wprowadzaniu nowych metod upraw i hodowli. Hardt był przekonany, że dużą rolę odgrywają lojalni i pracowici ludzie, których zatrudniał w folwarku. By zapewnić sobie lojalność pracowników, wybudował w Wąsowie dwurodzinne murowane domy, stojące po obu stronach brukowanej ulicy. Każde mieszkanie składało się z trzech izb, drewnianych okiennic. Każda rodzina miała osobne wejście, a przed domem własny ogródek, którym opiekował się ogrodnik folwarczny. Do domów była doprowadzona elektryczność. W najbardziej okazałym budynku na ulicy znajdował się szpital i ochronka dla starców. Duża sala dominialna miała służyć na zebrania dla robotników folwarku. Zabudowanie te przetrwały wojnę w dość dobrej kondycji. Stoją one do dziś i są prywatnymi domami mieszkańców Wąsowa. Piękne budynki, brukowana ulica i rzędy zabytkowych lip, to rzadki zabytek zachowany w tym stanie na terenie naszego kraju.
UWAGA ! Dla kupujących ZT zarządca folwarku przygotował 5% rabat na zakup w kawiarni Folwarku Wąsowo.

Figura Misia Maciusia to symbol i maskotka miasta. Znajduje się na ścianie kamienicy przy ulicy Sambora, nieopodal kościoła pw. św. Mikołaja w Gniewie. Figura z brązu o wysokości 75 cm i wadze 30 kg, powstała w 2010 roku i została wykonana z inicjatywy księdza Zbigniewa Rutkowskiego. Powstanie tej figury związane jest z miejscową legendą o bitwie jaką stoczono pod Gniewem z wojskami szwedzkimi. Mieszkańcy miasta, wraz z wojskami króla Zygmunta III Wazy walczyli z wojskami szwedzkimi. W tym czasie dzwony kościoła św. Mikołaja wzywały na msze, ale kiedy nikt z ludzi nie pojawił się do miasta weszły wypłoszone z łąk i lasów zwierzęta. Prowadzone pod wodzą misia Maciusia pojawiły się w świątyni, gdzie modliły się o dar pokoju wśród ludzi. Ponoć jeszcze dzisiaj słychać wieczorami pomrukiwania Maciusia, który wraz z innymi zwierzętami prosi o pokój i jedność między ludźmi. Ciekawostką jest również fakt iż figura posiada kilka kompletów ubrań, w które ubierana jest na specjalne okazje. Wśród strojów znajduje się m.in. kolczuga, kontusz szlachecki, ale także strój kominiarza, strażaka, a nawet kibica.

Stała wystawa kapsli "Muzeum Kapsla" to prywatna inicjatywa Patryka Pokorskiego, gniewianina, lokalnego przewodnika. Swe podwoje muzeum otworzyło podczas Nocy Muzeów w 2017 roku. Na początku zbiory muzealne miały być wystawą czasową, ale szybko pomysł przerodził się w działania zmierzające do powstania stałej placówki muzealnej. Dziś Muzeum Kapsla mieści się w jednej z kamienic przy gniewskim rynku. Prezentuje zbiór kapsli z całego świata, począwszy od zamknięć polskich, czeskich, niemieckich, a skończywszy na kapslach z tak egzotycznych krajów jak Chiny, Maroko, Kolumbia czy Australia. Urozmaiceniem wystawy jest stół z torem do gry w kapsle. To swego rodzaju atrakcja, szczególnie dla młodych turystów, którzy nie znają tej formy zabawy. Muzeum cały czas się rozwija i stanowi ciekawą alternatywę dla wszystkich, którzy lubią nieszablonowe zwiedzanie połączone z odrobiną rozrywki.

Ostrowiec lub Ostrowite, to niewielka osada położona pomiędzy Jeziorem Ostrowieckim, a rzeką Płociczną, w sercu Drawieńskiego Parku Narodowego, w bezpośrednim sąsiedztwie Jez. Czarnego. Założył ją w 1588 r. przedstawiciel rodu Wedlów-Rüdiger z Drawna, w ramach kolonizacji Puszczy Drawskiej. W 1808 r. wieś liczyła 19 domów i 100 mieszkańców. Od 1820 r. zmieniła właściciela i stała się własnością von Sydowów z Głuska. Była tu kuźnia, a nad Płociczną młyn wodny. W osadzie zachowały się 4 budynki ryglowe zbudowane dla robotników leśnych. To była typowa architektura dla tych terenów, dziś rzadko spotykana i zabytkowa. W północnej części osady widać ruiny murowanego kościoła prawdopodobnie z XVIII w. Obok zachował się cmentarz. Nagrobki, w kształcie pnia ściętego dębu lub z insygniami kowalskimi, są ważną informacją o społeczności tej osady. Prowadzi tu piękna, zabytkowa aleja klonowa- niemy świadek historii tego wyjątkowego miejsca.

Kopiec Kaszubów został odsłonięty w 2013 roku. Sam pomysł zaakcentowania Helu jako symbolicznego początku Polski zrodził się w 2007 roku. Główny element kopca stanowi wybudowany w jednym z najpiękniejszych miejsc naszej ojczyzny, na Cyplu Helskim, kamienny obelisk, który symbolizuje początek Rzeczypospolitej oraz podkreśla jedność i tożsamość społeczności kaszubskiej. Elementem obrazującym tę wspólnotę jest Gryf Kaszubski, umieszczony w centralnym miejscu pomnika. Stąd wzięła się nazwa - „Kopiec Kaszubów”. Inspiracją do budowy monumentu były również legendy o Stolemach Kaszubskich – olbrzymach o spokojnym usposobieniu, które od niepamiętnych czasów władały Pomorzem. Poza energią i siłą wielkoludy imponowały wiarą, niezłomnością oraz hartem ducha. Nieprzypadkowo Kaszubi, a w szczególności rybacy przejęli te cechy. Niestety wielce szlachetne i silne olbrzymy przetrwały tylko w ludowych podaniach, została po nich pamięć oraz … kamienie! Jedna z legend mówi, że kiedy na świecie zapanuje powszechna zgoda i przyjaźń pomiędzy ludźmi, potężne głazy obudzą się i zamienią na powrót w przyjazne Stolemy.

Kanał Elbląski o długości 82 km to światowej klasy zabytek sztuki hydrotechnicznej. Zaprojektowany został na początku XIX wieku przez holenderskiego inżyniera Jakoba Georga Steenke. Celem budowy kanału było gospodarcze połączenie drogą wodną Prus Wschodnich z Bałtykiem. Budowę kanału rozpoczęto blisko 20 lat później, w 1844 roku i trwała ona 8 lat. W 1852 roku po kanale zaczął kursować pierwszy parowiec na odcinku Elbląg – Iława. Odcinek od Miłomłyna do Ostródy oficjalnie otwarto w 1860 roku, ale już 4 lata wcześniej przypłynął do Ostródy pierwszy statek. Uruchomienie linii kolejowej osłabiło znaczenie kanału, który do 1912 r. służył wyłącznie transportowi płodów rolnych, drewna i artykułów przemysłowych. W późniejszych latach zainicjowano także rejsy turystyczne. Działania wojenne doprowadziły jednak do poważnych uszkodzeń urządzeń obsługujących kanał, który udrożniono w 1948 roku wznawiając regularne rejsy turystyczne. Kanał łącznie z pochylniami i śluzami przeszedł gruntowny remont w latach 2013 – 2014, dzięki czemu niepowtarzalne walory przyrodniczo-krajobrazowe kanału podziwiają corocznie tysiące turystów. Rozporządzeniem Prezydenta RP z dnia 14 stycznia 2011 został uznany za pomnik historii.

Brama Królewska w Szczecinie jest jedną z bram miejskich znajdującą się u zbiegu ulicy Jana Matejki i placu Żołnierza Polskiego. Barokowa brama powstała w latach 1725–1728,według projektu holenderskiego projektanta twierdz Gerharda Corneliusa van Wallrawe, w miejscu dawnych murów miejskich i wchodziła w skład systemu pruskich fortyfikacji Szczecina. Budowla z obu stron zwieńczona jest ozdobnymi attykami wywyższającymi się wyraźnie ponad pozostałą częścią. Jest bogato zdobiona rzeźbami autorstwa Bartholome Damarta. Na jednej z attyk widnieje postać odpoczywającego Herkulesa z maczugą w dłoni, a tuż obok również odpoczywający Mars trzyma miecz i tarczę. Wejścia do bramy zamykają ozdobne kraty z końca XIX wieku. Nad wejściem znajduje się sylwetka czarnego orła pruskiego, a po przeciwnej stronie drugie wejście zdobią dwa putta trzymające tarczę herbową z inicjałami Fryderyka Wilhelma I Pruskiego. Na zachodniej ścianie budowli znajduje się tablica upamiętniającą Dezyderego Chłapowskiego, który w Forcie „Prusy” w Twierdzy Szczecin odbył karę pozbawienia wolności.

Brama Portowa w Szczecinie podobnie jak Brama Królewska to jedna z dawnych bram miejskich Szczecina. Wybudowana została w latach 1725–1727. Jej projektantem był holender Gerhard Cornelius van Wallrawe, a liczne zdobienia są autorstwa francuskiego rzeźbiarza Bartholome Damarta. Barokowa Brama Portowa pierwotnie nosiła nazwę Bramy Brandenburskiej, a później także Bramy Berlińskiej, gdyż rzeczywiście prowadziła ze Szczecina prosto do Berlina. Swoją obecną nazwę brama zyskała w 1945 roku kiedy to Szczecin przypadł Polsce. Powstała jako pamiątka odkupienia Pomorza Zachodniego od Szwedów przez króla Prus Fryderyka Wilhelma I w 1719 roku. W jednej z attyk znajduje się złocony napis w języku łacińskim upamiętniający to wydarzenie. Tuż powyżej przedstawiono płaskorzeźbioną panoramę miasta z wizerunkiem Viadrusa – boga Odry. Nad panoramą widnieje owalna tarcza z herbem Prus, a całość zwieńczona została królewską koroną. Liczne zdobienia z motywami militarnymi znajdują się także na przeciwległej attyce. Dziś Brama Portowa znajduje się w centrum Szczecina i aż trudno sobie wyobrazić, że niegdyś zamykała ona miasto od zachodu.

Dworek Sierakowskich należy do najstarszych zabytków budownictwa sopockiego. Historia Dworku Sierakowskich sięga 1714 roku, kiedy to znajdujący się w jego miejscu dwór letniskowy został naniesiony na najstarszy zachowany obecnie plan Sopotu. Posiadłość wielokrotnie zmieniała właścicieli by ostatecznie w roku 1797 trafić w ręce Hrabiego Kajetana Onufrego Sierakowskiego. W tym samym czasie nadano dworkowi jego obecny kształt, który nawiązuje do typowego dworu polskiego. Zadbano przy tym także o otoczenie dworu czyli niespełna hektarowy ogród. Od 1805 roku dworek funkcjonował jako letnia rezydencja Heleny Dzieduszyckiej, która była drugą żoną Sierakowskiego. Mimo częściowej dewastacji dworku w latach powojennych we wnętrzach zachowało się sporo oryginalnych elementów wyposażenia, m.in. kaflowe piece z początku XIX wieku, kilka par dwuskrzydłowych drzwi, okucia metalowe i sztukaterie oraz malowidło na suficie. W 1958 roku właścicielem dworku zostaje Państwo Polskie, a cztery lata później działka wraz z zabudową zostaje wpisana do rejestru zabytków. W1974 roku powstaje Towarzystwo Przyjaciół Sopotu, które swoją siedzibę do dnia dzisiejszego ma właśnie w Dworku Sierakowskich. Sam dworek w roku 2009 przeszedł gruntowną rewitalizację i dzisiaj pełni rolę jednego z najaktywniejszych w mieście ośrodków życia kulturalnego.

8 unikatowych makiet kolejowych z jeżdżącymi pociągami, ponad 100 metrów torów, blisko 1000 zabytkowych i współczesnych modeli lokomotyw i wagonów, a do tego dziesiątki pojazdów, niezliczone scenki rodzajowe, interaktywne elementy, piękne krajobrazy oraz "ZŁOTY POCIĄG". To tylko część ekspozycji, z której składa się „ Wystawa Miniatur i Makiet Kolejowych w Rewalu”. Modele w pięciu różnych skalach modelarskich wykonane są zarówno z kartonu, jak i drewna czy metalu. Tutaj kreatywnie można spędzić wolny czas. W budynku dworca znajduje się także kawiarnia, sklepik z pamiątkami oraz kolejowy kącik zabaw dla dzieci. A tuż obok przebiega linia czynnej kolei wąskotorowej. Kolej w tym wydaniu to wspaniała zabawa zarówno dla miłośników przygód, precyzji, modelarstwa oraz techniki w każdym wieku.

Wały Chrobrego w Szczecinie to taras widokowy usytuowany na skarpie wzdłuż Odry, o długości około 500 metrów, z widokiem na rzekę i pobliski port. Wały zostały zaprojektowane i wzniesione w latach 1902–1921 według koncepcji Wilhelma Meyera-Schwartau z inicjatywy nadburmistrza Hermanna Hakena. W latach 1906-1912, w północnej części tarasu, zbudowano kompleks architektoniczny mieszczący obecnie Urząd Wojewódzki województwa zachodniopomorskiego. Południowa część Wałów zajęta jest przez kompleks zabytkowych budynków Akademii Morskiej, budynek Teatru Współczesnego i Oddział Morski Muzeum Narodowego. W połowie długości promenady znajduje się nieco niższy półokrągły taras ograniczony murem oporowym, wzdłuż którego obustronnie ku brzegom Odry prowadzą łukowato wygięte szerokie schody. Po obu stronach tarasu znajdują się dwa pawilony widokowe z dachami wspartymi na kolumnach jońskich, a środkową część tarasu zajmuje kamienna rzeźba człowieka walczącego z centaurem. U podnóża tarasu znajduje się fontanna, przed którą zbudowano dwie wieże oświetleniowe stylizowane na latarnie morskie. Wały Chrobrego są prawdziwą chlubą i wizytówką miasta, miejscem spacerowym, w którym historia splata się z gwarem codzienności i nowoczesnością.

Port w Szczecinie to handlowy port morski i rzeczny znajdujący się nad Odrą, w dzielnicy Śródmieście w środkowej części miasta. Razem z portem w Świnoujściu tworzy największy kompleks portowy na południowym Bałtyku. Port w Szczecinie obsługuje transporty drobnicowe jak i wielkogabarytowe. Według ustawy o obszarach morskich, port morski w Szczecinie należy do portów o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Do portu dochodzą tory kolejowe i drogi dojazdowe, a na jego obszarze znajduje się kilka terminali przeładunkowych: kontenerowe, przeładunku paliw, węgla, rudy i fosfatów. Położenie geograficzne szczecińskiego portu, a także liczne kanały, baseny i wyspy sprawiają, że sam w sobie jest on atrakcją turystyczną i poza działalnością typowo portową prowadzona jest tu także działalność turystyczna. Ruch turystyczny i pasażerski obsługiwany jest przez Dworzec Morski Żeglugi Szczecińskiej, a organizowane rejsy odbywają się zarówno po porcie jak i naturalnych akwenach Odry i jeziorze Dąbie. W sezonie turystycznym uruchamiane są połączenia turystyczne ze Świnoujściem. Port w Szczecinie odwiedzają zarówno jednostki śródlądowe jak i pełnomorskie statki wycieczkowe.
Zlokalizowany w centralnej części placu Niepodległości budynek sądu, pełnił wcześniej rolę miejskiego ratusza. Nie jest to jednak pierwsza budowla o tym charakterze wzniesiona w tym miejscu. Pierwszy ratusz powstał ok. 1806 roku, a kolejny w 1865 roku. Obecnie istniejący budynek wzniesiono w 1879 roku i nosi on cechy stylu eklektycznego z elementami klasycystycznymi. Ciekawostką jest fakt iż dawniej w budynku tym oprócz ratusza mieściło się więzienie komunalne, a swoje siedziby miały tu m.in. urząd stanu cywilnego czy szkoła muzyczna. Wejście do budynku ozdabia wsparty na dwóch kolumnach portal ponad którym znajduje się ozdobny kartusz podtrzymywany przez dwie postaci kobiece, dzierżące w dłoniach symbole władzy i prawa. Budynek posiada dwa symetryczne skrzydła, które wraz z fasadą tworzą swoista literę U. Środek tej litery to wewnętrzny dziedziniec, wykorzystywany dawniej dla potrzeb tutejszego więzienia. Od roku 2003 do dnia dzisiejszego znajduje się tutaj Sąd Rejonowy w Nowym Tomyślu.

Centrum Kultury i Sztuki „Dwór Kossaków” w Górkach Wielkich to nowoczesny obiekt w zabytkowych ruinach dworu Kossaków. W latach 1922-1939 we dworze mieszkali Anna i Tadeusz Kossak wraz z córką Zofią i jej rodziną. Przepiękne okolice i rosnąca sława pisarki Zofii Kossak (Szczuckiej-Szatkowskiej) przyciągały do Górek znanych pisarzy i twórców. Bywali tu m.in.: Jan Parandowski, Maria Dąbrowska, Melchior Wańkowicz, Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), którego żona Jadwiga Unrużanka była kuzynką Zofii, Jan Sztaudynger, Czesław Kuryatto, Karol Kossak, Wojciech Kossak z córkami Marią Pawlikowską-Jasnorzewską i Magdaleną Samozwaniec. W 1939 roku rodzina Kossaków opuściła dom. Po zakończeniu działań wojennych, pod nieobecność właścicieli, dwór spłonął. W 2010 roku dzięki staraniom Fundacji im. Zofii Kossak zabytkowe ruiny dworu zaadaptowano na Centrum Kultury i Sztuki, gdzie stałą ekspozycję stanowią wielkoformatowe wydruki, fototapety i eksponaty nawiązujące do życia i twórczości pisarki oraz jej rodziny. Całość uzupełniają multimedialne urządzenia oraz nagrania wypowiedzi Zofii Kossak oraz jej córki Anny Szatkowskiej. Dodatkowo prowadzona regularnie działalność kulturalna stwarza sprzyjający klimat do wymiany kultur, edukacji i dialogu.

"Przechodzący przez rzekę" zawitał do Bydgoszczy 1 maja 2004 roku dla upamiętnienia wejścia Polski do Unii Europejskiej. Autorem tej niezwykłej rzeźby jest Jerzy Kędziora. Fenomenem rzeźby jest fakt, iż umieszczono ją nad Brdą na linie rozpiętej pomiędzy brzegami.Tajemnica tkwi w przeniesieniu środka ciężkości poniżej poziomu liny. Dzięki temu rzeźba utrzymuje równowagę. "Przechodzącemu" towarzyszy jaskółka, w języku niemieckim jaskółka to schwalbe. A Szwalbe to nazwisko założyciela Filharmonii Pomorskiej, wybitnego bydgoszczanina. Rzeźbę można podziwiać w centrum miasta z mostu im. Sulimy Kamińskiego.

Pomnik glana w Jarocinie nawiązuje do festiwalowych tradycji miasta. Ciężkie, skórzane buty noszone były m.in. przez punków, licznie odwiedzających Jarocin podczas imprez rockowych. Kultowy but został odsłonięty 15 lipca 2011 r., w pierwszy dzień festiwalowy. Znajduje się przy zbiegu ulic Św. Ducha i Wojska Polskiego, nieopodal parku. Pomysłodawczynią pomnika była artystka i animatorka kultury Felicja Pawlicka, tragicznie zmarła w 2010 r. Pomysł, ku jej pamięci, zrealizowali znajomi oraz przyjaciele. Rzeźbę wykonali Jakub Bogatko i Małgorzata Kruk. But ma ponad 2 metry wysokości i waży ok. 200 kg. Wykonany został z żywic epoksydowych. Tradycją już stało się przyozdabianie go kolorowymi sznurowadłami. Pomnik glana jest też ulubionym miejscem odnajdywanym przez turystów, którzy chętnie się przy nim fotografują. Mniejszą parę glanów znajdziemy również na jarocińskim rynku, tuż przy wylocie ulicy Wrocławskiej.

Położona u zbiegu ulic Brackiej i Celnej fontanna Trytona w Nysie zbudowana została w latach 1700-1701. Powstała na wzór rzymskiej fontanny Del Tritone autorstwa Giovanni Lorenza Berniniego. Barokowa fontanna wybudowana została z marmuru sławniowickiego, a składa się z małej oraz dużej sadzawki, pośrodku której znajdują się cztery delfiny zwrócone w cztery strony świata i podtrzymujące ogonami muszlę. Na niej znajduje się postać klęczącego i grającego na muszli Trytona. Tuż obok delfinów znajduje się tarcza z herbem Nysy oraz datą powstania fontanny i wyrytą inskrypcją S.P.Q.N. – "Senatus Populusque Nissiensis" nawiązującą do inskrypcji umieszczanych na wielu budowlach starożytnego Rzymu. Dziś fontanna Trytona w Nysie jest jednym ze znaków rozpoznawczych miasta i pozostałością przedwojennej zabudowy, którą warto zobaczyć.

Powstanie zameczku myśliwskiego w Wiśle związane jest z istniejącą wówczas na polanie Przysłop pod Baranią Górą leśniczówką. W 1853 roku podczas polowania w lasach książęcych ustrzelono w tym rejonie dwa głuszce, co doprowadziło do intensywnego rozwoju łowiectwa. W związku z rozwojem hodowli głuszca wybudowano tu niewielki domek myśliwski. Niestety okazał się on za mały, dlatego wkrótce rozpoczęto budowę nowego obiektu zwanego „zameczkiem myśliwskim” od niemieckiej nazwy Jagdschlossel. Nowy obiekt w tyrolskim stylu wybudowano z drewna jako budynek jednokondygnacyjny. Przez lata służył on rodzinie Habsburgów jednak w 1918 roku przeszedł na własność Skarbu Państwa. Od 1925 roku aż do lat 70. XX wieku funkcjonowało w nim schronisko Przysłop pod Baranią Górą, które wkrótce doczekało się nowej siedziby. Zamknięty zameczek myśliwski zaczął niszczeć, jednak w 1985 roku został zdemontowany i przeniesiony do centrum Wisły i od 1987 roku służy jako siedziba wiślańskiego oddziału PTTK oraz informacji turystycznej.

Pierwszy, drewniany teatr w Kaliszu wybudowano z inicjatywy Wojciecha Bogusławskiego w 1801 roku. Po 16 latach pozostający w opłakanym stanie budynek rozebrano. W latach 30. XIX wieku nad brzegiem Prosny stworzono scenę letnią, którą następnie władze okupiły i poddały remontowi tworząc nowoczesną salę teatralną. W 1858 roku również i to miejsce zostało zniszczone, a bezpośrednią tego przyczyną był pożar, który doszczętnie strawił budynek. Starania o reaktywację teatru w Kaliszu trwały jednak nadal i ostatecznie 100 lat po powstaniu pierwszego teatru Bogusławskiego, w 1900 roku powstał okazały, neorenesansowym budynek. Nie przetrwał on jednak I wojny światowej zostając zniszczonym przez wojska pruskie. W 1920 roku wmurowano kamień węgielny pod budowę obecnego teatru, zaprojektowanego przez Czesława Przybylskiego. Do użytku budynek oddano w 1936 roku i wtedy też patronem ówczesnego Teatru Miejskiego został Wojciech Bogusławski. W 1979 roku budynek teatru został wpisany do rejestru zabytków, a dziś jest jednym z bardziej rozpoznawalnych budynków Kalisza.

Dworzec kolejowy w Nowych Skalmierzycach jest jego wizytówką i perłą architektoniczną. Zaliczany do grona najpiękniejszych dworców w Polsce zachwyca ilością detali i kunsztem wykonania. Monumentalny dworzec w neogotyckim stylu zaprojektowany został przez Fridricha Bluncka jako dworzec graniczny, symbol pruskiej potęgi, wzniesiony w ciągu zaledwie 11 miesięcy. Uruchomiono go w 1906 roku, dziesięć lat po otwarciu pierwszego skalmierzyckiego dworca. Perony po jego jednej stronie przeznaczone były do obsługi pociągów niemieckich, po drugiej – do rosyjskich. Na dworcu mieściły się m.in. restauracja, dwie poczekalnie, jedna dla pasażerów I i II klasy oraz druga dla podróżnych III i IV klasy, sala odpraw celnych, kasy biletowe, pokoje gościnne i apartamenty książęce. Podwójny dworzec funkcjonował bardzo krótko, swe strategiczne znaczenie zaczął tracić z chwilą wybuchu I wojny światowej. W okresie międzywojennym wnętrze dworca przebudowano urządzając w nim przestrzeń biurową i hale fabryczno-magazynowe. W latach 50. pomieszczenia górnych kondygnacji zaadaptowano na świetlicę oraz siedzibę licznych organizacji. W latach 90., w związku z upadkiem transportu kolejowego, dworzec obsługiwał coraz mniejszą ilość pociągów i zaczął niszczeć. Ratunkiem dla powstrzymania tego procesu stało się przejęcie obiektu w 2015 roku przez samorząd Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce, który czyni starania, by przywrócić mu dawny blask.

Nieopodal Suwałk, nad brzegiem jeziora Koleśne znajdują się zabudowania osady Huta. Dawniej osada ta nosiła nazwę Hutta i była związana z hutą szkła, którą wigierscy kameduli założyli tutaj w XVIII wieku. Znajdował się tu również folwark, który rozpoczął działalność ok. 1765 roku. Pozostałością po dawnym folwarku i kamedulskiej działalności jest barokowa brama, którą dawniej poprzedzała fosa. Dziś zarówno brama jak i sąsiednie zabudowania to rekonstrukcja dawnego folwarku, przypominająca o historii tego miejsca, którą będąc w folwarku trzeba poznać. Obecnie Folwark Hutta to pensjonat oferujący swoim gościom nocleg i regionalne wyżywienie, ale przede wszystkim kontakt z naturą, ciszę i spokój. Folwark składa się z dwóch budynków: Spichlerza i Dwojaka, w ich piwnicach znajdują się odrestaurowane przestronne sale. Obiekt położony jest w otulinie Wigierskiego Parku Narodowego, a dodatkowo w atrakcyjnej okolicy. Jest to zatem idealne miejsce do wypoczynku, ale i jako baza wypadowa do pobliskich Suwałk czy Wigier.

Stodoły powstały na przełomie XIX i XX wieku. Pierwotnie były to drewniane budynki, kryte strzechą, w których rolnicy przechowywali plony. Wszystkie spłonęły podczas pożaru w 1938 roku, a na ich miejscu powstały nowe murowane budynki z kamienia wapiennego i cegły, pokryte dwuspadowym dachem, należą do prywatnych osób. Ten unikalny zespół zabytkowych stodół można oglądać do dnia dzisiejszego. W środy i soboty w godzinach dopołudniowych między stodołami odbywają się Żareckie Jarmarki - największy targ w województwie śląskim (na powierzchni ok 1,5 ha stoiska wystawia ponad 500 sprzedawców). W sezonie letnim w trakcie długich weekendów w jednej ze stodół odbywa się „Kupiecki Sąsiek”. Można spróbować lokalnych smakołyków m. in. ciemnego słodkawego chleba tatarczucha, chleba na zakwasie, są również lokalne wyroby i pamiątki. W trakcie wydarzenia przygrywa lokalna kapela. Żareckie Stodoły zaistniały również w kinematografii, bowiem w 1988 r. były one tłem dla filmu „Powrót wabiszczura”, a w 2008 r. kręcono tutaj sceny do filmu „ Młyn i Krzyż” Lecha Majewskiego.

Budynek przy ul. Łaziennej powstał w 1825 r. Pierwotnie mieścił kaplice i sale musztry dla Korpusu Kadetów. Po powstaniu listopadowym w opuszczonym budynku organizowano koncerty, bale i przedstawienia teatralne goszczących nad Prosną trup aktorskich. Tutaj można było wysłuchać wirtuozów skrzypiec i fortepianu, zapraszanych przez Kaliskie Towarzystwo Muzyczne. Po odzyskaniu niepodległości budynek zajęło wojsko polskie. Wnętrze zaadoptowano na salę widowiskową i oficerskie kasyno. W 1964 r. w gmachu utworzono Kaliski Dom Kultury. Dziesięć lat później, po utworzeniu województwa kaliskiego, popularny „kadek” przemianowano na Wojewódzki Dom Kultury. Ten ostatni w 1989 r. stał się Centrum Kultury i Sztuki – Instytucją Kultury Samorządu Województwa Wielkopolskiego.

Młyn w Dzierżoniowie został zbudowany w połowie XIX wieku dla Carla i Gottlieba Hilbertów. Pod zarządem tej rodziny młyn działał aż do II wojny światowej. Stąd swoje produkty Hilbertowie wysyłali m.in. do Prus Wschodnich, Hamburga i Saksonii. Po śmierci Carla Hilberta firmę przejął jego brat. Na początku lat 30. XX wieku młyn znacznie unowocześniono wyposażając go w napęd elektryczny. Wzniesiono również potężne silosy zbożowe, a wkrótce także rozbudowano główny budynek. W 1935 roku wybudowano spichlerz oraz magazyn mąki. Obiekt rozbudowano o budynek biurowy i zadbano o zaplecze socjalne wznosząc budynki mieszkalne dla pracowników. W tym czasie młyn w Dzierżoniowie był jednym z najnowocześniejszych i największych młynów na Dolnym Śląsku. Po II wojnie światowej zarząd nad młynem przejęli Sowieci. Polakom obiekt oddano w użytkowanie dopiero w 1951 roku. Przez kolejne 30 lat młyn stale zwiększał swoje moce produkcyjne. Bez modernizacji i istotnych zmian, z oryginalnym wyposażeniem pracował do końca 2016 roku. Obecnie młyn jest własnością Fundacji Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska i żywym muzeum młynarstwa udostępnionym do zwiedzania.

Pomnik Orła Piastowskiego w Ziębicach to największa, mierząca ok. 9 metrów wysokości i 12 metrów szerokości figura ceramiczna w Europie. Posąg znajduje się w Parku Miejskim, stanowiącym wspaniały przykład wczesnej rekultywacji terenów poprzemysłowych. Pod koniec XIX w. zakończono tu wydobycie gliny dla miejscowego zakładu ceramicznego. Staraniem ówczesnego Towarzystwa Upiększania Miasta oraz dzięki podarowaniu miastu gruntów przez rodzinę Schottländerów, założono na tym obszarze urokliwy park. Malownicze alejki wijące się wśród niewielkich wzgórz prowadzą w pobliżu wieży ciśnień, tzw. Zamku Wodnego, do ogromnej figury Orła Piastowskiego autorstwa Tadeusza Tellera. Pomnik postawiono w 1971 r. na wzgórzu parkowym, z którego rozciąga się piękna panorama miasta i okolicy. U stóp posągu złożono ziemię z pól bitewnych i miejsc kaźni Polaków podczas II wojny światowej.

Studnia Ojca Bernarda jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli miasta. Początkowo, wodę ze studni czerpano za pomocą żurawia. W drugiej połowie XIX wieku studnia otrzymała stylową drewnianą obudowę. Zabytkowa studnia na Starym Rynku, przez całe wieki przynosiła znaczne zyski miastu i dzierżawiącym ją piwowarom. Przez setki lat, wokół niej narodziło się wiele historii z pogranicza legend, magii i cudów. Jedno nie ulega wątpliwości - z grodziską studnią nierozerwalnie łączy się postać ojca Bernarda z Wąbrzeźna (1575-1603), skromnego zakonnika pełniącego posługę w oddalonym o 50 km opactwie benedyktynów w Lubiniu. Cuda, które - jak głosi legenda - działy się w mieście za jego przyczyną, wciąż żyją w sercach mieszkańców i trwać będą - w co mocno wierzymy - przez kolejne pokolenia. W 2009 roku, przy studni stanęła rzeźba ojca Bernarda. Od razu też, narodziła się nowa legenda głosząca, że "...kto potrze dzban, który zakonnik trzyma w ręku, zapewni sobie zdrowie, szczęście i wieczną miłość...". Wnętrze zabytkowej studni zobaczyć można dzięki przeszkleniu oraz podświetleniu jednej ze ścian zabudowy.

Pierwsza pisemna i wiarygodna wzmianka o młynie w Siedlimowicach ukazała się w latach 1486 – 1488. Możemy być jednak prawie pewni, że mąkę produkowano tu już wcześniej. Co ciekawe, swoje podstawowe zadanie młyn spełnia do dnia dzisiejszego i z pewnością jest pod tym względem unikatem na skalę światową. Pod koniec XV w. właścicielem okolicznych dóbr był rycerz Georg von Seidlitz. W rękach Seidlitzów dobra rycerskie, wraz z młynem, znajdowały się przez ponad dwa wieki. Przez kolejne stulecia młyn przechodził w ręce rożnych właścicieli, których od końca XV w. do 1945 roku było piętnastu. Ostatnimi w tym okresie właścicielami była rodzina von Korn z Wrocławia. Obecne budynki to ich zasługa, chociaż większość urządzeń młyna pochodzi z XIX w. Po II wojnie światowej młyn przejęło państwo. Od 2001 roku właścicielami zostali Iwona i Witold Markiewiczowie. Rodzina Markiewiczów udostępniła obiekt dla zwiedzających. Można tu zobaczyć produkcję mąki w taki sposób, w jaki wyrabiano ją ponad 100 lat temu.

Centrum Sztuki Galeria EL w Elblągu mieści się w zabytkowym kościele pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny, będącym jednocześnie najwybitniejszą budowlą sakralną miasta. Początki kościoła sięgają roku 1246 kiedy to obiekt zaczęto budować. W 1504 roku kościół został zniszczony przez pożar, a następnie został odbudowany i wzbogacony o wcześniej nieistniejące elementy architektoniczne. Po 1542 roku kościół został przekazany radzie miejskiej, a następnie przekształcony w świątynię ewangelicką, gdzie funkcję tę pełnił do 1945 roku. Po wojnie przez lata budynek pozostawał w stanie ruiny dopiero w 1960 roku zrujnowanym kościołem zainteresowali się młodzi plastycy skupieni wokół osoby Gerarda Kwiatkowskiego. Władze miejskie przekazały kościół w ręce plastyków z przeznaczeniem obiektu na pracownię plastyczną i galerię sztuki. Po odgruzowaniu i wyremontowaniu ocalałych pomieszczeń w lipcu 1961 roku otwarta została pierwsza wystawa, która zainaugurowała działalność Galerii EL. Do odbudowy zniszczonej budowli przystąpiono dopiero w drugiej połowie lat 60. Ocalałe pomieszczenia poddano gruntownemu remontowi, odbudowano kruchty, zrekonstruowano szczyty naw i założono więźbę dachową o konstrukcji stalowej. Odbudowa zakończona została w roku 1970. W ramach prowadzonych działań, obecnie galeria realizuje rozmaite koncerty i wystawy, a także warsztaty artystyczne. Jest też jednym z ważniejszych i aktywnych miejsc popularyzujących kulturę i sztukę w regionie.

W połowie 1904 roku rozpoczęła się budowa gmachu Starostwa Powiatowego. Budynek wzniesiono w 1905 roku, w stylu neogotyckim, na gruntach po klasztorze bernardyńskim, który władze Grodziska rozebrały w 1904 roku. Funkcje administracyjne pełniono w budynku do 1932 r., kiedy to zlikwidowano powiat grodziski. W latach 1940-1945 budynek stał się siedzibą landrata niemieckiego. Po wojnie budynek przeznaczono na mieszkania komunalne, dokonując licznych przeróbek zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Zamurowano główne wejście od wschodu, a skwer przed budynkiem włączono do terenu Liceum Ogólnokształcącego. Dziś wejście do budynku jest od ul. Żwirki i Wigury. W 1990 r., do budynku powróciła administracja państwowa - funkcjonowanie rozpoczął Urząd Rejonowy w Grodzisku Wielkopolskim. Zlokalizowanie w Grodzisku siedziby rejonu miało ogromne znaczenie dla powołania przyszłego powiatu grodziskiego. Ustawa z dnia 24 lipca 1998 roku wprowadziła trójstopniowy podział administracyjny kraju. Wśród utworzonych powiatów znalazł się również powiat grodziski, który do dziś ma siedzibę przy ulicy Żwirki i Wigury 1.

Dział Kultury Dawnej jest instytucją paramuzealną działającą przy Miejskim Ośrodku Kultury w Sławkowie. Znajduje się w kamienicy wybudowanej w roku 1870 przez rodzinę Piekoszewskich, a następnie, od roku 1874 należącej do rodziny Kuców. Pierwotnie znajdował się tutaj sklep kolonialny oraz pomieszczenia mieszkalne. Dawne pomieszczenia użytkowe zostały zaadaptowane na sale wystawowe w których prezentowanych jest 7 tematycznych ekspozycji stałych poświęconych historii miasta: „Początki Sławkowa w świetle badań archeologicznych”, „Sławkowskie górnictwo, rzemiosło i handel”, „W lamusie Zygmunta Glogera” (wystawa etnograficzna), „Historia sławkowskich Żydów”, „Republika Sławkowska 1905 roku”, „Przez Sławków do niepodległej Polski”, „Sławków w latach okupacji hitlerowskiej 1939-1945”. W tym samym budynku działa również Galeria Sztuki oraz Punkt Informacji Turystycznej.

Na południe od miejscowości Boguszów-Gorce znajduje się Dzikowiec Wielki, jedna z kilku charakterystycznych gór otaczających Zagłębie Wałbrzyskie. Dzikowiec to porośnięta lasem góra o stromych zboczach. Na jej północno-wschodnim stoku w 1986 roku uruchomiono orczykowy wyciąg narciarski, który funkcjonował na Dzikowcu do początku 2002 roku. W kolejnych latach elementy pierwotnego wyciągu zostały zdewastowane i rozkradzione. Kiedy władze gminy odzyskały dzierżawioną ziemię rozpoczęto prace zmierzające do budowy nowego wyciągu. W 2009 roku oddano do użytku nowy wyciąg krzesełkowy, którego łączna długość to 780 metrów. Wyciąg składa się z 99 dwuosobowych krzesełek, które pokonując 222 metry przewyższenia, docierają na szczyt góry w nieco ponad 5 minut. Przepustowość wyciągu to 1100 osób na godzinę. Dziś kolejka cieszy się dużą popularnością, a wybudowana na szczycie góry wieża widokowa jeszcze bardziej spopularyzowała to miejsce. Prestiż tego miejsca podnosi nie tylko istniejący stok narciarski, ale także liczne trasy biegowe i rowerowe oraz rozwinięta infrastruktura turystyczna.

Jezioro Pile (z niem. Pielburger See) to jezioro rynnowe położone na pograniczu Pojezierza Drawskiego i Szczecineckiego o powierzchni 10,02 km2. Maksymalna długość jeziora wynosi ponad 9 km, szerokość 3 km, a średnia głębokość 11,7 m. Powierzchnia jeziora, jego urozmaicone dno i dobrze rozwinięta linia brzegowa dł. ponad 30 km zachęcają do uprawiania żeglarstwa, nurkowania spacerów oraz turystyki rowerowej. Jezioro charakteryzuje się bardzo dużą przezroczystością wód sięgającą aż do 5 m. Przez jezioro przepływa rzeka Piława oraz przebiega kajakowy szlak wodny, wiodący przez Zalewy Nadarzyckie na południe, aż do ujścia do rzeki Gwdy. Lasy wokół pilskiego jeziora to prawdziwy raj dla grzybiarzy. Nad jeziorem leżą wsie Piława, Dąbrowica, Silnowo Dolne oraz miasto Borne Sulinowo, którego plan widziany z lotu ptaka przypomina kształtem orła.

Rezerwat Diabelskie Pustacie został utworzony 26 listopada 2008 r. Zajmuje powierzchnię ponad 900 hektarów, a jego obszar obejmuje rozległe wrzosowiska, stanowiące bardzo rzadki typ krajobrazu roślinnego w pasie pojezierzy pomorskich, powstały w wyniku wieloletniego użytkowania tego terenu jako ćwiczebnego poligonu wojskowego. Rezerwat znajduje się 2 km na północ od Kłomina, 8 km na południe od Bornego Sulinowa i 18 km na północny zachód od Jastrowia. Obszar ten leży na wysokości 133-175 m n.p.m. Przez teren rezerwatu przebiega żółty szlak turystyczny pieszo-rowerowy „Wrzosy” o długości 35 km, który rozpoczyna się i kończy przy siedzibie Nadleśnictwa w Bornem Sulinowie. Ponadto urządzono tu dwie ścieżki edukacyjne: „Pętlę biedronki” o długości 9,15 km i „Pętlę pszczoły” o długości 5,35 km.

Umowne źródła Sanu to miejsce, w którym oznaczono pobliskie źródła tej rzeki. Na niewielkiej polanie położonej na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, 9 km na południowy wschód od nieistniejącej już miejscowości Bukowiec, znajduje się kamienny obelisk wraz z krzyżem oraz towarzyszącymi im słupami granicznymi – polskim i ukraińskim. Tak naprawdę miejsce oznaczone w ten sposób to jeden z lewych dopływów Sanu. Samo źródełko wybija 10 metrów poniżej obelisku, a prawdziwe źródło Sanu znajduje się po stronie ukraińskiej na wschodnich stokach Piniaszkowego. Właśnie z tego względu, że źródła rzeki znajdują się po stronie ukraińskiej i że jest to strefa przygraniczna, obelisk stanął właśnie w tym miejscu. Na nim też zaznaczono długość rzeki (444 km) oraz wysokość 950m n.p.m, która prawdopodobnie oznacza wysokość rzeczywistego źródła. Samo miejsce umownych źródeł Sanu znajduje się na wysokości ok. 843m n.p.m., a najprościej tu dotrzeć wędrując ścieżką historyczno – przyrodniczą doliny Górnego Sanu, która rozpoczyna się we wspomnianym wcześniej Bukowcu.

Pierwsze wzmianki o miejscowości Prusim, pochodzą z 1386 r., kiedy została założona przez rodzinę Prusimskich. Rodzina ta najdłużej władała tą ziemią. W 1788 r. Prusim przeszedł w posiadanie rodziny Wilkońskich, polskiej rodziny szlacheckiej, a w 1790 r. został kupiony przez gen. Roberta Taylora, którego wnuk został odznaczony orderem Virtutti Militari. W 1840r. majątek przeszedł w ręce niemieckiej rodziny von Reiche, która również stała się właścicielem majątku w Rozbitku, położonego 3 km stąd. Po wojnie majątek w Prusimiu został znacjonalizowany, a w 2004r. wrócił w posiadanie prywatnych właścicieli. Herb, który znajduje się nad wejściem głównym do Dworu, to herb rodziny Von Reiche. Prace budowlane związane z odbudową folwarku rozpoczęły się w lipcu 2009r, a wielkie otwarcie nastąpiło 30 lipca 2010r. Co ważne budynki w Olandii po renowacji nawiązują swoją formą do kształtu jaki uzyskały w XIX w., w czasie, kiedy Prusim był własnością niemieckiej rodziny Von Reiche zarządzającej majątkiem aż do końca II wojny światowej.

Zespół Parkowo-Dworski i Folwarczny w Wiśniowej został przejęty przez Powiat Strzyżowski w 2005 r. Dzięki środkom własnym oraz z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego zrewitalizowany został historyczny park i część folwarczna z przeznaczeniem na centrum konferencyjno-noclegowe. Centrum służy organizacji spotkań rodzinnych, biznesowych, konferencji, szkoleń, seminariów i jest przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jest to też siedziba Instytucji Kultury Powiatu Strzyżowskiego - Powiatowego Centrum Kultury i Turystyki. Od 2018 roku Zespół wzbogacił się o odrestaurowaną oficynę dworską z XVI w., w której mieści się muzeum i galeria sztuki. W Zespole Parkowo-Dworskim i Folwarcznym w Wiśniowej kontynuowane są tradycje malarskie i kulturalne rodu Mycielskich m.in. poprzez organizację różnego rodzaju imprez oraz plenerów.
Mościbrodzki folwark powstał prawdopodobnie w pierwszej połowie XIX w., gdy właścicielem był Józef Jarząb. Wzniesiono wtedy dwór, budynki gospodarcze i czworaki. Zabudowania otaczał kompleks hodowlanych stawów oraz park krajobrazowy. Właściciel poległ podczas powstania styczniowego, a Mościbrody zostały skonfiskowane na rzecz zaborcy. Jeszcze W 20-leciu międzywojennym posiadłość rozwijała się i była prężnie działającym gospodarstwem, za sprawą dzierżawcy Stanisława Glogera. Dwór nie został zniszczony podczas II wojny światowej, ponieważ stacjonował tu oddział niemieckiej policji. W czasach PRL, folwark został upaństwowiony i przekazany w zarządzanie Państwowemu Gospodarstwu Rybackiemu. Losy dworu w Mościbrodach uległy odmianie, gdy w 2001 r. trafił on w ręce prywatnych właścicieli, których ambicją było odtworzenie majątku zgodnie z jego oryginalnym wyglądem. Dbałości o detale architektoniczne towarzyszyła troska o odrodzenie w tym miejscu dawnego ducha ziemiańskiego. Dziś mieści się tu dostępna dla wszystkich restauracja oraz pokoje gościnne.

Centrum Produktu Lokalnego zlokalizowane jest w samym środku zespołu dworsko-parkowego we wsi Rzuchowa, położonej nieopodal Tarnowa. Centrum jest jedną z atrakcji regionu, którą tworzy część zabytkowego parku dworskiego, budynek centrum oraz ogródek edukacyjny. Podstawowym celem działalności Centrum Produktu Lokalnego w Rzuchowej jest promocja zdrowia i zdrowego sposobu odżywiania, promocja produktów lokalnych, zachowanie dziedzictwa kulturowego i specyfiki obszarów wiejskich, zachowanie starych ras zwierząt, odmian roślin i ochrona środowiska. W Centrum Produktu Lokalnego zlokalizowano zarówno sale edukacyjne jak i pracownie tematyczne, a także ogródek, w którym zamontowano drewniane korytka czy szklarnię na potrzeby prowadzonych zajęć edukacyjnych. W Centrum organizowane są wystawy stałe i czasowe ukazujące m.in. ludowe rękodzieło czy tradycje upraw roślin. Ponadto odbywają się tutaj degustacje, prelekcje, festiwale i projekcje filmów oraz kursy zdrowego gotowania, żywienia i uprawy roślin.

Biały Spichlerz jest jednym z najcenniejszych zabytków budownictwa przemysłowego w Słupsku. Budowę tego magazynu wojskowego rozpoczęto wiosną 1804 roku z przeznaczeniem na przechowywanie obroku dla koni. Był pierwszym spichlerzem o tak nowoczesnych rozwiązaniach konstrukcyjnych oraz jednym z pierwszych o murowanych i otynkowanych ścianach. Cechował go klasycystyczny wygląd z niewielką ilością dekoracji. Spichlerz pełnił swoją funkcję do 1945 roku. W latach powojennych był tymczasowym więzieniem dla niemieckich mieszkańców miasta, spichlerzem zbożowym, magazynem mechanicznych artykułów gospodarstwa domowego. W roku 2013 właścicielem obiektu stało się Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. Dzięki zaangażowaniu muzealników, po ponad 200 latach istnienia, budynek odzyskał świetność. Poprzez wprowadzenie funkcji muzealnej: wystawienniczej i magazynowej, zaczął nowy rozdział. Dziś w Białym Spichlerzu, znajdują się wystawy stałe prezentujące największą na świecie kolekcję dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza oraz zbiory sztuki współczesnej. Ponadto zobaczyć tu można wystawę "Słupsk - miasto i ludzie", prezentującą pamiątki po osadnikach przybyłych do miasta po 1945 roku.

Kompleks skoczni narciarskich w ścisłym centrum Wisły powstał w latach 1962 – 1964. To na tych skoczniach kilka lat później trenował Adam Małysz jeden z najbardziej utytuowanych skoczkow narciarskich w Polsce. Starzejące się skocznie zostały gruntownie zmodernizowane w 1997, a w 2005 roku wybudowano nowe tory najazdowe. W ramach kolejnej modernizacji obiektu na nowo zagospodarowano teren skoczni. Powstały nowe platformy trenerskie oraz wieża sędziowska. Na nowo utworzono zeskoki, a same skocznie posiadają ceramiczne tory z podnoszoną belką startową. Wyłożone igielitem skocznie posiadają dodatkowo system umożliwiający jego zraszanie. W kompleksie skoczni w Wiśle znajdują się trzy obiekty, a najmniejsza skocznia HS-10 jest ponadto najmniejszą skocznia narciarską w Beskidach. Otwarcia nowego kompleksu dokonano 31 lipca 2015 roku w czasie trwania FIS Grand Prix w Wiśle-Malince.

Stacja kolejowa Wisła Uzdrowisko wraz z budynkiem dworca kolejowego położona jest na wysokości 412 m n.p.m., została otwarta 10 lipca 1929 roku i do powstania odcinka kolejowego do Wisły Głębce w 1933 r. była krańcową stacją na linii kolejowej nr 191. Murowany, piętrowy dworzec był największym dworcem położonym na tej linii kolejowej, w którym umieszczono poczekalnię, przechowalnię bagażu, kasy biletowe, zaś na piętrze mieszkanie zawiadowcy stacji. Do budynku została dobudowana częściowo przeszklona wiata poczekalni, a obok dworca znajdowały się pomieszczenia dyżurnego ruchu, akumulatornia oraz szalety. Rozwój motoryzacji doprowadził do degradacji kolei, co również odbiło się na dworcu w Wiśle. Dworzec zaczął niszczeć, dopiero w listopadzie 2014 roku po wykupieniu przez gminę Wisła budynku dworca i jego otoczenia, rozpoczęto proces rewitalizacji. Obecnie w wyremontowanym budynku dworca znajduje się informacja turystyczna. Odnowiono okazałą elewację budynku, a w jego wnętrzu na uwagę zasługuje m.in. hol wejściowy i poczekalnia z fototapetami ukazującymi monumentalne mosty kolejowe w Wiśle.